Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Czy poronienie odbiera rozum ? Aniolki pogrzeby fasolek Szok

Polecane posty

Gość gość

To chore zeby pomnik stawiac 6 tyg zarodkowi albo pustemu jaju plodowemu, a tak teraz mozna. Tak samo po kazdym okresie powinnismy uczcic strate komorki jajowej :D kobiety opanujcie swoje umysly bo wladacie w totalna paranoje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wiem, nie oceniam, nie przeżyłam takiej sytuacji. Ty też nie powinnaś, jeżeli nic Cię takiego nie spotkało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Otoz spotkalo mnie, poronilam ale wzielam sie w garsc a nie popadlam w takie cos. Zaszlam w kolejna ciaze i mam obecnie dwojke dzieci. I nadal tego nie pojmuje. Co innego wyksztalcone dziecko a co innego 1 trym, gdzie poronienia sa czeste bo natura dziala i odrzuca zarodki nienadajace sie do zycia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To jest co innego, niż komorka nie zapłodniona, od poczęcia czyli zapłodnienia, to jest już człowiek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Daleko mi do osoby religijnej, ale po obydwu poronieniach (dokładnie z końcem piątego tygodnia) nie było nic do chowania. Po pierwszym została mi zaczęta robótka na drutach, gdy chciałam ją dokończyć dla koleżanki, okazało się, że na początku popełniłam taki błąd, że nic by z tego nie wyszło i trzeba by było spruć prawie wszystko. Nie sprułam, nawet nie wyjęłam drutów - robótka leży w szafie i przypomina. Nie umiem się jej pozbyć. Jest jedynym, co zostało po pierwszym poronieniu. Symbolizuje dla mnie obydwa i jest czymś w rodzaju grobu dla obydwu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A wiesz, że jeszcze nie tak dawno nie można było nawet pochować takiego zarodka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Niby co innego ale poronienie w 1 trym to naturalna selekcja, jakby tak kazda chowala to by miejsca na cmentarzu zabraklo. Trzeba sie wziac w garsc i walczyc o dziecko zeby uodzic a nie rozrapywac rany i popadac w paranoje !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiem bo jak ja poronilam to nikt mi nie mowil o chowaniu a ostatnio poronila meza kuzynka i kazali jej podpisywac papiery czy bedzie chowac szczatki a byla w 9 tyg tylko jajo plodowe bylo puste

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
taka poprawka do wywodów oszołoma: "od zapłodnienia" (na tym etapie i w jakiś czas później) to jest "człowiek in spe" a nie człowiek, czyli zygota z której może będzie człowiek a może nic z tego nie wyjdzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie zawsze jest to "naturalna selekcja". Niektóre kobiety ronią z powodu schorzeń endokrynologicznych zupełnie zdrowe zarodki. Ja tak mam. Jak się pogodzić z czymś takim? Zachodzenie w ciążę od razu, tydzień po czasie krwawienie, jakby zarzynano? I to z powodu sztucznego spadku bety i progesteronu, a wzrostu TSH.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiem ze nie zawsze ale najczesciej tak. W Twoim przypadku leczenie i na tym sie skupic i walczyc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No i co cię to babo obchodzi? Jak ktoś chce niech chowa sobie, przeszkadza ci to? A jak ktoś śmieci na ulice wyrzuca zamiast do kosza, to wszystko ok, a do takich spraw się przypiertalasz. Ludzie zabijają, gwalca, kradną, a tej przeszkadza jak ktoś nagrobek postawi. Weź się zajmij swoim życiem, a w społeczeństwie są większe problemy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale to nie jest forum o smieciach tylko o macierzynstwie, ciazy itp jakbys nie zauwazyla.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
