Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gośćwystraszona

Wychodzenie z ciała DWA

Polecane posty

Gość gość
To jesli ciocia partnera i synka to twoja tez :):) fajnie miec ciocie w swiecie :) mozna pojeździć i blisko do morza. Lubisz morze As ? Synek widzial juz morze ? Kot

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja kolezanka ma malego urwisa , nie daje sobie rady z nim , niedawno tylko lezal a teraz nauczył sie chodzic, pozno bo mial półtora roku i tak daje jej w kosc ze dziewczyna placze i wscieka sie na niego. Partner jej wyjechal zagranice i została sama z urwisem. Ciagle jej ucieka gdzie oczy poniosą . Gdy siedzial w wozku byla wesola a teraz nawet juz usmiechu nie widze i tak bedzie moze do 5 roku zycia- taki szał . Nie dziwie ci sie As ze jestes padnieta, zmeczona. Taki maluch daje popalic, wtedy jest malym egoista i robi co chce, niewazne ze mama ma dosc, chlopak robi co chce i jak chce ;) . Spij zawsze wtedy gdy on spi. Taka drzemka bardzo dobrze robi na mame :):) . Kot

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Z synem jeszcze nie wyjeżdżałam nigdzie, bo jest alergikiem przed badaniami. Żeby się wybrać na tak daleką podróż muszę najpierw zrobić sobie prawko, co odwlekam już od lat, bo cały czas mi coś innego wychodzi :/ Może za rok lub dwa uda nam się wypad do miejsca gdzie powstał nasz urwis :P A tam mnie ciągnie do Międzyzdrojów już od kilku miesięcy, ale najpierw przedszkole i praca dla mnie, a potem wyprawy na wakacje ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zmykam do spania, bo już mi się oczy kleją. Jutro może dłużej popiszemy. Dobrej nocy i kolorowych snów :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dobranoc kochane ludziki :) :) :) . Kot

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Milego dnia wam zyczy Kot.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Na wzajem Kochana Kiciu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moi drodzy :) Przychodzę do Was z niesamowitą informacją. Zostałam uzdrowiona z alergii, z którą zmagałam się na prawie wszystko od 3 lat. Od tygodnia świętuję :) I właśnie zajadam budyń waniliowy na mleku, który wcześniej by mnie "alergizował" podobnie jak wiele, wiele innych rzeczy, których normalnie człowiek nawet nie zauważa, że w kontakcie z nimi można doznawać cierpień. No i jak go dziś robiłam, bo już drugi raz go jem po uzdrowieniu to słuchajcie aż się wzruszyłam... Zbieram się do opisania więcej szczegółów bo to jest dłuższa historia. Hehgość, wiesz co ja powinnam teraz powiedzieć? :) Chwała Panu !!! 😍 Dzięki Ci kochany Boże !!! 😍 No i jak Go tu nie kochać ? No powiedzcie sami? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Z tej radości mam coś dla Was, perełka na youtub :) Ks. Piotr Glas egzorcysta: Mowi o duchach cz 1 z 2 https://www.youtube.com/watch?v=uTm0v5IJ3CM min.: 0:04 - Nawiedzone domy min.: 3:30 - Czy należy się bać takich miejsc, w których "straszy"? (m.innymi tu o sygnałach pukania od duchów) min.: 4:58 Zagubione dusze (o błąkających się duszach... o powracającej duszy siostry zakonnej z czyśćca do żyjącej siostry i opis tych przekazów w książce "Rękopis z czyśćca" i o powracającej na plebanię duszy pokutującego księdza... ) Jutro będzie cz. 2 :) pozdrówka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cieszę się Modelko z Twojego szczęścia :) Wiem jak bolesne mogą być alergie. Ja mam alergię na majonez i jest to zawsze wysypka podskórna. Alergie to u mnie też w rodzinie jest codzienność. Teraz możesz pozwolić sobie na ulubione desery z dzieciństwa ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak nikogo dzisiaj nie ma, to ja zmykam do spania. Kolorowych snów i dobrej nocy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja bede chwile bo zaraz bede cwiczyc bo mi dupka urosła ;) nie moglam pisac kochani. Witaj Modelko , dawno cie nie bylo , witaj As , pocwicze i jeszcze cos napisze na dobranoc. Modelko ja mam alergie, potem napisze co mi jest :):) . Kot

