Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Dlaczego tak jest? Praca.

Polecane posty

Gość gość

Szukamy pracy i są tacy którzy marzą by nas zatrudnić a my marzymy by nas zatrudnili ci dla których jesteśmy czasami jak wrzody na tyłku. Ja mam tak całe życie Jedni walą mi do drzwi zostawiają listy w skrzynce prosząc o współprace a inni przystają na współpracę ze mną ale zlecenia które dostaję nie są szczytem moich marzeń ... Dziś napisałam do firmy w której marzy mi się praca i dosłownie błagałam ich o tę robotę obiecując gruszki na wierzbie.-Odpisali korespondujemy -jutro dadzą mi odpowiedź. Życzcie mi szczęścia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Haha mam tak samo :) Życzę Ci ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
P.s. z miłością też tak mam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
21:00 dzięki :) 21:02 w miłości miałam tak dawniej ale w pewnej chwili dopadła mnie taka motywacja jaką teraz mam w stosunku do własnej kariery i wtedy udało mi się przyciągać do siebie również tych do których mogłabym wzdychać do końca życia. Wybrałam sobie jednego, założyłam rodzinę, zaniedbałam karierę, przy okazji zdobyłam 3 inne zawody z nudów siedząc z dziećmi w domu. Zawsze byłam wszechstronna i obecnie wykonuję dwa różne nie mające ze sobą nic wspólnego-nie wyobrażam sobie zrezygnować z któregoś z nich bo oba kocham :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
na nudnym etacie nigdy do niczego nie dojdziesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jakie to zawody? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ponad to zawsze miałam łeb naszpikowany pomysłami i niektóre z nich nawet te najbardziej szalone wdrażałam w życie. Myślałam że jak przekroczę trzydziestkę to się uspokoję ale kuźwa nic z tego im starsza jestem tym mi się to nasila. Pomysłami mogłabym obdzielić pół dzielnicy w której mieszkam a mieszkam w jednej z największych we wrocku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
21:12 Nie chcę tutaj o tym pisać bo nie daj boziu jakiś znajomy poczyta i będzie pewien że to ja;;;)))ja by były;;;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i co z tego że masz głowę pełną pomysłów skoro nie potrafisz ich realizować, zgnijesz na etacie bo jesteś szara pipka bez polotu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
21:18 Ale ja na etacie przepracowałam 15 lat i sama rzuciłam papier:) Szefowa chciała mnie trzymać 3 miesiące na wypowiedzeniu takie było wówczas prawo. Ja nie chcę na etat - chcę być wolna!:)) Nigdy nie żyło mi się lepiej To jak życie i bajka -taka jest różnica.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
21:18 ps. nigdy nikt mi nie powiedział że jestem szara-wręcz przeciwnie! W pracy szefowa mówiła do mnie ,,gwiazda" :D Ludzie zawsze mnie komplementują i zawodowo i prywatnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziś chyba nie zrozumieliśmy się, uważam prace na nudnym etacie jako najgorszy sposób zarabiania pieniędzy zazwyczaj preferowany przez ludzi bez pomysłu na życie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćStar
Gwiazda ;) Cóż, ja też jestem Gwiazda :P Hmmm, mam 3 zawody wyuczone, 2 inne wykonywane, obecnie uczę się kolejnych dwóch i próbuję swych sił (rzuciłam pracę na etacie, bo szef mnie wkurwiał). Obecnie jest trochę lipa, bo zostało mi ok. 500zł, a oferty jakie dostaję to ok. 1000zł netto, ale się nie poddaję. Też mam już dość etatu. Ile masz lat Gwiazdko Autorko? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
21:47 Dobijam do czwartej dekady :) Ludzie mi mówią że wyglądam jakbym dobijała do trzeciej :)) -Ja również uważam że praca na etacie ogranicza Jest nudna Mam poczucie trwonienia czasu Nie rozwijam się Czas wolno się wlecze Mało zarabiam A potrafię zarobić bardzo dużo bo jetem dość kreatywną osobą Jednak dziś nie chciałabym sie dzielić swoimi umiejętnościami z szefem, żeby miał darmowego szkoleniowca na etacie za free i wiele więcej-o nieee Nie mam najmniejszej ochoty... 15 lat -wystarczy -10 lat z tego czasu przechlapałam i mimo że kac już minął to jednak był czas że nie mogłam się z tym pogodzić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćStar
Ja jeszcze nie miałam dobrego szefa :) Też umiem bardzo dużo, ale jakoś nigdy nie było to doceniane, nie mogłam się szkolić... Interesuję się rozwojem osobistym i chyba jestem w Twoim wieku, niestety, nie zaczęłam 5 lat wcześniej, a TERAZ :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
21:58 Mi nigdy szefostwo nie zafundowało choćby jednego małego szkolenia. Całe życie sama się szkoliłam, dokształcałam, na swój własny koszt. Szefostwo się uczyło ode mnie za każdym razem jak wracałam ze szkolenia. Raz wywalczyłam sobie jednorazową podwyżkę. Nikt nie jest w stanie nasz docenić właśnie dlatego że my nikogo takiego nie potrzebujemy! Ja nie potrzebuję! Ja wiem ile jestem warta. Sama siebie cenię i to mi całkowicie wystarcza Jedyne co mnie drażni to zus i podatki czyli koszty pracy Jednak nawet na to mam masę wyjść i zrealizuję te pomysły to tylko kwestia czasu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćStar
No mi też. Tylko nieustannie przybywało mi obowiązków, jak się okazywało, że umiem więcej i lepiej. Byłam pracownikiem na kilku stanowiskach. Teraz szukam pracy zdalnej, dodatkowo rozwijam pewien swój pomysł i pomagam koledze w czymś tam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćStar
Tak w ogóle: skąd jesteś? Bo ja z Wielkopolski.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
autorka z Wrocławia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćStar
Ech, na kawę za daleko :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja się skłaniam w kierunku przekształcenia się w spółkę i chcę dążyć do tego żeby mieć więcej czasu i pieniędzy -taki generalnie mam cel w życiu. Etat jest dobry dla ludzi zaraz po szkole bez doświadczenia wiedzy umiejętności itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćStar
Ech, a ja na razie nie mam firmy i kasy - tylko pomysły i jeszcze raz pomysły. Na firmę też :) Ponoć spółki komandytowe są opłacalne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×