Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Dlaczego niemalujace sie tak obgaduja i naskakuja na te malujace sie?

Polecane posty

Gość gość
Nie przypuszczałam nawet ze takie zawiłości skrywałam w swych myślach a może i podświadomości. Chyba święta były procentowe ? :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czyżby mitomanka ewunia przyszła na forum? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja maluje się na specjalne okazje,nie mam problemu żeby przyznac ze jakąś dziewczyna czy koleżanka z pracy ma ładny makijaż,nikogo nie wyzywam bo to każdego sprawa indywidualna niestety prawda jest taka ze w Niemczech,gdzie mieszkam mało która kobietą potrafi się naprawdę ładnie umalowac,jedyna rzecz z której się śmieje to ta dorysowane grube brwi tego tredu niestety nie zrozumiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A mój kolega z pracy też się maluje. Błyszczyk na usta, tusz do rzęs, kredka na brwi, podkład, farba na włosy. Nie jest gejem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A wiecie, że w zasadzie w niemal każdej ankiecie, w której jest pytanie skierowane do mężczyzn, jakiego kosmetyku u kobiet nie cierpią, prawie wszyscy odpowiadają, że PODKŁADU ? Pomijam, że większość kobiet i dziewczyn za grubo nakłada podkład i ma źle dobrany kolor. Nikt nie obgada dobrego, ładnego makijażu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Laski nie wiedza, ze jak podklad to trzeba tez puder

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bogumila wander ma usta na pol twarzy i co odmladzają ją? wrecz przeciwnie, wygląda obrzydliwie, a naturalnymi ustami wygladalaby o niebo lepiej. a teraz wyglada jak żaba. Ostrzykujcie te usta ale pamietajcie o jednym: jak sie juz zacznie ostrzykiwac to trzeba caly czas, bo skora sie rozciaga i te usta ostrzykane sie robia z wiekiem coraz wieksze i wieksze jak u bogumily wander, taka żaba z ustami na pol twarzy. Zresztą wszystkie te gwiazdy co sie ostrzykują po jakims czasie zaczynają wygladac obrzydliwie z tymi warami. przez kilka pierwszych lat jest OK, ale potem juz coraz gorzej i gorzej, coraz wieksze pontony, skora sie rozciagnela, zabieg trzeba ciagle powtarzac i te wary coraz wieksze sie robia. Tak samo z botoksem, wypelniaczami; trzeba powtarzac zabiegi i geba jest coraz bardziej napuchnięta, coraz wieksza, policzki coraz bardziej groteskowe, przyklad maja sablewska. A jeszcze kilka lat temu wygladala dobrze, a teraz potwór. I każdą ktora sobie cos robi z twarzą to czeka. Kobiety ktore mimo zabiegow wyglądają dobrze to jest ich naprawde malo. Wiekszosc na stare lata bedzie straszyc a wary na pol twarzy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