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Hehgość
Modelka Tylko sobie tam krzywdy jakiej nie zrób!!! Jak zaczniesz się tak rozkoszować swoimi alergenami, to cię któryś w końcu dopadnie i modły nie pomogą. Jak widzisz mam problemy z wypadem w astrala, tak że na tę chwilę na mnie też nie możesz za bardzo liczyć As28 To smutne co piszesz. Nie możesz zjeść sałatki jarzynowej? Koszmar! Kot Dzięki za życzenia :-) Dzień był sztormowy ale ciepły. Może przywieje nam jeszcze cieplejsze cudo :-) D*O*B*R*A*N*O*C*K*I

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A po czym nam Kocie tak przytyłaś? Po reszcie z zająca czy po tym centymetrze śledzia bez cebuli ? Ty kociczko zacznij jadać regularnie w ciągu dnia a nie będziesz musiała nocek ćwiczeniami zarywać ;-) :-) H-g

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hehe jestem juz ;) pocwiczylam :) odrazu lepiej. Tak Hehgosc to ten sledz, tzn korpus zająca czekoladowego obgryzionego z glowa sledzia ;) a serio to siedzenie non stop w pracy ;) . Mam alergie ale nie od siersciowego potwora, w wynikach nie wyszlo nic. A nawet jakby bylo na siersc to nigdy bym potwora sie nie pozbyla. To jest pokrzywka dermografizm,moge pisac po skorze paznokciem i wychodza rozne rysunki. Biore hitaxe raz dziennie by powstrzymać zabójcze drapanie. Mysle ze wrażliwość i slabe nawilzenie skory. Wogole nie pilam nic i moze dlatego. Teraz pije wode ale nic to nie daje. Cwicze przy muzyce bo inaczej bym znudzila sie na smierc. Wstaje o 7 ;) wiele godzin nie mam ale co tam, wstane bez problemu ;) dobranoc dobre duszki, sympatycznych snow wam zycze :) KOT

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czy wie ktoś co się stało z tą od kota ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Znów zablokowali

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dobry wieczór Kochani :) Jak Wam dziś dzień minął? Ja miałam trochę rzeczy do zrobienia i brak chwili dla siebie, więc mogę wcześniej paść. xxx Hehgość jest wiele innych dodatków do sałatek oprócz majonezu. Gorzej jak coś zjem u kogoś nie wiedząc, że w danej potrawie jest majonez. Uwielbiam sos czosnkowy domowej roboty, gdzie majonez jest rozrabiany z jogurtem naturalnym i z dużą ilością czosnku, ale to już spożywam na własne ryzyko. xxx Gorsze uczulenie mam na coś, co podobno nie jest w stanie nikogo uczulić, a jednak. Pod koniec ciąży uczuliłam się na żel fizjologiczny, ale to bardziej skomplikowane niż się wydaje. To samo mam z amoksycyliną i prawdopodobnie z morfiną. Po wyjściu ze szpitala ja i synek mieliśmy pokrzywkę poporodową.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Znowu strona stoi, a ja zaczynam zasypiać :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
As28 wczoraj x Dzięki :) Dobrze, że u Ciebie na wysypce się kończy, u mnie poza pojedynczymi jakimiś swędzącymi krostkami niestety były inne mocno hardkorowe akcje, które uniemożliwiały mi normalne funkcjonowanie. Z tym, że rozumiem Cię bo każda wysypka jest wkurzająca. I lepiej nie mieć takich akcji niż się męczyć z wsypkami po jedzeniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gość dziś x w sumie wcześniej przed tymi 3 laty nie miałam żadnych alergii poza uczuleniem kontaktowym na nikiel np. uczulały mnie kolczyki z metali nieszlachetnych czy metalowy nap w spodniach dotykający dłużej skóry i poza ograniczeniem tego nie wiedziałam tak naprawdę co to jest alergia taką jaką miałam dot. alergii pokarmowej, pyłkowej, na detergenty, na zapachy typu kuchennego typu ryba czy grzyby i chemicznego typu proszki i płyny do prania, perfumy, na chemiczne barwniki w ubraniach, na kurz, na roztocza, pleśnie i grzyby a nawet na buty ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Próba mikrofonu 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10 10, 9, 8, 7, 6, 5, 4, 3, 2, 1 Jak mnie słychać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chyba nam zasilanie odcieli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Obiecuję, że jak wyjdę już z ciała, modka tego forum przez rok będzie się bała zasnąć howk! H-g

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gothic Podawaj godzinę nadejścia Szatana Najlepiej tak co pięć minut H-g

