Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ćwiczę codziennie

Ćwiczę codziennie

Polecane posty

Gość ćwiczę codziennie
Hejka, mi zdecydowanie weekendy nie służą, dobrze że już koniec. Dzisiaj jedynie przejażdżkę na rowerze zaliczyłam ale to z dzieckiem więc tempo raczej powolne, ale zawsze to lepsze niż siedzenie przed telewizorem.... Do jutra!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
o takie ujędrnienie to by sie mi przydało

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ćwiczę codziennie
Hejka, dzisiaj 40 minut "biegu" na trampolinie. Niestety w pracy ciasto z okazji urodzin szefa popsuło mi plany bezsłodyczowe ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AllStar
Ja wczoraj zaliczyłam 50-kilometrową wycieczkę rowerową, a dzisiaj zaszalałam i zrobiłam kilera Ewci. Skalpel to przy tym lekka rozgrzewka i jestem z siebie bardzo dumna ;) W przyszłym tygodniu wyjeżdżam na tygodniowe szkolenie, mam nadzieję, że uda mi się tam poćwiczyć. Posiłki podają tam nieziemskie, desery, ciasteczka - to będzie bardzo wymagający trening silnej woli... ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ćwiczę codziennie
Hejka, ja dzisiaj mam za sobą 40 minut lekkich ćwiczeń i niestety nałóg słodyczowy się daje we znaki :) Codziennie coś jem słodkiego, ojojoj. Odchudzanie zaczyna się podobno w głowie, w mojej niestety ciągły niedosyt czekolady ;) Ewidentnie widzę ze jak mam chwile dla siebie (czytaj dziecko nie wchodzi mi na głowe) to ciągnie mnie żeby to "uczcić" kawą i czekoladką. Tak mam zaprogramowane i ciężko się wyzwolić z tego przyzwyczajenia....,, Jutro piątek, piąteczek, piątuś!!!! AllStar, co ty dzisiaj porabiasz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AllStar
Hejka, ja dzisiaj biegałam i ćwiczyłam pośladki i brzuch z MelB. Po wczoraj mam zakwasy na całym ciele, w miejscach o których nie wiedziałam, że mogą boleć... ;) Może spróbuj sobie przygotować jakieś takie slodycze fit. Ja polecam tę trufle, o których wspomniałam. Smakują jak cukierki czekoladowe, a "najgorsze" z nich jest gorzkie kakao. Dzisiaj uieklam tez ciasteczka owsiane, chcemy się w sobotę wybrać na mały piknik rowerowy, będą jak znalazł. Co do kawy, to nigdy nie piłam, chyba że wiedziałam, że muszę zarwać noc na naukę, teraz pije po 2 dziennie, traktuję ją jak deser :) A ponoć kawa wcale nie jest taka niezdrowa... ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AllStar
Moje podsumowanie kwietnia: dni z ćwiczeniami( bieganie, fitness, rower, pływanie): 20 z 30, dni bez słodyczy 25 z 30.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ćwiczę codziennie
Hejka AllStar, super wyniki w kwietniu. Jeśli do końca maja nic nie zjem słodkiego to będę miała podobne ;) A tak na poważnie to mi przypomniałaś o gorzkiej czekoladzie która była dla mnie kiedyś skutecznym substytutem, zawsze to choć trochę zdrowsze, musze się zaopatrzyć. Sama raczej się nie garnę to przygotowywania łakoci, ale super ze ty masz tyle pomysłów i samozaparcia. U mnie za oknem piękne niebo oby weekend sprzyjał ruchowi na świeżym powietrzu, mam ochotę pobiegać, ale to raczej jutro bo dzisiaj siedzę długo w pracy :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ćwiczę codziennie
Hejka, dzisiaj zaliczony marszobieg 45minut :) Dietowo też dobrze, obyło się bez podjadania :-) Do jutra!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ćwiczę prawie codziennie
Hejka, ja dzisiaj mam weekendowe przyzwolenie na małe co nieco więc sobie skorzystałam, poćwiczyć dzisiaj mi się nie udało ale za to bardzo dużo zrobiłam w domu i to zawsze też jakiś ruch. Do Jutra!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AllStar
Cześć :) Tydzień zaliczam do aktywnych, piątek bieganie, a do tego brzuch i pośladki z MelB. Wczoraj wycieczka rowerowa i wieczorny spacer. Pozwolniła sobie też na słodycze, ale od dziś znów tydzień postu... ;) Wyjeżdżam na szkolenie, ale mam nadzieję, że poćwiczę mimo to. Do jutra :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ćwiczę prawie codziennie
Dzisiaj zero ćwiczeń ale za to sobie podjadłam ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AllStar
Ja tez wczoraj nic nie ćwiczyłam, cały dzień w podróży. Wieczorem krótki spacer i tyle. Za to dzisiaj zaczęłam dzień od skalpela i pośladków z MelB. Jutro chciałabym pobiegać i poćwiczyć też brzuch. Zobaczymy, co z tego wyniknie. Miłego dnia Wam życzę... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ćwiczę codziennie
Hejka, AllStar jak tam szkolenie? Dajesz radę? Ja jestem dzisiaj super zadowolona z dnia, udało mi się trzymać diety, nie jeść słodyczy, nie pić kawy i do tego pozumbować :) a na dodatek jeszcze ogarnąć dom :) Jakoś mnie energia rozpiera dzisiaj :P Jak by doba miała jeszcze tak dodatkową godzinę lub dwie to już by było idealnie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ćwiczę prawie codziennie
Hejka, dzisiaj nie poćwiczylam :( Jak u ciebie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ćwiczę codziennie
Hejka, u mnie dość udany dzień. Jedzenie mniej więcej wg planu, poskakałam pół godzinki i nie łasuchowałam. Teraz zasłużony odpoczynek :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość królowa lenistwa
A ja jestem królową leniów i mimo tego, że zazdroszczę wszystkim biegającym/ jeżdżącym /pływającym to sama jakoś nie mam do etgo natchnienia. Ja najzwyczajniej w świecie zmieniłam swoją dietę i codziennie brałam iqgreen. Moja waga poleciała w dół, może efekty nie były od razu widoczne, ale w końcu doszłam do swojej starej wagi i pozbyłam się nadmiaru ciałka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AllStar
Cześć dziewczyny. U mnie wczoraj i dzisiaj rano skalpel, do tego brzuch i pośladki z MelB, a wieczorami spacery. Po tym sedzi cały dzień na tyłku, boję się, że przytyję. Słodyczy nie jem, mimo iż tu takie cudowne desery podają. Miłego dnia ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ćwiczę prawie codziennie
Hejka, u mnie czwartek to najtrudniejszy chyba dzień w tygodniu, w pracy jestem dłużej niż pozostałe dni, potem obiad i rura po dziecko do teściowej, jak wracamy do domu to już jest ok 18.30, potem musze ogarnąć małą do spania (mąż na treningu więc walczę sama) i tak ok 20.00 zaczyna się mój czas (mąż w dalszym ciągu na treningu więc korzystam z chwili dla siebie) co niestety dziś oznaczało kawę, lody i inne osładzacze życia. Cały dzień dobrze się trzymałam a wieczorem poległam do tego zero ruchu. Pięknie .....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ćwiczę codziennie
Hejka dzisiaj pobiegałam :) Jutro idę pierwszy raz na zajęcia piloxing, to połączenie pilatesa boksu i tańca. Zobaczymy jak będzie. Jeśli mi się to spodoba to będę chodzić co sobotę. Co u Ciebie AllStar? Szkolenie się zakończyło?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ćwiczę codziennie
Hejka, dzisiaj zaliczyłam ten piloxing, super czad, będę chodzić regularnie. Weszłam tez dzisiaj na wagę i mimo że kg bez zmian to chyba kilka procent tłuszczu mi ubyło od ostatniego pomiaru mniej więcej z początku roku, dokładnie nie pamiętam ile wtedy było ale chyba jakieś 3-4% więcej, co by oznaczało ze zmieniłam trochę fetu na mięśnie :) Ćwiczenia się opłacają :) Do jutra!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
odkąd kupiłam orbitrek na electro.pl na który chorowalam długi okres czasu to też codziennie ćwicze i daje mi to ogromną moc, satysfakcje, energię