2 razy poroniłam, nagrobków nie stawiałam, ale nic mi do tego, jesli ktos chce postawic. Czy to komus innemu zaszkodzi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zapalenie mozgu to wczytywanie sie w takie topiki i pisanie elaboratów na ten temat. Normalny czlowiek nie zajmuje sie sprawami, ktore uwaza za głupie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To po co tu jestes i czytasz i do tego odpisujesz elaboraty ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
[Normalny czlowiek nie zajmuje sie sprawami, ktore uwaza za głupie.] a powinien, zbadac doglebnie, empirycznie podejsc do tematu, i wysunac tezy, jak nie wychodzi nic innego niz totalna glupota to podkreslac na kazdym kroku i wytykac palcami, bo upadek ludzkosci zawsze wynika z GLUPOTY!!! nie z czego innego :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiesz co, nieźle wymyślasz. Ile znasz przypadków pomnika dla pustego jaja płodowego? Jeden czy może słyszałaś coś gdzieś, ale nie wiesz co? Znam masę kobiet po poronieniach. Żadna z nich przy niskiej utracie nie chowała zarodka/dziecka. Opisany przez ciebie przypadek jest pewnie tak marginalny , że szkoda nim sobie zaprzątać głowę. Po cóż więc pisać o tym na forum i obrażać taką osobę? Jeśli to jedna na tysiąc się decyduje na taki pochówek to nie ma o czym w ogóle gadać. Zresztą niezależnie od twojej opinii ma do tego prawo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
[Normalny czlowiek nie zajmuje sie sprawami, ktore uwaza za głupie.] a powinien, zbadac doglebnie, empirycznie podejsc do tematu, i wysunac tezy, jak nie wychodzi nic innego niz totalna glupota to podkreslac na kazdym kroku i wytykac palcami, bo upadek ludzkosci zawsze wynika z GLUPOTY!!! nie z czego innego pechowiec.gif xx ale co jest głupotą? to bardzo subiektywne . Jesli komus cos moze pomóc, innym nie szkodząc, po co oceniac to w kategoriach głupoty/rozumu ? to raczej emocje, w sumie nieszkodliwe. Do upadku ludzkości daleko :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ość dziś zapalenie mozgu to wczytywanie sie w takie topiki i pisanie elaboratów na ten temat. Normalny czlowiek nie zajmuje sie sprawami, ktore uwaza za głupie. Zgłoś gość dziś To po co tu jestes i czytasz i do tego odpisujesz elaboraty ? xx bo akurat nie uwazam tego za głupie, prędzej za dziwne, ale swiat jest ciekawszy przez to,ze ludzie sa rózni. Jakbym jednoznacznie uwazala za głupie to bym ignorowała temat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie taki marginalny wejdz na inne fora i poczytaj. Sama mam poronienie za soba , lyzeczkowanie w szpitalu. Uwazam ze kobiety takim postepowaniem sie pograzaja niepotrzebnie. Ja w 3 miesiac po poronieniu bylam juz w nastepnej ciazy i nie myslalam o tym tylko o tym zeby urodzic to dziecko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no i co - tez dwa razy poroniłam, a potem dwa razy urodziłam. Nie zdązyłam sie przejąć, choc bylam juz mocno"stara" . Nie urodziłabym- przykro, ale do przezycia. Ale to ja. Moze dla kogos innego to byla ostatnia wyczekana, wymarzona szansa? Ja tez znam mnostwo kobiet po poronieniach i ani jednej stawiajacej pomnik. Ale czy komus szkodzi, go postawi? Widać jej to potrzebne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak sie od razu po poronieniu zajdzie w ciąze ( tak bylo w moim rzypadku) to o tym sie zapomina. Ale sa kobiety latami leczace sie, w mocno zaawansowanym wieku, roniące kilka razy z rzedu. Trudno oceniac racjonalizm ich postepowania, ja bym sie nie podejmowała, a tym bardziej nie krytykowała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wyobraź