Konta bankowe vs Urzędniczka w Urzędzie Miasta

Do osób, które mają firmę. Nie zakładajcie zbyt dużo kont bankowych. Nie utrudniajcie życia wielce szanownym paniom urzędniczkom. Sytuacja sprzed kilku tygodni. Zmieniam konto bankowe. Przy okazji założyłem walutowe, bo mi potrzebne. Tamto stare też na razie zostawiam. Wypełniam wniosek ze zmianami i udaję się do urzędu. Więc mam trzy konta, dwa nowe do wpisania. Urzędniczka po chwili przychodzi, zajęta była zapewne pasjonującą rozmową z inną urzędniczką. Podaję wniosek, mówię że chciałbym dopisać dwa nowe konta. Ona robi wielkie oczyska, jak to, to trzy konta pan ma firmowe???? To są wszystkie firmowe??? Nie dowierza, stęka i sapie. Ona ma to wpisywać? Przytakuję, wyraźnie zmieszany, jak to ja mogłem taką pracą ją obciążać, już zaczynam żałować, że te konta założyłem. Jakoś sapiąc wpisała to, ciężko jej się wpisuje takie cyferki.