00:04 chyba z ciebie wychodzą kompleksy skoro uważasz że ja coś pragnęłam moimi postami udowodnić, do tego bije z twoich postów protekcjonalny ton, a o co się spierasz? Myślisz że jak napisałaś ze małe usta nie są cechą dziecięcą, to wszyscy z pokorą się zgodzą i jeszcze coś dla ciebie będą potrzebowali udowadniać? Moim zdaniem mały nosek, mała buzia i duże oczy to cechy twarzy dziecięcej, mam taką koleżankę i jej buzia naprawdę sprawia wrażenie dziecinnej. Pełne usta są cechą kobiecą , kojarzą się z dojrzałością seksualną i nie wiem co bym miała niby udowadniać na tym tle w związku ze swoją twarzą. Popadasz w jakieś schizy, paranoje i uwielbiasz się wymądrzać, za grosz luzu czy poczucia humoru, dystansujesz się od innych, z góry uważając że wszyscy podlegają twojemu zdaniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
coraz durniejsze są kłótnie na tym temacie... :D małe usta "odmładzają"? :D gdyby faktycznie tak było to zabiegi czy pomadki powiększające usta nie byłyby tak popularne :D małe usta są przede wszystkim mało atrakcyjne u facetów kreseczki też wyglądają brzydko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
postarzają to wary-obciągary, takie pontony, odbierają całą delikatność i świeżość kobiecie a to, że jest teraz kretyńska moda na robienie z siebie glonojada to nie znaczy, że normalne, średnie usta są "małe" widać, jak łatwo sprać beret durnym babom natomiast wąskość ust a ich wielkość to dwie różne rzeczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Te z babyface maja przasna urode Wiekszosc dziewczyn z wiochy ma taka urode" skończ już się wypowiadać sztuczna tapeciaro gustująca w silikonach, napompowanych warach i doczepianych kudłach - ktoś komu podobają się takie szlaufy dopiero musi mieć wieśniacki gust :O 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hibi
Ja maluje tylko oczy, jedna kreska eyrlinerem i rzęsy tuszem, podkladu i pudru nie uzywam bo po 1 w pokładzie czuje jak mi się cera dusi, niezależnie od tego jak dobrej byłby jakości, po 2 czuje na twarzy ciało obce, dodatkową ciężkość, po 3 mam ciemną, oliwkową cere na której takie zabiegi nie mają najmniejszego sensu bo po prostu jest ładna i moje całe ciało wygląda jakbym je podkładem wysmarowała i nie czuje sie wcale jak wieśniara przez to, że maluje same oczy. Jakoś nikt mi nigdy uwagi nie zwrócił o to, a po 4 chodziłam do technikum reklamowego, którego jedyną wadą była również klasa fryzjerska i 4 lata musiałam patrzeć na ten ociekający makijaż, wręcz dziffkarsko patologiczny i jakoś mam uraz do mocnego malowania. No ale tak czy inaczej podkładu, w ogóle nie potrzebuje i wieśniarą się przez to nie czuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Te z babyface maja przasna urode Wiekszosc dziewczyn z wiochy ma taka urode" skończ już się wypowiadać sztuczna tapeciaro gustująca w silikonach, napompowanych warach i doczepianych kudłach - ktoś komu podobają się takie szlaufy dopiero musi mieć wieśniacki gust pechowiec.giflapka.gif Hahahaha Ale se strzeliłaś samobója wieśniaro bez kultury Jestem 100% natural