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hehgość dziś x o dzięki, Ci że się martwisz o mnie ;) rozumiem reakcję bo np. kiedy pierwszy raz umyłam umywalkę cifem co prawda w rękawiczkach z tym, że wcześniej bardzo uczulająco działał na mnie jego zapach cytrynowy tak, że musiało być wywietrzone w łazience żebym mogła tam normalnie oddychać bez dławienia i duszności, więc kiedy to pierwszy raz od 3 lat zrobiłam i dumna wyszłam oznajmić ten wyczyn to jedna osoba z rodziny, której to mówiłam dostała dreszczy i powiedziała, żebym nie przesadzała bo nie chce znowu wzywać pogotowia ale komu mam wierzyć jak nie Bogu, który mnie uzdrowił i uwolnił z tego ? tu się okazuje jaka jest właśnie nasza wiara :) x No wiesz, co jak co ale ja się bardzo cieszę, że Ty masz "problemy z wypadem w astrala" bo tzn. że złe duchy dały Ci spokój w tym temacie bo nic dobrego to nie przynosi poza fascynacjami doznaniami pozazmysłowymi i również jednak ataki złego. Poza tym nie tylko ja ale i również tu inne forumowe koleżanki, wiesz, wolimy Cię jednak w ciele. x no cóż, przez ostatnie 3 lata również nie mogłam jeść sałatki jarzynowej i planuję niebawem ją sobie przygotować i teraz z radością degustować :) bo już teraz mogę nareszcie jeść marchewkę, pietruszkę, seler i ziemniaki a i majonez też :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Hehgość
Modelka, AS28, Kot Trudno mi rozmawiać o uczuleniach, bo tylko raz jako dziecko wysypało mnie po truskawkach. Myślę, że bardziej po tym, czym te truskawki wcześniej spryskano :-) Chyba jednak większą wagę trzeba przykładać do tego co się je. Na to czym oddychamy raczej już wpływu nie mamy. Mleko, które się nie zsiada Owoce, które leżą przez tydzień na wierzchu i się nie psują Mięso, w którym zawartość głównego składnika jest na poziomie 60% itd. Wiem ile jest roboty w kuchni, sam tego doświadczam. Jednak czasem warto oprzeć się tak jak nasi rodzice i dziadkowie na półproduktach i wykombinować na tej bazie coś samemu. Producenci żywności zaczęli nas chyba traktować jak bydło i to ich żarcie powinno się nazywać karmą a nie pożywieniem. Nie mam jakiejś chorej obsesji na tym punkcie, jednak wolę zjeść nawet skromnie i z dużym nakładem pracy, ale wiedzieć dokładnie co jem :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
As28 dziś x w szpitalu można łatwo złapać różne paskudztwa typu lamblie czy tam inne niewidoczne okiem pierwotniaki czy inne pasożyty, które właśnie lubią potem dawać objawy alergiczne na różnego typu substancje naczytałam się w necie o takich przypadkach sporo, że nawet sama siebie podejrzewałam o takich lokatorów ale z badań również prywatnych z krwi nic mi nie wychodziło zresztą w klinice alergologicznej gdzie leżałam z badań na substancje i jedzenie, na które byłam uczulona również niż nie wyszło z przeciwciał i nawet lekarz prowadzący był zbulwersowany bo miałam objawy alergiczne na prawie wszystko a tu nic nie potwierdziło się w tak szczegółowych badaniach i jak lekarz ów powiedział bardzo drogich badaniach z tym, że w pierwszej fazie "leczenia" w badaniach płatkowych naskórnych wychodziły wówczas b. mocne uczulenia, tak jak organizm reagował rzeczywiści na te substancje fakt faktem żadne leki przeciwalergiczne mi nie pomagały a jeszcze gorzej się po nich czułam w ogóle i sama ordynator kliniki alergologicznej stwierdziła, że jak nie pomagają to po co je brać. Dopiero będąc na Mszy św. z modlitwą o uzdrowienie, tzw. wstawiennicy, do ludzi, do których poszłam z prośbą o modlitwę o uzdrowienie z alergii, jedna osoba z nich przerwała mi w trakcie tą modlitwę i zapytała mnie nieśmiało, czy miałam jakieś kontakty z energiami, bo ona ma przekonanie, że ta moja choroba jest efektem działania tych energii. Byłam w szoku, bo widziałam ich pierwszy raz na oczy, tak samo jak oni mnie i