Co sądzicie o ludziach którzy proszą o pomoc w internacie

Cześć Forumowicze Jaki macie stosunek do ludzi którzy proszą w Internecie o kasę? Czy kiedyś pomogliście takiej osobie? Pozdrawiam

Nie wiem, ja takiej osobie bym nie pomogła bo trudno jest zweryfikować czy nie jest to oszust i naciagacz, jeśli inni pomagają ich sprawa

Tak masz w zupełności rację ja raz pomogłem ale osoba akurat była uczciwa

W internecie analfabeto

Wczoraj przeglądając kafe natknąłem się na jakieś ogłoszenie ale się nie wypowiadałem bo forumowicze ostro najeżdżali na autorkę

powinno sie takich ludzi jakos sprawdzac, czy naprawde jest tak źle... a z drugiej strony przykre jest to, żę ci ktorzy naprawdę potrzebują tej pomocy to sie wstydzą o nią prosic i takie osoby często np. popelniają samobojstwo (z biedy, braku pracy..) i oni o tym nie trąbią jak im źle...

Przecież pisze Internet naucz się czytać

jesteśmy UE , i takie dziadowanie jest nie trendy! do dobrego tonu należy pieniądze mieć! kto głodny, chory ten niech zdycha! zbyt dużo jest ludzi przez to UE ma kłopoty , za nie czyszczone środowisko naturalne , korki i brak substancji mieszkaniowych

No to smutne ale czasami nie mamy na to wpływu

Ja wiele razy przesylalam pieniadze dla proszacych o pomoc, ale to bylo inne forum i ludzie prosili o pomoc dla zwierzakow.

A w jaki sposób chcecie sprawdzać czy dana osoba pisze prawdę?

A czy kiedy wiedzieliście ze dana osoba jest oszustką to zrobiliście cos z tym? Ja raz chciałem iść na policję ale odpuściłem

najlepiej sie z nią spotkac, isc do jej domu i zobaczyc sytuacje. ale to tez nie gwarantuje niczego. glosne byly przypadki jaka jakas baba udawala chorą na raka, ogolila wlosy, ludzie do niej przyjezdzali, wplacali jej grube pieniadze, wysylali jej leki i dopiero po dlugim czasie ktos sie pokapowal, ze to oszustka

Najsłabszy organizm wymiera bez pozostawienia dzieci po sobie!

Acha tak tylko jak to zrobić gdy Np dana osoba jest ze śląska a Ty jesteś z małopolski to trochę trudno jechać a jeszcze trudniej jak auta się nie ma

Forumowicze a czy kogoś podaliście na policję za oszustwo?

A znacie kogoś kto naprawdę potrzebuje pomocy?

Nie pomagam ludziom, którzy szukają ryby, a nie wędki. To znaczy nie pomagam żebrakom o kasę. Osobom szukającym możliwości dorobienia pomagałem, w tym finansowo. Niestety większość szuka okazji by się nie narobić, a zarobić.

Poza tym uważam, że warto pomagać, ale najlepiej - jeśli taka osoba / instytucja faktycznie takiej pomocy potrzebuje - zapewnić jej nawet długofalową pomoc, ale po weryfikacji jej sytuacji. Co za tym idzie, nie pomagam zwykle osobom spoza mojego miasta.

Rozumiem i zgadzam się z Tobą w 100%