Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość załamana załamanaaa

Znowu szpital. Przerost migdałków. moze leki ? a nie zabieg POMOCY

Polecane posty

Gość załamana załamanaaa

witajcie :( moja córka ma 4,5 toku w śierpniu miała usuwany 3 migdał. Od dłzszego czasu znowu powrócił probem tzn chrapanie ciężkie oddychanie w czasie snu. Ma ciągle otwartą buzię jak zaśnie Jak delikatnie zamknę jej buziaka dosłownie sie dusi. :( byłam u dobrego laryngologa kazał koniecznie usunąć migadałki boczne i wszystko będzie ok. A i jeszcze kazał zrobić badania kału na obecność glizdy luckiej i coś jeszcze. Strasznie się boję znowu czeka nas to samo :( A jeszcze do tego dochodzi to że w tym momęcie ma zapalenie spojówek. a zabieg ma mieć 5 kwietnia. Dzwoniłam do lekarza pytałam czy to może przynieść jakies komplikacjie i czy nie trzeba odczekać. Powiedział że nie trzeba przekładać zabiegu chyba że zagorączkuje. Ma kropelki do oczu jest poprawa ale jednak boję się że zabiek powinien być przełożony dzisiaj jedziemy do następnego laryngologa zobaczymy co on na to

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
na ten moment to radzę zakup słownika ort, bo ludzkie pojęcie przechodzi jakie błędy sadzisz. Dziecko przed zabiegiem nie powinno być chore- minimum przez tydzień.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co to glizda "lucka"?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Najlepiej jeszcze skonsultuj z innymi laryngologami. Mojej siostry mała też miała mieć zabieg, ale po konsultacji z innym lekarzem okazało się, że nie należy się spieszyć. Dziewczyna jest już duża, nie choruje, obeszło się bez zabiegu. Oczywiście przypadki są różne, ale zabieg to jednak dość poważna decyzja i warto ją konsultować i rozważać inne możliwości. A jeżeli już należy zabieg wykonać to może jakaś klinika? U nas w mieście w klinice zabieg wykonuje się zupełnie inaczej, szybciej i sprawniej niż w szpitalu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie okaleczaj dziecka usuwaniem migdałków. To będzie teraz droga otwarta dla bakterii, wirusów, które nie zatrzymają się na migdałkach tylko pójdą dalej do płuc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja miałam usuwane wszystkie migdały bo co chwilę byłam chora od tamtej pory choroby sporadycznie A z plucami Ani razu nie mialam problemu A minęło już 18lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wyjątek potwierdza regułę :) Przykład mojej siostry, miała usuwane w dzieciństwie migdałki bo miała powiększone i zatykały jej jakiś przewód słuchowy czy coś w tym stylu i miała problemy ze słychem. Po usunięciu zdrowa dziewczyna zaczęła chorować przynajmniej raz na dwa miesiące. Antybiotyk za antybiotykiem. Gdy trafiła do innego lekarza, powiedział, że to wina usuwania migdałów, bo one produkują jakieś przeciwciała przeciw bakteriom i wirusom.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
O już znalazłam o co chodzi z tymi przeciwciałami: Migdałki to bardzo ważny element układu odpornościowego małych dzieci. Migdałki tworzą barierę chroniącą organizm przed inwazją drobnoustrojów chorobotwórczych poprzez jamę ustną i drogi oddechowe. Ich komórki niszczą te drobnoustroje i produkują m.in. przeciwciała. Czytałam też, że można te migdałki "przyciąć". Czyli nie usuwać ich zupełnie, bo szkoda dziecku zabierać tą ochronę, a jedynie usunąć część, która przeszkadza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mój syn miał usuwany trzeci migdał i przycinane dwa boczne. Wcześniej ciągle chorował a do tego zaczęły się problemy ze słuchem. Zrobiło mu się wysiękowe zapalenie uszu i konieczne były dreny.Był spokój przez kilka miesięcy. Boczne migdałki nie dość że odrosły to jeszcze bardzo się powiększyły. I znów choroba goniła chorobę. Postanowiono usunąć wszystko. I nie żałuję. Mały w koncu normalnie się wysypia (miał okropne bezdechy i chrapał) i już od roku nie ma żadnych infekcji - nawet kataru.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może i tak:) Ja z moimi migdałami się zwyczajnie dusiłam, ciągle oddychałam przez buzię więc przez to co trochę byłam chora. Naprawdę odżyłam po usunięciu. No ale też mi mówili że teraz jak się pochoruję to szybciej się płuca zainfekują więc bardzo się starałam nie zachorować:) w końcu bez tych ciągłych antybiotyków nabrałam odporności i git:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość to ja autorkaaaaa
