Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Nienawidzę mojego życia puszczają mi żyły nerwowe

Polecane posty

Gość gość

Jestem chory gdzie mam się udać ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Witaj w klubie modle sie o smierc dalbym wszystko zebyktos rozwalil mi leb sam dwa razy probowalem iniedalem rady powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ee tam w chu.ju mam te psychoterapię może powinienem iść prywatnie ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie to nic nie zmieni to wszystk na wuj nie ma rady tolko zgon pomoze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Marze o zgonie przyjacielu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a żyłka pierdząca też?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja też swojego nienawidzę myślę że u każdego z nas przyczyna takiego stanu są zj*****i debilowaci rodzice którzy się na nich nie nadają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Myślę o tym jak nie zdam to chce umrzeć na pewno zdam to tez nie wiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Terapia pomaga, tylko w Twoim stanie psychicznym trudno się na nią zdobyć, ale może spróbuj na szukamterapeuty.pl, jak niczego nie zrobisz dalej będzie tak jak jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie wolno marzyć o śmierci gdyż ona nie istnieje , po tym życiu znajdziesz się na drugim świecie gdzie będzie cierpienia 1000 razy więcej o ile człowiek się nie powstrzyma od tego samowolnego czynu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×