Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

MIŁOŚĆ TO ŚCIEMA

Polecane posty

Gość gość

Mam 20 lat, nigdy nie dane bylo mi sie zakochac... nawet nie wiem co to znaczy i mysle ze to sa tylko bajki i milosc nie istnieje.. co takiego czujecie mowiac ze sie zakochaliscie? tak naprawde bardzo bym chciala sie zakochac ale zaczynam watpic w istnienie milosci :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
uwazam podobnie ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
stany euforyczno-ekstatyczne po opuszczeniu penis.a mojej komory losującej :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak Ci stanie to nie znaczy ze sie zakochales... ja moge miec orgazm na widok wielu przystojnych facetow ale przypuszczam ze to nie ma nic wspolnego z miloscia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Miłość to taki euforyczny stan który opada kiedy musimy myć gary po facecie, prać jego skarpety oraz znosić jego impretynencje i olewactwo. Gdzie indziej ten stan nazywany jest ślepotą i głupotą która w powyższych okolicznościach prowadzi do tego że człowiekowi przywraca się wzrok i staje się mądry po szkodzie. Niestety wtedy najczęściej odejście jest już ciężkie do realizacji bo ma sie wspólne dzieci z takim dziadem, a poznanie kogoś innego równie ciężkie bo jest się już podstarzałym próchnem zniszczonym życiem, garami i czyszczeniem muszli klozetowej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
widze ze tutaj nikt nie uwaza ze milosc istnieje... czyli nie ma co sie ludzic?? ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×