ciężka decyzja... mąż mnie namawia żeby poczekać może akurat coś te kropelki pomogą. Ja nie śpię po nocach... nie mogę już słuchać jak się biedna męczy. Nawet w dzień czasami jak jej powiem zamknij buzię to mówi że nie może oddychać przez nosek strasznie mi jej szkoda. Ten lekarz co byliśmy u niego pierwszy raz powiedział że trzeba je przyciąć i będzie po problemie. Mówiłam że dopiero w zeszłym roku miała zabieg trzeciego to powiedział że nie szkodzi. Z kolei drugi powiedział że nie ma się co spieszyć dopiero miała usuwany że to nie jest takie hop siup. (ten sam jej usuwał) i kazał nam przyjść za miesiąc zrobi badanie (kamerką do nosa) i wtedy się zastanowimy co dalej. Już nie wiem co mam robić. 5 kwietnia zabiegu mieć nie będzie bo nie dostałyśmy skierowania od "ich lekarza" Mamy możliwość zrobić prywatnie u tego pierwszego lekarza 1 kwietnia. Nie wiem co robić....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość to ja autorkaaaaa
odam że ćorka wcale nie choruje. Teraz ma katar i troszkę kaszel ale tak to od jesieni nie chorowała. ma 4,5 roku i ani razu nie miała antybiotyku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zapytaj dobrego laryngologa o przecięcie migdałów, teraz raczej u dzieci nie praktykuje się usuwania całkowitego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość to ja autorkaaaaa
wiem że te zabiegi prywatne wykonuje się inaczej lekarz który stwerdził że trzeba je koniecznie przyciąć powiedział że usuwa laserowo i po 4 godzinach do domu. Nie tak jak w szpitalu. Nie wiem jaką decyzję podjąć....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość to ja autorkaaaaa
nie nie to nie było by całkowite usunięcie tylko przycięcie jak wynika z komentarzy to ten lekarz co u niego byłyśmy to jest najlepszy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Trudno radzić, ja chyba poszłabym do dobrego laryngologa i najlepiej takiego, który w razie potrzeby zabiegu mógł go wykonać. Z jednej strony nie ma się co spieszyć, ale skoro dziecko nie może oddychać swobodnie to czekać też nie ma na co. Jednak lekarzowi powinnaś zaufać, nie pierwszemu z brzegu, ale po konsultacji ze specjalistą może warto się zdać na jego doświadczenie i koncepcję leczenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ma 278 pozytywnych opini 5 gwiazdek więc chyba mogę mu zaufać... już sama nie wiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja córka w wieku 4 lat tez miała usunięte migdały,bo często chorowała na gardło. I to był chyba największy błąd jaki mogłam popełnić. Od tamtej pory córka średnio raz w miesiącu jest chora.Dobrze ktoś tutaj napisał,że teraz wszystko dostaje sie do oskrzeli/płuc. Teraz córka ma 5,5 roku i dokładnie 4 raz w tym roku jest na antybiotyku( od wczoraj zapalenie płuc-zastrzyki).Nie usuwaj dziecku tych migdałów!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mój syn miał usunięty 3 migdał w wieku 2 lat. Do tego dwa następne migdały podcięte i założone dreny do uszu. Nie chrapie już wcale i lepiej oddycha. Zabieg miał w chorzowskim centrum pediatrii.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość to ja autorkaaaaa
Wydaje mi się że to jest dobry lekarz. (najlepsze opinie w necie) Moja też miała jeszcze podcinane przy usuwaniu 3 ale najwyrazniej odrosły ? albo zbyt mało miała je podcięte

