Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

pomocy pupa maluszka odparzona

Polecane posty

Gość gość

Mam pytanie do wszystkich mam co robić kiedy żadna maść nie działa na odparzona pupę synek płacze a ja próbowałam juz różności jest coraz gorzej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
alantan plus w maści probowalas?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie próbowałam. Bardzo dobrze działał bephanten synek miał ładna pupę i nagle nawet ta maść przestała działać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
polecam Ci spróbuj. ja z córką przewertowalam dziesiątki specyfików i nic nie pomagało, dopiero alantan plus ale w maści to ważne. i jeszcze jedno wietrz pupcie malucha jak najczęściej, nie używaj chusteczek nawilzanych myj w ciepłej wodzie, samej wodzie delikatnie osuszaj. zrób wyniki moczu na PH, może zbyt kwaśny.mocz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Właśnie lekarka kazała mi sprawdzić mocz. A ile ta maść kosztuje ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mydlo z woda, wietrzenie i mąka ziemniaczana. Zadne masci , u mnie przy dwójce dzieci dzialalo najlepiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Alantan zasypka polecam szybko odparzenia znikają

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tormentiol zawsze pomaga

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mycie woda z płynem, nie chusteczkami, wietrzenie najwazniejsze, po kazdej zmianie pieluszki niech polezy chociarz z 5 minut to pomaga bardziej niz kremy, i sudocrem. córka miała takie odparzenia przy szyjce ze krew jej leciała:( nie widziałm w czesniej bo miała spore fałdki i jak zasneła to przez 2 h ttrztmałam ja spiaca na moich rekach z otchylona głowa aby do fałdek sie dostało powietrze i juz na wieczór super sie zagoiło i tak codziennie po troche potem wietrzyłam i problem znikł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po sudokremie była tragedia mąka tez odpada

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Maka ziemniaczana! Nasyp grubo na pupe, po nastepnej zmianie pieluchy juz zobaczysz efekty!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
1 tylko i wyłącznie...mąka ziemniaczana;) A jak już podleczysz pupeczkę to stosuj profilaktycznie olej ze słodkich migdałów, pięknie nawilża delikatną skórę dziecka. Ostatecznością jest nadmanganiam potasu, ale NIC u mnie tak super nie dzialało jak ...mąka;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zwalczaj ogien, ogniem włóż do piekarnika

