Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

3latek ciagle chory zaraz po odstawieniu lekow,czy to nornalne?

Polecane posty

Gość gość

Syn wcześniej nigdy szczególnie nie chorował, dosłownie dwa trzy razy do roku jakiś lekki katar a odkąd poszedł do przedszkola jest chory po prostu bez przerwy, bardzo często dostaje antybiotyki, nic innego zazwyczaj nie pomaga, kiedy odstawiamy leki po górą tygodniu wszystko wraca, czasem szybciej. Zawsze jest to samo- kaszel taki szczekajacy, katar i nic wiecej. Rzadko zdarza się niewysoka goraczka. Mam nadzieję że to ten pierwszy rok w przedszkolu i jakoś się uodporni ale zaczynam się martwić. Może ktoś miał podobna sytuacje ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Źle dobrane antybiotyki. Nawrót choroby. Lekarz strzela w ciemno lekami,niby jest dobrze na kontroli a za kilka dni dziecko znowu chore.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mój am 5 lat i jest to samo, do perzedszkola chodzi gdy miał 2,5 roku i dale choroje jak na poczatku w sumie do przedzkola nie chodzi w kwietniu mamy immunologa moze znajdzie przyczyne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Idź do laryngologa!!!! U nas to samo. Posłałam syna do przedszkola we wrześniu, miał wtedy 2 pata i 8 miesięcy. Wcześniej oczywiście coś tam łapał, jakiś katar, jakaś infekcja, ale wszystko rozłozone w czasie. Odkąd poszedł do przedszkola, katar i kaszel ciągle. Chodził oczywiście, bo żadnych innych objawów nie miał, nie zarażał też ani nas, ani młodszego rodzeństwa. Mówił przez nos, śpał z otwartą buzią. Dostawał jakieś syropy, krople do nosa, batrim.. ale to działało na chwilkę. W końcu się wkurzyłam i poszłam do laryngologa (miałam skierowanie, ale zarejestrowałam go najpierw prywatnie, bo termin oczekiwania długi). Okazao się, że dziecko ma powiększony migdał i niedrożne trąbki słuchowe. Dostał jakieś robione krople na kilka dni oraz niemieckie krople do picia (tydzien na tydzień) na zmniejszenie migdała i poprawę odporności. Po 6 tygodniach kolejna wizyta: nadal migdał trochę powiększony, nadal trąbki trochę niedrożne. Kontynuacja leczenia kroplami do picia (tym razem codziennie) + syrop na alergię... i skierowanie do alergologa (mamy w kwietniu). W każdym razie polecam dobrego laryngologa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To nie jest normalne. Antybiotyk jest źle dobrany, stosowany nieprawidłowo lub za krótko. Bardzo ważne są regularne, nie wydłużane odstępy między dawkami, nawet jeśli to oznacza obudzenie dziecka w środku nocy, żeby wypiło lek. Tak czy inaczej objawy znikają na chwilę, bo infekcja nadal trwa w najlepsze. Gdy ilość bakterii wzrośnie, bo te, co przeżyły kurację antybiotykiem się rozmnożą, objawy wracają. Pamiętaj, że każda nieskuteczna kuracja antybiotykiem powoduje, że pozostają przy życiu tylko najsilniejsze bakterie, więc odbudowana kolonia jest ogólnie silniejsza od poprzedniej. Takie "leczenie" powoduje, że bakterie w końcu się uodporniają i antybiotyk przestaje na nie zupełnie działać. Skonsultuj dziecko ze specjalistą, bo Twój obecny pediatra leczy dziecko na chybił trafił bez żadnego sensownego planu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U nas tak wyglądało zakażenie chlamydia. Dziecko non stop chore i nic nie pomagało. Zrobiliśmy wkoncu wymaz w kierunku chlamydii (tylko prywatnie mozna go wykonać koszt ok 80 zł). Wynik pozytywny. Dostaliśmy antybiotyk ba miesiąc (klacid) od tamtej pory święty spokój . Dodam ,iż mała to podlapala w przedszkolu. LecZenie standardowe trwa od 2 do 6 tygodni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dokladnie, przede wszystkim diagnostyka. U nas prawie w ogole wymazow sie nie robi, bo trzeba kilka dni czekac na wynik, a po co? czasie lekarz wali abtybiotyk na szerokie spektrum i zadowolony.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
My mieliśmy podobnie. Syn poszedł do przedszkola jak miał 3 lata. Przez pierwsze 4 miesiące była masakra. Non stop chory, non stop katar. Do tego mieliśmy na początku niezbyt rozgarniętego lekarza. Potem zmieniłam i skończyło się przepisywanie antybiotyków na każde kichnięcie. Jak mamy kaszel to podajemy Flavamed na odkrztuszanie wydzieliny, a do tego przed snem - PlantagoPharm Plus z melisą na dobry sen. Zawsze pomagało. Jeśli miał tylko katar, to irygacje + inhalacje. Do tego spora poduszka, żeby w nocy nie spływała wydzielina i chorowanie kończyło się po 3 dniach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U nas by taki sam problem jednak z czasem dziecko nabierało odporności.Oczywiście konsultacja lekarza jak najbardziej jest wskazana ale proponowałabym próbować domowymi sposobami podnieść dziecku odporność.U Nas idealnie sprawdziło się wprowadzenie suplementacji witaminą D3,którą zalecił lekarz.Łap linka może to Ci coś podpowie http://vitispharma.pl/wzmacniamy-odpornosc-u-dziecka-kilka-waznych-wskazowek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×