Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Ginekolog facet

Polecane posty

Gość gość

Jestem zapisana w przychodni gdzie mam pakiet i nie muszę płacić za wizytę. Potrzebuje iść do ginekologa po świętach jakoś, tylko jest problem, że najlepszym specjalistą jest tam facet :o słyszałam, że bardzo dobry gin, ma duże doświadczenie, miły, wyrozumiały i wgl. Ma dobre opinie w necie też. Ma on koło 60 lat jakos. Babki tam są słabe, w internecie same negatywne opinie i w ogóle nie mogą normalnej diagnozy postawić :/ wcześniej chodziłam do kobiety, nie była zbyt miła, warczała na mnie i wgl. Macie jakieś doświadczenie z facetami? Jacy są?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przeważnie bywają lepsi, tylko najlepiej zacząć do nich chodzić od razu - od 1 wizyty w twoim życiu i nie przestawać. Ja pierwsze wizyty miałam u facetów, potem jakoś wyszło że bliżej było do kobiety i tak przez kilka lat do kobiet, a teraz przez to chyba bym już do faceta nie poszła, bo bym sie wstydziła chyba jak tyle lat juz nie byłam u żadnego. NO chyba żeby była sytuacja podbramkowa :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wstydzisz się starego 60 letniego gina ? :o litości

