Gość ćwiczę prawie codziennie Napisano Maj 20, 2016 Hejka AllStar, gdzie się podziewasz? Ja wieczorem już nie dałam rady napisać bo byłam padnięta po myciu okien. Zawsze to jakiś ruch bo ćwiczen wczoraj nie planowałam. Dzień wczorajszy uważam za udany, trzymałam się jedzenia zgodnie z planem do tego obyło się bez słodyczy :) Pisz co u Ciebie. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość ćwiczę codziennie Napisano Maj 20, 2016 Hejka, dzisiaj bylam na zumbie. Jutro też godzina ćwiczeń w planie. Miłego weekendu dziewczyny ;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość AllStar Napisano Maj 21, 2016 Cześć Dziewczynki, u mnie boleśnie... ;) Wczoraj zaliczyłam ekstra figurę i normalnie mam dzisiaj zakwasy na wewnętrznej stronie ud. Dzisiaj pobiegła i standardowo zestaw z MelB. Jutro idę na urodziny, wiec będę szaleć z słodyczami, ale chciałabym rano też poćwiczyć i załatwić parę spraw na rowerze. Czy staracie się też przestrzegać jakiejś diety? Ja na razie tylko staram się jeść zdrowo, nietłusto i bez cukru, ale może jakaś dieta dałaby lepsze efekty. Pozdrawiam Was, udanego weekendu! :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość ćwiczę codziennie Napisano Maj 22, 2016 Hejka, wczoraj piloxing zaliczyłam. Powiem szczerze że na tak intensywnych zajęciach to już dawno nie byłam. Mam w domu warunki do ćwiczeń bo mam w piwnicy zrobiona taka mini salke do ćwiczeń z lustrem, materacem, trampolina i ciężarkami i miejscem na laptopa więc można powiedzieć że wypas... ale jednak dużo bardziej się człowiek stara jak stoi nad tobą jakiś trener i motywuje, patrzy itd. Karnet kupiony to teraz trzeba chodzić na zajęcia :) Dzisiaj też idę na zajęcia jakieś takie siłowe, zobaczymy co będzie.. AllStar ja tak na dobrą sprawę to nie stosuje jakiejś konkretnej diety, staram się ograniczyć słodycze i ogólnie trochę mniej jeść ale u mnie waga kiepsko spada. Ważne że sylwetka wygląda ok, raczej skupiam się na ćwiczeniach niż na jedzeniu. AllStar, my tu chyba tylko we dwie zaglądamy na ten wątek bo resztę forumowiczek skutecznie odstrasza temat ;) Napisz znowu jak u Ciebie :) Miłej niedzieli! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość ćwiczę codziennie Napisano Maj 23, 2016 Chyba mi mojego posta wcięło :( W skrócie wczoraj byłam na ostrych zajęciach trx, ciężarki, wskakiwanie na skrzynie itp. Wszystko mnie boli.... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość ćwiczę codziennie Napisano Maj 23, 2016 Hejka, dzisiaj trochę się poruszałam w ogródku i wieczorem na trampolinie. Zaliczam jako dzisiejszą porcję ruchu. Jutro odpoczynek. Co tam u ciebie AllStar? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość AllStar Napisano Maj 24, 2016 Chyba jesteśmy same... Mnie to nie przeszkadza. W sobotę tylko rower, miałam takie zakwasy, że ledwo się ruszałam. Za to dwa dni z rzędu jadłam słodycze... W sobotę i w niedzielę :/ Wczoraj skalpel i brazylijskie pośladki, a dzisiaj bieganie i zestaw z MelB. Bosko, że masz taką wyposażoną salę. Ja mam pokój z karimatą i laptop. Pozdrawiam :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość ćwiczę prawie codziennie Napisano Maj 25, 2016 Hejka, dobrze że jesteś, już myślałam że mnie zostawiłaś. Dzisiaj miałam planowaną przerwę od ćwiczeń, za to wzorowo z jedzeniem i zero słodyczy mimo spotkania i pogaduszek z koleżankami. Wyposażenie do ćwiczeń nie jest tak istotne jak chęci do ćwiczeń i zaangażowanie którego jak widzę Ci nie brakuje. Jutro mam w przedszkolu u córeczki dzień matki, a potem długi weekend i wyjazd do siostry :) Muszę sobie jakoś zaplanować te dni żeby też coś poćwiczyć. Będę zdawała relacje na bieżąco ;) Niedługo koniec miesiąca i podsumowanie... Pozdrawiam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość ćwiczę prawie codziennie Napisano Maj 26, 2016 Hejka, wczoraj mimo ćwiczeń w planie nie udało mi się tego zrealizować :( Spróbuję dzisiaj wygospodarować godzinkę. Odezwę się wieczorem. Pisz co tam u Ciebie AllStar. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość AllStar Napisano Maj 27, 2016 U mnie całkiem dobrze. Środa skalpel, wczoraj rolki, ale niestety tylko trochę pojeździłam, za to zjadłam wczoraj ciasto, dzień Matki, nie mogłam mamie odmówić... ;) Dzisiaj za to aktywnie rano skalpel, potem zakupy rowerowe i teraz wybieram się na rolki. Mam wolny dzień, więc musiałam to wykorzystać. Pozdrawiam :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość colciak Napisano Maj 27, 2016 hej dziewczyny czy mogę do waszego grona dzielnie ćwiczących dołączyć? Bedzie mi bardzo milo jeśli sie zgodzicie bo tak jak wy staram sie codziennie ćwiczyć... Moje ćwiczenia to stepper- ok 60-80 min, czasami jazda rowerem 3km i czasami praca w ogródku... Jednakże jedynymi moimi ćwiczeniami które wykonuje żeby schudnąć to tylko stepper... Dzis wybieram sie na 3km jazde rowerowa.... I wieczorem moj trening stepperowy... milych treningow niech spalaja na msie te kalorie... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość ćwiczę prawie codziennie Napisano Maj 30, 2016 Hejka, witam nową koleżankę. Ja byłam w odwiedzinach w długi weekend więc nie zagładałam i też niestety nic nie poćwiczylam :( Czwartek, piątek, sobota i niedziela niestety zero ćwiczeń. Nowy tydzień, nowe siły. Będzie lepiej. Niedługo podsumowanie maja. Trochę się boje. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość ćwiczę codziennie Napisano Maj 30, 2016 Hejka, ja dzisiaj poćwiczyłam ok 45 minut na trampolinie. Co u was dziewczyny? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość AllStar Napisano Maj 30, 2016 Cześć Dziewczyny! U mnie do soboty aktywnie, zrobiliśmy 15 km na rolkach, fajny sport. W niedzielę mieliśmy jechać na wycieczkę, ale nie było pogody, wiec leniliśmy się na kanapie cały dzień. Dzisiaj miałam w planach bieganie i Mel, ale od rana tragicznie się czułam (chyba przeziębienie). Po powrocie z pracy poszłam spać, teraz jest lepiej, ale nie poćwiczyłam. Mam wyrzuty sumienia, ale nie chciałam zupełnie się załatwić, L4 nie wchodzi w grę ;) Ważyłam się rano i przytyłam kilogram :/, wszystko przez te wolne dni. Jakoś łatwiej mi się odżywia, kiedy jestem w pracy. Czekam na jutrzejsze podsumowanie... ;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
ZoskaFit98 0 Napisano Maj 31, 2016 Ja też, polecam trening dla zapracowanych: http://www.suplenatak.pl/bieznia-dla-zapracowanych/ :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość AllStar Napisano Maj 31, 2016 Moje podsumowanie maja: dni bez słodyczy - 25 z 31, dni ze sportem - 24 z 31 dni. Minęły trzy miesiące odkąd zaczęłam dbać o formę i figurę. Udało mi się schudnąć 7 kilo. Bardzo się ciesze, z drugiej strony troche się martwię, bo o efekt jojo nietrudno. Trzeba się będzie pilnować. Jak tam Wasze podsumowania? Dobranoc :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość ćwiczę codziennie Napisano Czerwiec 1, 2016 PODSUMOWANIE MAJA: Dni w miesiacu bez slodyczy 13/31 (czyli 42%) Dni w miesiacu kiedy cwiczylam 15/31 (czyli 48%) W tym miesiacu podobnie z cwiczeniami i troche gorzej ze slodyczami, ale pracuje nad tym. W maju te dlugie weekendy zdecydowanie nie sluzyly dyscyplinie ;-) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość ćwiczę codziennie Napisano Czerwiec 1, 2016 AllStar u Ciebie super widać dyscyplinę, gratuluję też super efektów na wadze. Byle teraz to utrzymać. Trzymam kciuki. Colciak jak u Ciebie? Czy prowadzisz też jakieś zapiski? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość AllStar Napisano Czerwiec 1, 2016 Dziewczyny, ćwiczyłam dzisiaj tabatę, 13 minut ćwiczeń, a spociłam się bardziej niż przy bieganiu! ;) Do tego rozgrzewka z Ewcią i brzuch i pośladki z Mel. Chciałam Was zapytać, czy macie jakieś sprawdzone przepisy na smaczne dania fit? Niby mnóstwo tego w necie, ale nigdy nie wiadomo, czy to rzeczywiście dobre. Mam na myśli, obiady, desery, przekąski, w zasadzie wszystko. Ćwiczę codziennie ja jestem taka obsesyjna, jak sobie coś "wkręce", to potem szaleję na tym punkcie. Boję się tylko, że kiedyś mi przejdzie, a waga poleeeeci w górę. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość ćwiczę prawie codziennie Napisano Czerwiec 3, 2016 Hejka dziewczyny, wczoraj byłam na pikniku rodzinnym więc też nie ćwiczyłam ale za to weekend zapowiada się aktywnie, dzisiaj zumba, jutro piloxing i w niedziele ćwiczenia takie bardziej siłowe. AllStar ty mnie super motywujesz, ja jestem raczej taka zero - jednakowa albo coś robię albo rzucam wszystko w kąt. Taką mam naturę. Co do jedzenia to staram się proste rzeczy jeść bo gotowanie to dla mnie nie jest jakaś super przyjemność. Przykładowo biorę warzywa z mrożonki (najczęściej marchew, kalafior,brokuły) i wrzucam do gotowania na parę do tego jajko smażone i obiad gotowy. Można się najeść a jednak nie jest to żadna bomba kaloryczna. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość ćwiczę prawie codziennie Napisano Czerwiec 3, 2016 Miało być: zero - jedynkowa Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