tu takie trafne słowa. Faktycznie wcześniej wspomagałam się różnymi formami "energii": bioenergoterapią, homeopatią, jogą, gotowaniem wg pięciu przemian, dobieraniem leków homeopatycznych i suplementów przez bioenergoterapeutkę wahadełkiem, energetyzowaniem przez nią narządów wew. jakimiś naenergetyzowanymi wahadełkami, oczyszczaniem aury, wspomaganiem otwieranie czakr, energią kolorów, energią kształtów, energią smaków, mudrami, pięcioma rytuałami tybetańskimi, programowaniem NLP, medytacją, oddychaniem joginów itd. itd. czyli wszystkim tym co ma związek z New Age i kulturą dalekiego wschodu i jest oparta na działaniu energii. Samej dość trudno mi było uwierzyć, że to jest jednak działanie złego. Ale po kilku Mszach św. z modlitwą o uzdrowienie inna zupełnie osoba powiedziała mi to samo o energiach, które mnie wcześniej dotyczyły. I wówczas zaczęłam się poważnie się zastanawiać nad tym czy może faktycznie to jest to. Poza tym pod wpływem przeczytanych wcześniej proroctw na str. ostrzezenie.net, po których w ogóle postawiłam wrócić do KK i poważnie traktować S/akramenty św. I wtedy się zaczęło. W trakcie trzech miesięcy uczestniczenia w Euc/harystii zaczęły ze mną się dziać dodatkowe dziwne rzeczy przed i po K/omunii św. Miałam momenty, że musiałam walczyć z czymś żeby w ogóle dojść do ołtarza, tak jakby coś na mnie ciągnęło w drugą stronę i musiałam iść siłą woli jakby pod wiatr. Po K/omunii św. miałam dławienia i duszności, dostawałam takich trzęsawek, że nie mogłam rękami przełożyć kartek w modlitewniku i bardzo źle się czułam tak jakby mi wszystkie te alergiczne objawy wróciły naraz i to ze zdwojoną siłą. Nie mogłam przebywać w k/ościele kiedy kadzono kadzidłem bo dosłownie wyrzucało mnie w mękach z kościoła i to samo miałam na modlitwach o uzdrowienie kiedy w ekipie wystawienników był ksiądz, nie mógł mi położyć ręki na czole bo mi głowa drgała i jego stuła mnie dosłownie parzyła. Po tym jak codziennie przystępowałam do K/omunii św. przez 3 miesiące tak się źle poczułam po jednej z K/omunii św. że musiałam wyjść z k/ościoła bo myślałam, że tam zejdę z tego padołu i kiedy wróciłam w mękach do domu to rozchorowałam się na te wszystkie objawy "alergiczne" co wcześniej ale ze zdwojoną siłą, że pół roku wracałam do żywych. I po tym już nie miałam złudzeń, że to jest choroba od złego. Potem oglądałam na youtub kanał Dotyk Boga i tam wiele się dowiedziałam skąd i dlaczego. W końcu po którejś n-tej próbie złapałam się za Rozaniec i odmawiałam Nooweenee Pommpejjannskką i dopiero po niej i kolejnej Mszy św. z uwielbieniem (inny k/ościół gdzie nie było tam wystawienników) dopiero tam poczułam, że jestem uwolniona i normalnie lekka w sobie. I po jej zakończeniu mogłam jechać samochodem, w którym wcześniej nie mogłam bo aromat zapachu tam mnie strasznie męczył. Na drugi dzień skusiłam się zjeść pierwszą bułkę po 3 latach i zjadłam ją z wielkimi oczami jak 5 zł ze zdziwienia, że mogę ją zjeść bez dławień i duszności i innych akcji :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hehgość dziś x szczęśliwy człowiek bez alergii :) tylko się cieszyć :) x zgadzam się, że koncerny trują ludzi śmieciowym przetworzonym i zchemizowanym pożywieniem, które nawet zwierzęta nie powinni jeść a co dopiero ludzie i jeszcze do tego z mikrofalówki... zero wartości odżywczych ehh... marzy mi się domek z warzywniakiem i sadem aby móc sobie w miarę możliwości naturalne jeszcze smaki przypomnieć i mieć wartości odżywcze w tym co ma odżywiać a nie tylko bezrozumnie napełniać brzuchy do syta nawet w tych proroctwach na ostrzenie.net pisze abyśmy zbierali ziarna nie zmodyfikowane genetycznie i takim jedzeniem się żywili bo wszelkie inne jest efektem działania złego i nie jest dobre dla ludzkich organizmów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×