Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
kindza45

alkoholizm w rodzinie, problemy szkolne

Polecane posty

Cześć wszystkim. To jest pierwszy mój temat na tym forum z góry przepraszam jak będą jakieś błędy. Pisze na tym forum dlatego, że mam nadzieję, że może tu otrzymam jakiekolwiek wsparcie i pomoc. Zacznę od tego, że mam 18 lat i uczęszczam do lo do klasy biolchemfiz. Coraz większe problemy zaczęły się u mnie pare miesięcy temu jak mój tata wrócił do Polski zza granicy. Mój ojciec od zawsze był skłonny do alkoholu lecz jak jest na koroniówce to zaczął gorzej pić i zaczął się znęcać nade mną i moją mamą. Oby dwie wyzywa nas od najgorszych a mnie przede wszystkim.. potrafi mnie wyzwać od dziwek k***w szmat a ja nic takiego nie robię..sama go zezwałam kilka razy ponieważ już nie wytrzymuje psychicznie. Często jak jest pijany nie daje mi się uczyć ponieważ ciągle mnie zaczepia a nie mam takiego dużego domu by się całkowicie odizolować. Przez to pogorszyły się strasznie moje oceny. Mam prawie same jedynki i nie mam siły ich poprawiać ponieważ tylko ciągle płacze. Na półrocze miałam dobre oceny pomijając jedynke na półrocze z matematyki, ale z matmy to ja nigdy dobra nie byłam. Podejrzewam u siebie fobie matematyczną. Przez tą całą sytuację w domu strasznie wszystkim się denerwuje i nawet jak już się czegoś naucze to przy odpowiedzi wszystkiego zapominam ze stresu i dostaje 1 boje się ,że przez to wszystko zawale rok. Szkoda by mi bardzo bylo tego liceum ponieważ za rok mam maturę. Chciałam iść na medycyne. Nie wiem już co mam robić, ostatnio nawet mama mnie zaczęła wyzywać od najgorszych. Coraz częściej dostaje ataku nerwicy i się cała trzęse szczególnie wtedy jak ojciec mnie znów wyzwie, coraz częściej myślę o tym, żeby popełnić samobójstwo, nie chce mi się powoli żyć. Nie wiem, jak ja poprawie oceny już jest prawie początek kwietnia. Nic przez ten stres nie zdziałam..już nie mam sily walczyć o nic.. rodzice nic nie wiedzą o mojej sutuacji w szkole ponieważ boje sie tego jak zaraegują, ciągle się kłócą między sobą a ja zostałam z tym całkiem sama. Do wychowawcy nie pójde ponieważ ona i tak by nic nie zrozumiała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×