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bo to, że "trzeba" używać podkładu to taka propaganda koncernów kosmetycznych, muszą przecież na czymś zarabiać, nie? No i zarabiają na naiwnych kobietach, które wszystko łykają jak pelikany ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie, nie trzeba, ale sama lubie taka noenaturalnie porcelanowa skore wiec uzywam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie trzeba, ale jednak zobaczcie jak wiele osób uzna cię za niedbaną, ubogą itd, jeśli tego nie robisz, wystarczy poczytać wątek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to zależy już od tego jaką masz skórę - jak wyraźnie widać, że jest zaniedbana to bez podkładu tego nie ukryjesz nawet

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może być chora , i noszenie podkładu może jej stan pogarszać. To nie zależy od tego jaką ja mam skórę, tylko jaki umysł ma osoba poddająca mnie ocenie na podstawie mojej skóry.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
N ie sadzilam, ze moja wypowiedz o ustach wywola tyle kontrowersji :D nie wszyscy zrozumieli o co chodzilo, a sie wyklocali... coz. Co do podkladu, to tak moze pogorszyc stan cery ale moze tez polepszyc w zaleznosci od skladu, np. niektore podklady mineralne albo bb dzialaja lepiej niz kremy!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kontrowersji, chciałabyś :-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No dobra, to nie kontrowersji :P ale troche zaluje, ze mnie wczoraj nie bylo, niestety impreza wazniejsza :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja też nie używam podkładu, mam 31 lat i nigdy nie miałam na twarzy podkładu. raz tylko pamiętam dostałam jakąś próbkę podkładu i z ciekawości nasmarowałam twarz, czułam się jakbym się jakimś masłem nasmarowała, obrzydliwe to było i zaraz to zmyłam. To jest naganianie firm kosmetycznych żeby każda kobieta używała podkładu i pisanie bzdur jakie to ważne i potrzebne, jak chroni skórę hehehe ściemy ludziom wciskają, że teraz tyle zanieczyszczeń w powietrzu, że wręcz TRZEBA używać podkładu bo on chroni skórę :O No to właśnie skoro powietrze tak zanieczyszczone to ja się pytam jaki sens jeszcze dodatkowo zanieczyszczać skórę nakładając na nią chemikalia? gdzie tu sens, gdzie logika? Ogólnie jakieś szaleństwo teraz panuje, podkłady, brązery, rozświetlacze, strobingi, korektory, ja się gubię w tym wszystkim i nie wiem po co to, na co to. Ja normalnie wychodzę na ulicę z "gołą" cerą, nawet bez kremu. Skoro faceci nic nie nakładają na twarz i dobrze wyglądają to czemu kobiety mają się tak tapetować. Mnie to by się nawet nie chciało. Podziwiam te kobiety które codziennie rano nakładają maskę przez pól godziny, mnie by sie nie chciało, serio. I tak młodsze ani piekniejsze od tych cudów nie będziecie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam i uważam podobnie. Max na jaki się porywam kilka razy w miesiącu, to krem BB i róż. Ludzie dają mi pięć-siedem lat mniej niż mam. Co ma swoje minusy, bo startują do mnie studenciaki hah

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pypypy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
faceci mają trochę odporniejszą skórę...i szczerze mówiąc nie każdy ładnie się starzeje :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mi nie straszne jakieś delikatne niedoskonałości cery, czy zaczerwienienie, mam skórę człowieka a nie skórę lalki i nikt mi nie mówi, że będąc człowiekiem powinnam mieć hiper nadludzką cerę bez żadnej skazy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
*nie wmówi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiecie co, smieszne sa te wasze radykalne opinie nt podkladu :D prawda jak zawsze lezy gdzies posrodku. racje maja panie niemalujace sie, ze argument o zanieczyszczeniach z powietrza to bzdura, bo czy nakladanie jednego zanieczyszenia (99% podkladow to chemiczne smieci - nawet te od chanel) zeby unikac innych nie mija sie z celem? skora jest organem i wszystko co nakladacie wnika do wnetrza organizmu. caly syf z kosmetykow tez. Z drugiej strony kazda dbajaca o siebie osoba (mezczyzni rowniez) powinna nakladac filtry codziennie. i to nie jest juz nawet kwestia samego tylko wygladu, ale tez zdrowia (czerniak, znacie?). wiec jesli mozna chronic skore przed promieniowaniem i jednoczesnie troche poprawic jej wyglad to czy nie jest to rozwiazanie idealne? ;) nalozenie takiego podkladu zajmuje doslownie 3 min - tyle samo, co wklepanie kremu, a dodatkowo buzia z podkladem zawsze wyglada bardziej swiezo. Warunek: z dobrym podkladem, o dobrym, naturalnym skladzie, ktorego nakladamy z umiarem, by cera mogla oddychac i wygladala naturalnie :) I nie pisze tego zeby sie dowartosciowac, udowadniac, ze jestem lepsza, madrzejsza od ktorejkolwiek w was, nie jestem po zadnej "stronie". martwi mnie fakt, ze tak duzo kobiet chodzi z gola skora albo naklada na twarz jakies gowna, ktore ostatecznie wiecej szkodza niz pomagaja.na dodatek przepychacie sie czyje jest na wierzchu nie opierajac przy tym wydawanych opinii na wiedzy, a tylko na subiektywnych odczuciach, ktore sa c***ja warte. :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A nie pomyslalaś, że z tymi filtrami to też nagonka? Ok, kiedy jest lato to zakładam kapelusz tak, ze mi osłania twarz. Filtr na twarz konieczny jest jak się opalam na plaży, a i tak przede wszystkim należy wystawiać się z umiarem. No sorry, ale w naszej strefie klimatycznej , plus przy spędzaniu większości dnia w pomieszczeniach, filtr jest zdecydowanie zbędny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×