Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Antydepresanty na utraconą miłość. Pomogą?

Polecane posty

Gość gość

Minął już rok a ja się nie mogę pozbierać, ciągle wracam do tej sytuacji, do jednego złego wyboru który wszystko przekreślił, nie potrafię z tym żyć. Czy te leki mogą pomóc?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wyglada na to ze tak, bo najwyrazniej cierpisz na depresje. To nie sa refleksje zdrowej osoby. Fluoksetyna jest swietna :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moglbys opisac jak utraciles/las te milosc? Moze jeszcze sie da naprawic ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Polecam melatonine przed spaniem. Mnie pomogło może tobie również się uda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
myślę,że mogą się przydać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No mnie pomogły. Byłem w takim stanie, że tylko leki mogły mnie wyciągnąć. Leczyłem się alkoholem i narkotykami, a to był okrutny błąd i niewiele brakowało, żebym popłynął. Na mnie działa Sertralina np Zoloft.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja pilole,wpis powyżej to szczyt głupoty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Najpierw naucz się pisać i zacznij od oceny własnej, zanim pospieszysz sie do oceny innych ''geniuszu''.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anabella78
leki nie pomogą , jedynie Cię wyciszą, może Ci pomóc psychoterapia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Twoja future :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Psychoterapia mi nie pomogła a w leki z powodu nieszczęśliwej miłości nie wchodzę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Effectin,depakine chrono i hydroxyzyna - mi dopiero to pomoglo jak wyladowalam u czubkow. Ale juz sie odkochalam. Tzn po tym jak moj ukochany ozenil sie z inna bo byla w ciazy a on dalej sie ze mna spotykal to poznalam kilku nastepnych chlopakow i w jednym sie znow zakochalam ale znow mi przeszlo i znow sprawy osobiste i psychiatryk

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
00.33 to ja. Dodam ze mam zaburzenie osobowosci narcystyczne. I chodzilam na psychoterapie 8 lat do tego leki z przerwami. Ale jesli jestes normalna to chyba nie ma sensu sie leczyc no chyba ze masz depresje lezysz w lozku czy alkohol,leki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co to, dealerzy reklamują swoje prochy? :-O Co do tematu, z baby wyleczy cię tylko inna baba a nie prochy od tych lewusów :-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mi nie pomogły. Chodziłam po nich jak naćpana i mniej kontaktowalam, ale cały czas myślałam o nim i bolało tak samo (tylko cierpiałam ,,spokojniej'' bez np napadów głośnej histerii nie do opanowania)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×