Przerazajacy facet

Jednego weekendu naszego spotkania, moj nowo zapoznany facet po imprezie, seksie wieczorem pol dnia seksu w sobote tak mnie wymeczyl ze reszta weekendu spedzalismy na innych rzeczach. Nie bylo seksu, w niedziele jak wstalismy i zjedlismy sniadanko stwierdził .... dzisiaj jestem na diecie i w sumie.... no wysle cie chyba do domu juz.... i nawet cie nie odprowadze.... Zdebialam i nie zareagowalam... powiedzialam tylko ze no to bede sie zbierać.... a on ze no jeszcze mozesz chwile zostac.... A ja no dobra... i potem cos porobilismy i sie zaczelismy seksic i znowu byl milutki i kochany.... i mnie odprowadzil potem jednak. To jego zachowanie jednak mnie zszokowalo, bo uzmyslowilam sobie ze sie stał taki przez to ze nie było seksu ? No ile mozna po takim maratonie ? Od tamtego czasu nasze relacje się popsuły znacznie.... Co myślicie ?

Niech pani porzuci te zabawy , przeznaczeniem kobiety jest założenie rodziny i dzieci . Przeznaczeniem kobiety jest przyzwoitość i ślub kościelny.

Po one night standzie relacje z reguły psują się na tyle, że w ogóle ich nie ma.

Przerażające to jest godzenie się na seks z obcą osobą i ryzykowanie załapaniem jakiejś francy lub zaciążeniem.

gość dziś Po one night standzie relacje z reguły psują się na tyle, że w ogóle ich nie ma. x No właśnie czego autorko oczekiwałaś? Nie jesteście w związku tylko stukacie się bez zobowiązań.

A u mnie było inaczej po takim spotkaniu. To był pierwszy i ostatni raz, ona niedługo potem została moja żona. Nie generalizujcie.

gość dziś Chwalisz się, że jesteś frajerem, który ma szmate za żonę ? współczuje

17:44, frajerem to jestes ty. Założę sie, ze jestes sam lub sama. Plujesz żółcią na forum, zeby odreagować swoj smutny i bezbarwny świat.

''...nie ma we mnie miłości...''