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Spróbujcie Imupret N, kropelki niestety w Polsce niedostępne, ale bez recepty z Niemiec można je zamówić. My mieliśmy podobnie chrząkanie pół roku po usunięciu trzeciego migdala i na razie jest spokoj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja córka ma wysiekowe zapalenie ucha plus krzywą przegrodę nosową, z przegroda nic nie możemy zrobic bo ma 4 latka , w czerwcu ma planowany zabieg usuniecia migdałka żeby była cyrkulacja powietrza , cały czas choruje, będzie miała tez laserowy drenaż uszów , od wrzesnia podaje jej Lymphomyosot w kroplach na obkurczenie migdałków 3 razy 6 kropli(zalezy od wagi dzieck) lek homeopatyczny. Tez mam dośc . Z choroby w chorobę wchodzi. Mam już dosyc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość to ja autorkaaaaa
Jak działają te kropelki ? jak tak dalej pójdzie to oszaleję.... :( ciągle jestem zła zamyślona smutna córka widzi co się dzieje pyta dlaczego jestem smutna ale dlaczego na nią krzyczę po prostu już nie wytrzymuję nerwowo co ja mam robić!!!! jeszcze do tego wszystkiefo dosżło zapalenie spojwek i okulistka w czasie badania stwerdziła że nie podoba jej się to że mała nie widzi najmniejszych obrazków i kazała przyjść na dokładniejsze badanie (po specjalnych kropelkach). Nie chcę żeby nosiła okulary ja noszę bo daleko nie widze ale masakra... długo nie mogłam się przyzywczaić a tak małe dziecko ? kurczę! beczeć mi się chce...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Picie soku z czerwonych boraczków kilkanaście dni zasuszy całkowicie i usunie stan zapalny. Po jedzeniu z godzinę napić się potem pić sok bo jest kac i nie powinno się popijać by działał. Buraczki powinno się poszukać by były słodkawe a nie by miały smak ziemi. Córeczkę uratowała przed usuwaniem na zawsze wyłączyłem gardło i migdałki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość to ja autorkaaaaa
gość dziś [20:25 Biedne maleństwo :( dlaczego te biedne dzieci muszą się tak męczyć :( A czy twoja córeczka też ma problemy z oddychanie ? cieżko oddycha ciągle otarta buzia ? u nas mała nie choruje tak jak mowiłam ani razu w życiu nie miała antubiotyku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość to ja autorkaaaaa
gość dziś Picie soku z czerwonych boraczków kilkanaście dni zasuszy całkowicie i usunie stan zapalny. Po jedzeniu z godzinę napić się potem pić sok bo jest kac i nie powinno się popijać by działał. Buraczki powinno się poszukać by były słodkawe a nie by miały smak ziemi. Córeczkę uratowała przed usuwaniem na zawsze wyłączyłem gardło i migdałki. jak długo stosowaliści tą kurację ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do gość autorka- to ja od kropli Lymphomyosot (nam polecił je laryngolog w Chorzowie), maja na celu obkurczyć migdał. Córka chrapie jak śpi , ma otwarta buzię i ciągle zatkany nos, w którym zbiera się wydzielina która nie spływa z nosa i którą ciężko wysmarkać lub odciągnąć stąd często ten katar idzie na oskrzela. W naszym przypadku musi mieć migdał usuniety dlatego aby powietrze do ucha sie dostawało bo przez nos nie ma szans (krzywa przegroda która mozna zoperować po okresie dojrzewania ). W ciągu 9 miesięcy miała 6 razy infekcje ucha plus inne infekcje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko co do migdalka to współczuję mój syn też miał mieć usuwane ale się wstrzymalam i nie żałuję.a co do okularów to uważam że ostro przesadzasz! ! Jeśli ty nosisz to tym bardziej powinnaś córce wcześniej zbadać wzrok,skoro jest obciążona genetycznie wadą wzroku! Uwierz, ze dzieci bardzo szybko się uczą nowości.u mnie nikt nie nosi okularów a syn zaczął w zeszłym roku jak miał nie całe 6lat.to zapalenie spojówek mogło jej wynikać z tej wady wzroku,bo oczy są zmęczone wytezona praca.najlepsze lekarstwo to okulary i tu swojemu dziecku pomożesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U nas pomogły krople sterydowe zmniejszyły migdalek, idziemy jeszcze na konsultacje do innego lekarza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×