sobie że są ludzie bardziej uczuciowi od ciebie. To że ty jesteś zimna ryba to nie znaczy że wszyscy musza być tacy jak ty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie byłam w takiej sytuacji, ale potrafię zrozumieć, co przeżywają te kobiety. Moja zygota/zarodek/płód to było od razu moje dziecko. Sama nie rozpatrywałam mojej ciąży pod kątem, z ilu komórek już się składa mój zlepek w macicy. Odkąd dowiedziałam się, że jestem w ciąży miałam DZIECKO. Nie wiem, co bym zrobiła, gdybym poroniła. Na szczęście urodziłam zdrowego synka. Nie potrafiłabym jednak tak krytycznie oceniać mam, które chcą uczcić pamięć dziecka w taki sposób. Być może sama miałabym taką potrzebę. Tego nie wiem i mam nadzieję, że nigdy się nie dowiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie jestem zimna ryba. Chcialam miec dziecko to do tego dazylam a nie rozpamietywalam poronienie ktore tak na prawde sie zdarza b czesto w tak wczesnej ciazy i trzeba zdawac sobie z tego sprawe. Tym bardziej kobiety beda cierpiec jak bedzie sie taka szopke z tego robic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko zależy co komu potrzebne aby uzyskać spokój. moja babcia nie mogła poradzić sobie z brakiem grobu jej taty-był żołnierzem AK. Przeżył wojnę, obóz, a zginął w katowni SB w latach 50tych. I babcia nie umiała żyć z tym ze jej Tata nie ma grobu. dopiero 5 lat temu udało się odnaleźć miejsce gdzie były pogrzebane jego szczątki. I dopiero wtedy babcia odzyskała spokój, bo brak grobu był dla niej większym problemem niż śmierć ojca którego widziała ostatni raz jak miała 6 lat. może te kobiety potrzebują pożegnać się ze swoim bólem i zamknąć to w tej trumience i dopiero wtedy mogą zacząć żyć dalej? na szczęście nie byłam w takiej sytuacji i nie muszę myśleć jak ja bym postawiła, ale nawet jakbym była to uważam ze nie daje mi to prawa do oceniania uczuć innych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Milcz, dziewczyno. Nie Tobie oceniać kto ma prawo do żałoby, pomnika i cmentarza... ja wprawdzie straciłam dziecko w 6 mcu. Z drugim, przy krwawieniu w pierwszym trymestrze, płakałam że lepiej teraz niż później. Ale nie mnie oceniać kobiety które tracą wychuchane, wyczekiwane DZIECKO (dla Ciebie to nie jest dziecko? to od którego tygodnia jest? od 20.? Od 23 i 4 dni? dla nich JUŻ jest) na początku ciąży. Żałoba to forma terapii, tego jak sobie radzimy z ciężkimi doświadczeniami, z utratą kogoś bliskiego. Zamierzasz osądzać te kobiety tylko dlatego że dla nich dziecko stało się dzieckiem już w 18, a nie w 25 tyg?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Odbiera rozum. Mi tez. Poronilam pierwsza ciaze i zaluje,ze nie pochowalam choc szczatek. Krwawilam, poszlam do toalety. Do tej pory slysze w uszach tem plusk wody, gdy " szczatki" ze mnie wylecialy. W szpitalu podejscia nieludzkie: co sie pani martwi przeciez sa kobiety, notre czekaja na ciaze latami. Wrocilam do pracy, funkconowalam normalne. M 2 dzieci. Tylko po jakims czasie snil mi sie porod. I to nie przypadek, ze w czasie kiedy to pierwszej dzieciatko mialo przyjsc na swiat. Jakby nie dawalo to spokojue, ze cos jest nie tak. W koncu poszlam na spotkanie dziecka nienarodzonego, porozmawialam w myslach z tym dzieciatkiem, wypuscilam balonik do nieba. Jest lepiej. Kazdy osycholog ci powie, ze rytualy sa bardzo wazne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja poroniłam w 9 tygodniu..smutek,żal nie do opisania. Długo nie mogłam dojść do siebie.. Ale żeby takie cyrki odstawiać?Serio są tacy ludzie??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×