deep cherry 0 Napisano Czerwiec 3, 2016 wbijam do Was :) 35 lat , 1 dziecko,168 cm wzrostu w marcu wazylam 62.8 kg i mialam 103 cm w biodrach :) na dzien dzisiejszy mam wymiary mniejsze niz ze stopki i jestem coraz blizej celu. moje bmi jest ok - zawsze bylo ale tluszczyk u mnie wedruje na prosto na kita i dupke cwicze 6 razy w tygodniu, do pracy jezdze rowerem pokazmy na co nas stac! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość ćwiczę codziennie Napisano Czerwiec 3, 2016 Hejka dziewczyny, ja już poćwiczyłam godzinę. Dzisiaj była zumba, był czad! deep cherry super że napisałaś, ja mam 34 lata, też jedno dziecko,170cm wzrostu tylko kg więcej, bo ok 73 ale walczę z nimi. Pomiary też by mi się przydały bo często mówią więcej niż kg ale ze mnie taki leń ze jakoś się nie zmierzyłam jeszcze :) AllStar co tam dzisiaj ćwiczyłaś? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość AllStar Napisano Czerwiec 4, 2016 Cześć dziewczyny. Właśnie wróciłam z tenisa. Mam jeszcze w planach dzisiaj mała wycieczkę rowerową. Wczoraj rozgrzewka, zestaw z Mel i rolki. Jutro nie robię nic, tylko zjadam się słodyczami ;) Ćwiczę codziennie, ja też tak mam. Albo się opycham na kolacje chipsami i przygryzam czekoladą (uwielbiam to połączenie) albo dostaję obsesji na punkcie odchudzania. Ogólnie schudłam już sporo, nie chciałabym więcej, tylko wciąż mam oponkę. Nie wiem, co z tym zrobić. Ćwiczenia brzucha chyba wiele nie pomogą. Miłej soboty :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
deep cherry 0 Napisano Czerwiec 4, 2016 czesc sportsmenki :) ja zaliczylam godzine na crosstrainerze a teraz biore sie za 30 day shred jillian michaels-robie dzien 5? 6? z 1 levelu. mieszcze sie juz w rozm 36 :) damy rade ! milego weekendu Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość ćwiczę codziennie Napisano Czerwiec 4, 2016 Hejka dziewczyny, ja dzisiaj godzina piloxingu. Był ostry wycisk. AllStar trening u Ciebie jak zwykle zaliczony, brawo. Chipsy z czekoladą... hmmm, tego jeszcze nie próbowałam. Lepiej mi nie podsuwaj takich pomysłów ;) Na oponkę polecam hulahop, mi pomogło kilka lat temu na brzuch po ciąży, tylko trzeba z umiarem kręcić bo ja kręciłam prawie godzinę dziennie i potem zaczęły mnie kolana boleć i się wystraszyłam, teraz kręcę od czasu do czasu, nie częściej jak raz w tygodniu. deep cherry ja też kiedyś ćwiczyłam sporo z Jillian, zaczynałam właśnie od 30 day shred, potem też sporo innych jej zestawów, kocham jej podejście i energię która można od niej czerpać. Ja jednak mam słabą samodyscypline i lepiej mi służy jak ktoś nade mną stoi z bacikiem ;) Staram się ćwiczyć w fitnessklubie jeśli tylko czas mi na to pozwala. Zmykam, do jutra :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Czerwiec 4, 2016 pamietajcie ze cialo potrzebuje tez odpoczynku i codzienny trening to dla niego zbyt duzy wysilek.. schudlam 12 kg ale po prostu wiedzialam kiedy nie isc na trening bo organizm dal mi to poznac po sobie. duzo mi tez pomogla w zrzucaniu kilogramow zielona kawa, ale w tabletkach o nazwie iqgreen bo nie dalam rady jej pic, smak nie do pokonania:P Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość ćwiczę codziennie Napisano Czerwiec 5, 2016 Hejka, ja dzisiaj godzina ćwiczeń siłowo-kondycyjnych zaliczyłam. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość ćwiczę codziennie Napisano Czerwiec 7, 2016 Hejka, wczoraj hulahop u mnie (40min). Dzisiaj planowana przerwa od ćwiczeń (zasłużona) :) Co u was słychać dziewczyny? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość AllStar Napisano Czerwiec 7, 2016 Cześć Dziewczyny, ja dzisiaj zaliczyłam tabatę i zestaw MelB, a wczoraj bieganie i koszenie sporego ogródka... ;) W niedzielę zrobiłam sobie przerwę, byłam na urodzinach i trochę zaszalałam. Od czasu do czasu można... ;) Muszę sobie sprawić to hula hop, wciąż muszę zrzucić trochę z brzucha, a zauważyłam, że waga powoli staje w miejscu. Same ćwiczenia na brzuch chyba nie pomogą. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach