odchudzanie ze słodyczami

Moim celem jest zejsc do wagi 45 kg...aktualnie waze ok 69... Probowalam wielu roznych diet...pierwsza zaczełam przy wadze 59kg, zrzucilam szybko 2 kg i zastoj. Nic. Gdy mowilam ze to tylko dwa kilogramy nikt mi nie wierzył, bylo bardzo widac ze mi ubylo...po prostu mam taka budowe, jestem jakby "miesista" ; od zawsze lubilam sport ale tez i jedzenie, w szczegolnosci slodycze.. i bylam ta wieksza. Ten watek zdecydowalam sie zalozyć przy okazji swiąt wielkanocnych, bo w tym czasie rok temu, zaczelam tyc. Przez słodycze.Po prostu pękłam. No bo jak dieta to oczywiscie zero slodyczy no i tak naprawde nigdy nie dawalam rady. jak nie zjadlam czegos slodkiego to zaraz bolala mnie glowa itd ale przechodząc do sedna.... za dlugo trwala moja walka ze slodyczami wiec postanawiam z nimi wziac ugode....chcialabym wiedziec, czy moglabym np zamiast kolacji (przed 18) zjesc cos slodkiego...rano nie lubie jesc slodyczy a na obiad tak srednio...oczywiscie kalorycznie w granicach rozsądku ...chodzi mi o to czy taki skok cukru pod wieczor nie bedzie mial zlego wplywu na spalanie tluszczu....i jeszcze jedno. czy to mozliwe, ze takie slodycze moga mi pomagac w trawieniu? Zauważylam, że gdy odstawiam slodycze cieżej mi sie, no ten...załatwiać...mimo, że piję dużo wody i jem duzo blonnika Natomiast gdy w ciągu dnia cos slodkiego wszamie - nigdy nie mam z tym problemu... + może jakies porady odnosnie odchudzania, przykladowy jadlospis, swoje metody ? :) PS jestem wegetarianką dziekuje za przeczytanie i udzielenie odpowiedzi :)

też miałam problem ze słodyczami ;) z resztą, chyba każdy lubi słodkości.. :) i ograniczyłam je mocno, a teraz już prawie do zera dzięki tabletkom iqgreen z zieloną kawą które brałam. teraz to już w ogóle nie odczuwam potrzeby jedzenia słodkiego jako czekolady :) mogę przecież zastąpić ją owocami albo czymś innym zdrowym :)

w odchudzaniu trzeba calkowicie wykluczyc slodycze! zresztą zalezy jakie jeszcze? A ty jak chcesz jesc na noc slodycze to ja cienko widze twoje odchudzanie. i w jakiej postaci jesz blonnik ( bo jest to włókno pokarmowe,występujace w "czyms"). a ty nie masz przypadkiem cukrzycy ?

45 kg kogos niezle poye.balo :D

jedz miód, słodkie owoce, no i słodycze z prostym składem (jak wszystko zresztą), unikaj trucizn (utwardzony tłuszcz cośtam i syrop glukozowo-fruktozowy), nie jedz słodyczy codziennie ani na noc, a nie powinny być mega przeszkodą, jeśli wszystko inne robisz prawidłowo. i jeśli masz na myśli czekoladę, batony i wafelki, a nie ciastka typu pączek i ekler. bo w tym drugim wypadku będziesz pączek:)

45 kg...aktualnie waze ok 69. x zdajesz sobie sprawę, że powinnaś to rozłożyć na kilka miechów, jeśli nie chcesz mieć jojo jak chuj? lepiej zacznij od zmiany nawyków żywieniowych na plus, czyli uzupełnij dietę o zdrowie, pełnowartościowe, ale lekkie rzeczy, a słodyczami, o ile nie wpiertalasz dużo, na razie nie przejmuj

Gorsze są właśnie batoniki, wafelki i inne fabryczne ciastka, bo pełno w nich chemii, tłuszczów utwardzonych i syropów glukozowo fruktozowych. Lepiej zjeśc kawalek ciasta ( nawet pączka) z normalnych produktów czyli mąki , cukru masła itp. bez chemicznych dodatków. Ta cała chemia niby nam nie szkodzi , ale w dłuższej perspektywie niewiadomo, do czego prowadzi ; cukrzyca to jedna z chorób. Jak już musisz jeśc te slodycze, to; zastępouj je jak najczęsciej owocami świeżymi i suszonymi, jadaj tylko te , które najbardziej lubisz, lepsze domowe ciasto od byle batonika wyznacz sobie dni w które jesz slodycze Na pewno nie mają wplywu na twoje trawienie.

zgadzam się, o wiele lepiej zrobić sobie domowe batoniki z bakalii, są słodkie i wiesz co w nich jest

hej, a ile masz wzrostu że chcesz ważyć tak mało?? a wracając do tematu - tak jak ktoś pisał, rób sobie domowe batoniki, są pyszne, słodkie i mają jednak sporo wartości odżywczych (kalorii też, ale jak jesteś aktywna to takei batoniki będą super i jeszcze pokdręcają metabolizm! w każdym razie mi podkręciły). ja najczęściej robię takie batoniki domowe: kilka garści płatków owsianych górskich, 2 BARDZO dojrzałe banany najlepiej już z brązowymi plamkami, garść daktyli i/lub rodzynki (wolę daktyle), orzechy (ja najbardziej lubię z laskowymi lub z migdałami), chia całe ziarenka, lub czasem pestki dynii/słonecznika. dziś skonczyła mi się wersja z daktylami, orz. laskowymi i chia. banany miażdzę widelcem na ciapkę, one będą spoiwem batoników. orzechy siekam grubo tak każdy orzech na 2-3 kawałki. daktyle też na 3-4 części. wszystkie składniki mieszkam razem dokładnie, na blaszke wylożoną papierem do piecz., dociskam dłońmi pokrytymi olejem (mało, żeby się nie kleiła masa do rąk), piekę jakoś 10 do 15 minut na 200 stopni. kroję dopiero zimne. aha - ja jem też zwykle słodycze - codziennie mam ok 10-20 g czekolady ale tej od 65% do 85% kakao. czasem ciastko najlepiej pierniki w lukrze. czasem krakersy lajkonik... ja biegam 2-3x tygodniowo godiznę. chodzę na jogę raz w tygodniu na godiznę. mam 166 cm a ważę teraz 57-58 kg, 4 lata po ciąży jestem papa :)

Miałam bardzo podobnie z tymi słodyczami i nawet takie domowej roboty słodkości nic nie zmieniły.Koleżanka mi poleciała badanie Genetic Lab więc powiedziałam czemu nie dowiedziałam się z niego ile kalorii dziennie powinnam przyjmować,na co mogę sobie pozwolić w diecie itp.Teraz liczę kalorie i nawet jak wkradnie się coś słodkiego w moją dietę to nie tyję.Zajrzyj sobie na geneticlab.com tam dowiesz się o wiele więcej.

no, ale na batoniku PISZE czy ma chemię czy nie:)

ktoś wspomniał wyżej o tabletkach iqgreen i faktycznie hamują łaknienie na słodkie, u mnie tak zadziałały, byłam zachwycona bo po prostu nie chciało mi się podjadać :P a z daktyli i innych owoców w domu można samemu też wyczarować zdrowe słodkości :)

Na słodyczach owszem jest skład, ale po pierwsze często takim drukiem, że jest potrzebna lupa, A po drugie jest strasznie dużo składników, w tym większość z nas ma pojęcia, co to jest, czasami nie można tego wymówić. Jakieś sacharynie, cyklaminiany, wiesz, co to jest???Bo dla mnie nie jest to apetyczne;) A syrop glukozowo-fruktozowy tuczy nas szybciej niż zwykły cukier i prowadzi do cukrzycy. Prawdopodobnie większość dzieciaków, które teraz jedzą od dziecka ten syrop (jest prawie w każdej gotowej przetworzonej żywności, bo jest tańszy od cukru) w wieku 40 lat będzie mieć cukrzyce. Tymczasem domowe ciastka składają się z mąki, cukru, jajek, masła, jakiego1)ś spulchniacza no proszku do pieczenia i ewentualnie dodatków smakowych, więc skąd te dziesiątki składników w ciastkach ze sklepu. W składzie na pierwszych pozycjach jest zawsze to czego jest najwięcej, poczytajcie sobie. Smacznego cytrynnianu sodu;)

polecam do poczytania blog : podanenatalerzu

hej na słodko - miód :) wiem, że troszeczkę się wtrącam nie na temat ale potrzebuje waszej pomocy mam krótką ankietę do wypełnienia - dosłownie dwie minuty - piszę pracę magisterską i zbieram materiały https://www.ankietka.pl/ankieta/211770/spozycie-i-preferencje-miodu-w-polsce.html z góry dzięki !!!!!!!! :):)

Foreverslim działa, ale same tabletki cudów nie zdziałają. Przede wszystkim trzeba myśleć rozsądnie, zmienić styl życia, a wtedy z czasem efekty będą się normalnie pojawiały. Kolejna kwestia to stosowanie się do zasad kuracji. Kuracja ma trwać nie 2 tygodni, nie miesiąc, a 3 miesiące i dopiero po tym czasie możecie się spodziewać efektów.

Oj nie wiem czy jedząc słodycze da się schudnąć;) ja co prawda jem ale raz w tygodniu i to nie zaraz,że mnie brzuch boli tylko mała porcja ciasta czy coś;) również przyjmuję suplementację African Mango http://szczupla-kobieta.pl i tak sobie powoli chudnę!

Zamiast słodyczy jeść suszone dakyle, figii,rodzynki, jagody goji , morele itp. Z umiarem oczywiście.