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AllStar
Cześć, dzisiaj wróciłam do domu. Do wczoraj się trzymałam z ćwiczeniami, dzisiaj zaspałam i już nie poćwiczyłam. Jutro nie wem, czy coś będę robić, myślę o rolkach, ale u nas ma jutro być kiepska pogoda. Słodycze na pewno jutro pójdą w ruch...;) Jak tam Twoje ćwiczenia, spodobały Ci się? Pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ćwiczę prawie codziennie
Hejka, wczoraj nie ćwiczyłam, dzisiaj w planie zumba. Sobotni piloxing bardzo mi się spodobał, będę chodzić w soboty na to. Dam znać wieczorem czy dzisiejszy plan zrealizowany. AllStar czekam tez na Twoje sprawozdanie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ćwiczę codziennie
Hejka ja dzisiaj pobiegałam :) Obyło tez się bez łasuchowania ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AllStar
Cześć dziewczyny, ja wczoraj zaszalałami zjadłam wiele opakowanie toffifie i pizzę! Ale nic poza tym. Dzisiaj już wzięłam się za siebie, zaliczyłam bieganie, do tego ćwiczenia z MelB (brzuch i pośladki), no i znów tydzień bez słodyczy mnie czeka...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ćwiczę prawie codziennie
Hejka, u mnie wczoraj dobry dzień. Dietka pod kontrolą i zero slodyczy, wprawdzie nie było typowego treningu ale na brak ruchu nie mogę narzekać. Dzisiaj już musi się jednak znaleźć czas na ćwiczenia. Co i Ciebie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AllStar
U mnie w poniedziałek bieganie, brzuch i pośladki z MelB, a wczoraj i dzisiaj ten sam repertuar, skalpel, brzuch i pośladki z MelB. Skalpel już mi się trochę nudzi, chętnie zmieniłabym go na coś ciut trudniejszego... Może bikini Chodakowskiej... Słodyczy żadnych od poniedziałku, w sobotę idę na urodziny, więc pewnie zjem coś słodkiego. Tęsknię za pływaniem, a tu jeszcze miesiąc ;( Wydaje mi się, że pisałam wczoraj, ale chyba się nie zapisało. Pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ćwiczę prawie codziennie
Hejka AllStar, super ci idzie, ja dzisiaj i jutro nie ćwiczę a potem już powinno być lepiej. Ja nie znam ćwiczeń Chodakowskiej bo mi jakoś nie przypadła do gustu, ale swego czasu sporo ćwiczyłam z Jillian Michaels, może Ci się spodobają jako odmiana. Ma zdecydowanie więcej energii niż nasza rodaczka. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×