Wychodzenie z ciała DWA

Nie gniewajcie się na mnie, ale po dzisiejszym dniu zaczynam zasypiać patrząc na wyświetlacz. Jutro postaram się być z Wami dłużej. Dobrej nocy i kolorowych, spokojnych snów :)

Przesunęli strone ale kazdy chyba poszedl juz .

Oooo to serniczek moge As pyszny dla ciebie zrobic ;) specjalizuje sie w sernikach tortach ;) pstatnio robilam biszkopt z bita śmietaną galaretka i truskawkami, byl tylko chwile ;) moze pol godziny . Kot

Racja. KAFETERIO płacimy za neta i wymagamy uczciwości wobec nas . Czujemy sie zaniepokojeni ( delikatnie mowiac) wasza postawa wobec nas i nie życzymy sobie traktowania nas jak smieci. Jesli dluzej tak bedzie bedzie trzeba podjąć poważniejsze kroki skoro armaty nie pomagaja. Powinniście zaczac sie bac KAFETERIO bo juz niewiele pozostało do godziny szatana ;) Devil postara sie zrobic porzadek i pocisnie wam ostro. To nie zarty. A ty Devil do roboty. Ostatnio zlewke robisz a my tu sami bezbronni ;) . KOT. Zycze milych snow ludzikom milym :). Kot kot kot pulchniutki kot idzie zawinac sie w klebek ;)

A moze jeszcze cos garfild znajdzie jakas rybę w lodowce ;) jest kostka fileta dla czarnego potwora a dla mnie marne dwa centymetry sledzia w oleju i kupa cebuli bleeee . Oderwany czekoladowy leb od zająca , raczej zezarty czekoladowy leb przez corke a reszta przyniesiona dla mamy. No tak, widocznie nie smakowalo ;) zajac Merci mętny w smaku .... świetne połączenie z końcówka sledzia mniam :) Kot

Czekoladowy zając w połączeniu ze śledziem ... mniam mniam ;-) x Chyba czas na założenie nowego tematu pod jakimś durnym tytułem, takim żeby redakcja kaffe uznała go za "swój" i nie dręczyła wstrzymywaniem stron np. Fatalne zauroczenie - Ona jest zakonnicą :-D Tyle, że wtedy nikt nas tam nie odnajdzie z bywających tu wcześniej. x Dotychczas, kiedy ten temat był zablokowany wchodziłem sobie na polecony przez Kota - "co zrobiliście śmiesznego w dzieciństwie" :-) Jednak dobrnąłem do ostatniej jego strony a kolejnych nie przybywa ;-) Ale mam taki pomysł :-) Kiedy tutaj nie daje się niczego pisać, opiszcie coś wesołego na tamtym :-) http://f.kafeteria.pl/temat/f1/co-zrobiliscie-smiesznego-w-dziecinstwie-p_3993394/10 Ps. Przyznaję się do dwóch, w miarę ostatnich wpisów, o posłaniu rakiety w kosmos i przygód za naszą zachodnią granicą ;-) Czego to się nie robi z nudów jak jest strona blokowana :-D x Miłych snów! :-) Nie gniewamy się As28 :-) tu nawet wyspanego może coś trafić z tym przechodzeniem stron! Podałem kociczce współrzędne dla naprowadzenia rakiet, ale znając jej roztrzepanie pewnie jakieś miasto zniknęło z powierzchni ziemi w południowo-wschodnich Chinach ;-) D*O*B*R*A*N*O*C

Hahahahahahahahaha przeczytalam teraz post Hehgoscia i szczerze sie usmiechnelam :) chetnie poczytam co napisales na tamtych tematach. Teleportuje sie do dziecięcych chwil ;) . Kot

Milo mi Hehgosc ze przeczytałes polecony przeze mnie temat. Ja nie czytalam calego tematu ale w wolnych chwilach poczytam :) fajne miales przygody ;) . Kot

Moj post o różowym talerzu na tamtym temacie ;) . Kot

Milo mi Hehgosc ze przeczytałes polecony przeze mnie temat. Ja nie czytalam calego tematu ale w wolnych chwilach poczytam :) fajne miales przygody ;) . Kot

Temat moglby tez byc : " Witajcie mile ludziki ". Ale nic nie narzucam :). Jeszcze czekamy na autorkę, moze sie pojawi tutaj. Wczoraj na jakims temacie widzialam post Slowianina, jak zwykle pisal, ze kazdy jest nikim przy nim i wyzywal ludzi ;). Caly Slowianin. KOT.

Dzień dobry wieczór :) Jutro Wystraszona zaczyna maturę i mam nadzieję, że zda bez problemu z wszystkich przedmiotów. Może się potem u nas pojawi z powrotem. xxx Jak nam się ten temat zacznie znowu sypać, to możemy założyć sobie konto na jakiejś ogólnej poczcie np. na O2. Wtedy będziemy mogli pisać więcej o nas samych, bez obaw przed podszywami i trollami.

Witaj As . Milo spedziliscie majowke ? Ja tylko pierwszy dzien milo spedzilam. Kot

Wystraszona chyba całkowicie nas olala. Ja tu pol nocy siedzialam by dla niej znalezc , zeby nie bala sie tych potworów a ona nas totalnie zlekceważyla. .KOT

Telefon mi padł i teraz nawet nie mam jak pisać. Będę za pół godziny.

Witaj Kocie :-) Wystraszona ma na głowie maturę, więc jest wystraszona chyba dużo bardziej niż wtedy, kiedy zakładała temat :-) x Witaj As28 :-) Wpadniesz za pół godziny? Zawsze można znaleźć jakiś sposób, żeby pogadać sobie na stronie ;-) Ale ten temat ma tę właściwość, że pojawiły się, lub mogą pojawić się osoby, które mają jakąś wiedzę, albo wręcz są praktykującymi entuzjastami wyjścia z ciała. Można czegoś nowego się dowiedzieć z pierwszej ręki a nie z opracowań. Przyznam się, że wczoraj wykonałem pierwszą próbę od "iluś tam lat". Wydawało mi się, że to jak z jazdą na rowerze, raz nauczone i tak pozostaje :-) Nie ma lekko! Po pierwsze chciałem pójść na skróty i wybrałem hemisynch Monroea. Nie popatrzyłem uważnie na tytuł i zamiast free flow zapakowałem w lapka introduction . Najpierw dwadzieścia minut dopasowania różnych słuchawek. Porażka. Lapek zamiast porozdzielać dokładnie kanał lewy od prawego zmiksował je po swojemu, A tak się nie da. Wkurzyłem się nieco ale prę dalej. Naładowałem słuchawki bluetooth, załączyłem odtwarzacz, zaciągnąłem żaluzje w sypialni, leżę na łóżku i słucham. Godzina piętnasta, środek dnia, klaksony, warkoty ... no miasto żyje. Skupiam się. Czuję, że coś jednak z tego będzie, łapię falę. Nagle w słuchawkach słyszę głos śp. Monroa, zaczyna ględzić coś o moim stanie. W jakim jestem stanie to sam wiem, wściekły i coś podobnego też na "w". Patrzę na okładkę i wali mi po oczach to introduction. Jak mogłem się tak pomylić!!! Pół godziny w plecy! Biorę kolejny materiał, żadnego wprowadzania, najwyżej piętnaście minut i wychodzimy. Nie ma czasu! :-) Dobra, dostrajamy się do tych 10 Hz, co jest nawet łatwe, proste i przyjemne jak strojenie gitary. Afirmacje odrzucam, damy radę jakby co. Jestem z lekka poirytowany pierwszą nieudaną próbą i skupić się coraz trudniej. Powoli, powoli, wchodzę w klimat. Skrzyp drzwi. Kot. Swoim siódmym zmysłem dostrzegł okazję i wylazł z jakiejś kryjówki. No rzadka okazja się trafia poleżeć z opiekunem w ciągu dna na łóżku, więc tego nie przegapił. Kładzie się w nogach i rozpoczyna kosmetykę futra. Cały nastrój prysł jak mydlana bańka. Podniosłem żaluzje, wyłączyłem odtwarzacz i poszedłem nad morze pogapić się na statki :-) x Kiedy podejmę kolejną próbę, zdam relację ;-) Może bardziej składnie niż to powyżej, ale śpieszę się bardzo bo muszę jutro bardzo wcześnie wstać. W środku nocy ;-) o 6

Ciekawie to opisałeś. Może te pomyłki i kot stróż to nie przypadek? Może się jednak coś w Twojej psychice blokuje na powrót do wychodzenia? x Jakbym była trochę młodsza i nie miała dziecka, to z chęcią bym się z Tobą spotkała na kawę/herbatę aby móc z Tobą osobiście porozmawiać. Z Kicią najprawdopodobniej się kiedyś spotkamy na jakieś ciacho, tylko musi mi synek podrosnąć, abym mogła się z nim wybrać do cioci w Stargardzie.

Kot uratowal cie przed wyjsciem z ciala ;) . As masz ciocie w Stargardzie ? :) nie pisalas wczesniej :) hehe fajnie . Kot

Hehgosc napisz dlaczego chcesz znow wychodzic z ciala? Co to daje ? A jak nie wrocisz to co z kotkiem bedzie ? :( . Z pewnoscia ona by tego nie chciala . KOT

Kochana bo to nie jest moja ciocia tylko mojego partnera i naszego synka, ale od początku darzymy się ogromną sympatią i zawsze mogę na nią liczyć jak potrzebuję zwykłej rozmowy i wyżalenia się. Z dzieckiem dopiero wybiorę się jak będzie trochę starszy i bardziej grzeczny ;) Mam takie przeczucie, że pewnie byśmy się wtedy spotkały na serniczek i herbatkę :P

>>>>>>

No daleeeeeej. Następna strona!!!!!!!

Kot Jestem odpowiedzialnym facetem :-) Nic nie pozostawiam na łasce przypadku :-) Kot na pewno by został zaopiekowany! x Czemu chcę wrócić? Opisałem to kilka stron wstecz w odpowiedzi dla As. Daje to dużą dozę dystansu do otaczającej nas rzeczywistości. Posiadam ten dystans, ale widzę, że zaczyna mi się wypalać. Potrzebuję odświeżenia :-) x As28 :-) x D*O*B*R*A*N*O*C

xxxxxxxxxxxxOxxxxxxxxx

>>>>

Jak zwykle temat stoi :/

Dobranoc Hehgość :) Wyśpij się

Znow zatrzymali strone? I po cholere

Zaraz mnie szlag trafi

Hehgosc kot moze by byl zadoptowany ale czy bylby szczesliwy gdyby cie stracił . Kot