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Tormentiol zawsze pomaga xxxxx Puknij się w durny łeb!!! Czytałąś ulotkę? Tormentiol ma w składzie kwas borny, który wchłania się przez delikatną skórę dziecka, przez co może uszkodzić nerki, wątrobę i układ nerwowy. Kwas borny w jakiejkolwiek postaci jest bezwzględnie zakazany do 3 r.ż. a nie powinien być stosowany aż do 12 r.ż. Wiem, że niektórzy niedouczeni pediatrzy jeszcze go zalecają nawet noworodkom albo przepisują maści z nim w składzie, bo jestem farmaceutą. Jednak gdyby moja pani doktor mi takie coś poleciła, to byłaby to ostatnia moja wizyta w jej gabinecie. Te obostrzenia obowiązują już chyba ponad 10 lat. Ja stosowałam u noworodka na co dzień po każdej zmianie pieluszki maść Bepanthen extra a później zwyczajną maść Bepanthen. W razie, gdy coś się zaczerwieniło, smarowałam lekko Sudocremem albo dobrze osuszałam i zasypywałam zasypką Babydream z Rossmana. Niestety okazała się mocno perfumowana, więc rzadko. W sumie to kupiłam ją dla siebie a nie dla malucha. Nie próbowałam, ale myślę, że mąka ziemniaczana też by się sprawdziła. Poza tym przy każdej zmianie pieluszki wietrzyłam pupę synka. Generalnie nie miałam większych problemów z jego skórą, ale on zawsze był długi i szczupły, więc nie miał fałdek między którymi mogłoby się coś dziać. Jeśli, autorko, nic nie pomaga a stosowałaś już różne preparaty, to proponuję Ci wizytę u pediatry. Możliwe, że doszło do wtórnego zakażenia i trzeba posmarować czymś mocniejszym na receptę. Szkoda żeby dziecko cierpiało. I zmieniaj pieluchy, jak tylko maluch siknie, nie czekaj aż napęcznieją. Spróbuj też w nocy zmienić na śpiocha, żeby nie spał w mokrej pieluszce. U mnie właśnie jeśli coś się małemu czerwieniło na pupie, to tylko kiedy dłużej pospał, gdy miał już mokro. Wybierz też pieluchy możliwie neutralne dla skóry, nie mocno perfumowane. Nie używaj w domu chusteczek nawilżanych. Czyść pupę wacikami i zwykłą , ciepłą wodą, najlepiej przegotowaną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja też jestem farmaceutą i potwierdzam, tormentiol zawiera kwas borny który jest szkodliwy dla niemowląt, niestety głupie położne i konowały o tym nie wiedzą i każą matkom stosować... kiedyś zwróciłam takiej jednej pielęgniarze uwagę, że tormentiol jest od 12 rż. to mi się w twarz roześmiała, że to niemożliwe bo 12 latki nie robią w pieluchy... żenada, ona myślała, że ta maść jest tylko na odparzenia pieluszkowe, tymczasem ona jest na zupełnie inne problemy skórne. Kolejnym składnikiem jest ziele pięciornika i ono bardzo pomaga, dlatego jak pupa jest zaczerwieniona to polecam maść Tormentalum, która nie ma kwasu bornego. Gdy jest wszystko ok to stosujcie linomag zielony, zapobiegawczo i natłuszczająco.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mąka ziemniaczana. Tylko. Moja córka od kwaśnej kupy czasem nawet ranki miała. Wystarczyło na noc na bogato posypać i rano pupa była jak nowa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Najlepsza jest sol.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Alantan plus zdecydowanie! Jak przejdzie to zapobiegawczo zielony linomag.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wifigdańsk
to nie masc przestala nagle dzialac tylko organizm jest osłabiony i nie radzi sobie z bakteriami,grzybami. radziłabym przede wszystkim wietrzyc pupę,czylichodzimy/spimy w dzień bez pieluszki,tak kazali w szpitalu ( dziecku z naszej sali,jak zasneła, pielegniarka mowila zeby sciagnac pieluchę i niech spi bez). oraz wzmocnic organizm ( zalezy w jakim wieku jest dziecko i czy moze przyjmowac jakiekolwiek preparaty/syropy na wzmocnienie). a kwestia nasci to sprawa 4-5-planowa,to co polecają w aptecemlagodny linomag, alantan, clotrimazon itp... ale sama masc nie wyleczy,potrzbne jest tez leczenie organizmu od srodka i wietrzenie skóry. zresztą dieta tez ma duzy wplyw na podatnosc na bakterie,przeziebienia itd... np gdy się podaje dziecku duzo słodyczy jest ono podatne na wszelkie bakterie,grzyby itd... a to objawia sie tez u maluszkow w narzadach intymnych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tormentiol. Mimo, iż jest szkodliwy to pediatra mówiła aby nie przesadzac i nie panikowac bo trzeba by bylo stosować go dzień w dzień kilka razy aby miał negatywny wpływ przez okres np 6 miesięcy. Jak przez kilka dni posmarujesz pupę niemowlaka to go nie zabijesz tylko mu pomozesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moj pediatra polecil mi tormeniol chociaz pozniej tez wyczytalam, ze nie powinno sie go stosowac. posmarowalm doalownie dwa razy i ju byla znaczna poprawa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kup crotrimazolum w aptece ,kosztuje 4zl a jest rewelacyjny. Po 2dniach nie ma sladu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jasne że po tormentiolu będzie szybka poprawa, ale to powoduje, że matka zaczyna traktować ta maść jako super lek na pupę i dochodzi do tego,że smaruje coraz częściej i częściej, już nie po poważnym odparzeniu, ale małe zaczerwienienie tez posmaruje itd, a kwas borny się kumuluje w organiźmie i skutki długofalowe mogą być widoczne za wiele lat, dlatego jeżeli coś nie jest przeznaczone dla niemowląt to się tego nie stosuje i mam w nosie Młodamamo co mówi niedouczona pediatra do której chodzisz, bo ona badań ani statystyk nad tormentiolem nie prowadzi, a firma farmaceutyczna która go produkuje owszem i skoro napisane jest, ze nie to znaczy że nie, tym bardziej, ze ktoś z farmaceutów wypowiadających się wyzej podał alternatywną maść bez kw bornego czyli tormentalum, o którym mało który pediatra w ogóle słyszał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
po pierwsze cLotrimazolum jak już coś, a po drugie to jest maść przeciwgrzybicza (zazwyczaj na narządy płciowe lub stopy i to u dorosłych) i zadziała tylko wówczas, jeśli to było zakażenie grzybicze, tylko skąd u takiego maleństwa grzyby, chyba by trzeba było chowac go w totalnym syfie i zmieniać pieluchę raz na dobe!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pediatrzy polecający tormentiol zatrzymali sie na czasach komuny i się nie dokształcili, jedna starsza pediatra polecała dla dzieci na gorączkę kawałek aspiryny lub polopiryny której nie wolno podawać do 12 rż, stare babsko o zespole Reya nie słyszało i zabiło swoja wnuczkę której to podała, ale w mediach o tym cicho sza, aby społeczeństwa jeszcze bardziej nie zrażać do tzw.służby zdrowia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie uogolniaj ze kazda matka potem zaczyna stosowac tormentiol za kazdym razem. Skad ten wniosek? Moja corka ma piec miesiecy i uzylam go dwa razy bo nie moglam sobie poradziC z odparzeniem, na codzien tormentiolu nie uzywam przeciez.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nikt nie mowi o stosowaniu zapobiegawczo bo to głupota skoro na skórze sie nic nie dzieje ale w ostrych przypadkach. Z resztą pytalas opinie i ja swoja wyraziłam. Twoje dziecko, twoja pupa. Moje dzieki tej maści po 2 dniach nie wiedziało co to odparzenie. Twoje niech sie meczy 2 tygodnie na bepanthenie, alantanie (bo to jedno i to samo) czy sudocremie i innych wynalazkach.Wybór należy do Ciebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tu akurat się zgodzę z Młodąmamą :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A poza tym pewnie co druga z was jara fajki przy dziecku i tego za szkodliwe nie uznaje bo przecież dziecko ,,nie pali" a posmarowanie pupy kilkarazy tormentiolem uważacie za starsznie szkodliwe bo zawiera kwas borny...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nigdzie nie było napisane, ze każda matka i za każdym razem bedzie później uzywała tormentiol. Ale bedzie go miała pod ręką, bo już go kupiła i częsciej go użyje, niz gdyby go nie miała. Mało to z was tu wypisuje, ze została resztka jakiegoś antybiotyku i czy można podać na przeziębienie bo szkoda wyrzucić żeby się zmarnował bo data ważności się kończy??? nie wszystkie matki są głupie ale są i takie, dlatego producent napisał że nie to znaczy że nie i nie ma dyskusji!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×