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mój ginekolog jest tez pewnie dobrze po pięćdziesiątce tak po wyglądzie. koleżanka mi go poleciła pare miesięcy temu jak szukałam kogoś kto będzie prowadził mi ciążę. Bardzo miły pan, wszystko wytłumaczy i odpowiada na każde pytanie. Dawał mi rady co można a czego lepiej unikać w ciąży i nie mierzył mi czasu wizyty. Wysłał mnie na wszystkie potrzebne badania. Przede wszystkim nie mam u niego takiego poczucia, że jak przyjdę prywatnie to się lepiej zatroszczy o moją ciąże. Na internecie miał same dobre opinie. Jedyne negatywne się tyczyły jego specyficznego poczucia humoru, co mi z kolei nie przeszkadza i jak widać po opiniach większośc***acjentkom też nie. Wcześniej podobnie jak ty chciałam miec blisko i trafiłam do babki która z obowiązkowych refundowanych badań to mi zrobiła tylko cytologię i badanie ginekologiczne i zleciała badanie TSH. Ani morfologii, ani moczu, a niektóre badania to kazała mi prywatnie sobie zrobić mimo, że później u tego drugiego lekarza bez problemu dostałam skierowanie. Na necie wyczytałam później że jak sie idzie do niej państwowo to nie chce dać zdjęć z USG i tez duzo dziewczyn się skarżyło że mówiła, że wszystko w normie a nagle okazywało się, że ciąża z komplikacjami. Mnie ochrzaniła że w tym wieku nie mam jeszcze zrobionego badania grupy krwi. No jak nie było potrzebne to nie robiłam. Proste. A prywatnie to ci nieba przychyli. Szczerze mówiac to nie za wielu ta pani miała pacjentek bo kolejki nie były zbyt długie do niej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
JA musiałam chodzić do ginekologa faceta bo był wysoko jesli wiecie o co chodzi. Bardzo dobry specjalista ale było kilka sytuacji dziwnych w których zachowywał sie jak mężczyzna zmieniłam na dziadka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wstyd wam mężczyzni, że tyle plemników wyrzucacie ??? To są nienarodzone dzieciątka które Bóg wam zesłał a wy beszcześcicie jego dar do reprodukcji. Będziecie się smażyć w piekle. Jak smiecie chodzić do kościoła i obchodzic święta chrześcijańskie skoro tak sprzeciwiacie sie Bibli, słowu Bożemu! Nie ma prawa nazywać się synem Bożym, chrzescijaninem ten co sie masturbuje7, chyba bibli nie czytales!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
faceci o niebo lepsi niż panie. Milsi, bardziej fachowi i delikatniejsi. Są bardziej chętni do wykonania badań. Oczywiście, poszukaj tylko sobie dobrego specjalisty i nie czekaj. Myślę, że wiele koleżanek mnie poprze ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To zależy. Moim ginekologiem jest kobieta i nie zamieniłabym jej na nikogo innego. Byłam jednak badana w życiu przez 3 mężczyzn. Jeden miły, starszy facet, ale badanie najgorsze jakie w życiu miałam. Drugi, młody, uprzejmy, badanie bezbolesne, generalnie świetny lekarz. Ostatni też starszy, ale średni. Generalnie, moim zdaniem płeć nie ma znaczenia, ja przeszłam w swoim 23 letnim życiu pięciu ginekologów i reguła, że mężczyzna jest lepszy od kobiety ani się nie potwierdziła, ani nie można jej zaprzeczyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mężczyźni lepiej rozumieją kobiety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
9.09 bo maja co miesiąc okres :D oraz rodzą cyklicznie co 4 lata ! Aha jeszcze piersi ich bolą jak są w ciąży :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja akurat się zgodzę że "czasami" tak jest że mężczyźni lepiej rozumieją kobiety własnie dlatego że nie mają okresu i tak dalej. Nie pamiętam żeby kiedykolwiek jakakolwiek kobieta mi współczuła z tego powodu że mam okres albo że coś mnie boli w ciąży a mąż juz tak. Teraz jestem w ciązy i od kobiet słysze tylko "trzeba to przecierpieć" albo "wszystkie przez to przechodzimy" no chyba że nie były w ciązy to bardziej współczujące były a faceci i pomogą i powiedzą cos miłego. To przynajmniej moje odczucia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zgadzam się z przedmówczynią, kiedy moja Mama mi to powtarzała, to miałam wątpliwości .... że ja mam się rozbierać przed facetami. Dzisiaj, a jestem po dwóch ciążach, powiem, że tylko lekarze a nie lekarki. No chyba, że zdarzy się wyjątek. Ale radzę spróbować i iść choć raz do lekarza. Delikatniejszy, zainteresowany i nie bagatelizuje dolegliwości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ten z Lubuskiego(ostatni była burza w mediach) też był bardzo "zainteresowany" pacjentkami :D:D:D . Co rok jest przynajmniej jedna sprawa o molestowanie (ten wymienion to już hardcorowiec podobno gwałcił) . A ile znacie spraw o molestowanie przez ginekolożkę ??:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zgadzam się z teorią, że mężczyźni są bardziej wyrozumiali niż kobiety. W ogóle zauważcie, że wielu lekarzy z wiekiem traci motywacje do pracy. I jeśli weźmiemy pod uwagę płeć to młodzi ginekolodzy jednej i drugiej płci są raczej z reguły spoko to kobiety z czasem bardziej chamieją i szybciej tracą zainteresowanie pracą jakby je brzydziła już. U mężczyzn też to zauważam ale w znacznie mniejszym stopniu. Dlatego uważam, że mężczyzna ginekolog jest w stanie nam lepiej pomóc a przy tym zadbać o komfort psychiczny. Kobiety wbijają sobie noże w plecy w życiu więc myślicie, że w kontaktach lekarz pacjent jest inaczej? Dam wam proste przykłady: - Idę do lekarki rodzinnej bo mnie boli oko. A ona na to co mnie to obchodzi? Ja okulista nie jestem. Abstrahując od tego, że aby udać się do okulisty potrzebuje skierowania od niej i to ona ma ocenić czy mój przypadek nadaje się do specjalisty to doskonale wiedziała, że byłam u 3 okulistów prywatnie i wszystko było ok. Jako osoba bez medycznego doświadczenia nie wiem jak pokierować dalszym diagnozowaniem. To okulista facet stawał na rzęsach aby mi pomóc w diagnozie. Tak samo w szpitalu. Podobną sytuację mam z ginekologiem, który bardzo mi pomógł dosłownie bezinteresownie kiedy baba za rozłożone ręce skasowała mnie jak specjalistka z USA upokarzając przy tym. I na koniec: Leczę niepłodność u specyficznego acz skutecznego lekarza. Leczy się u niego mnóstwo kobiet. Wspierają się na forum, w poczekalni, słodzą, pocieszają. Niestety lekarz ma swoje humory. Jedna pani zrobiła coś - mając nagły przypadek wparowała do gabinetu bo nijak nie mogła się skontaktować z lekarzem.. No nie było to może mądre ale została dosłownie wyrzucona i zwyzywana przez lekarza. Ja byłam w szoku i rozumiem nerwy ale taki człowiek naprawdę mógł TO zakomunikować w sposób kulturalny. A wiecie co te wszystkie staraczki zrobiły? Poparły lekarza, obsmarowały kobietę, że sama sobie zasłużyła wchodząc bez kolejki..a potem jedna z tych żmijek trafiła na zły humorek lekarza i wielce pokrzywdzona...oto ta solidarność kobieca...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rety wy znowu maglujecie to :D .Dam wam przykład -weźcie faceta tak do 30 pogadajcie szczerze najlepiej po %% spytajcie jak reaguje na widok kobiety w pozycji wiadomej .Jak odpowie szczerze to bedziecie wiedziały czemu panom ten zawód się nie nudzi :D:D:D:D .Na innym forum pisała pielęgniarka żona lekarza którego brat też lekarz był akurat na specce gino . Pisała wprost co słyszała podczas towarzyskich spotkań zwł gdy panowie myśleli że nie słyszy....mówiac wulgarnie -jak jesteście zadbane nie macie brochy całej w kłykcinach nie wali wam ropąani nie umieracie to póki oni mlodsi robicie im dobrze swoimi wizytami .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
znowu jakich facet prawiczek przypełzał i majaczy. wez idz czlowieku pobzykaj i daj ludziom zyc/.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ty wierzysz we wszystko co pisza na kafe? i jak rozumiesz tak jak czytasz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja tam wole facetow. nie bez powodu jeszcze kilkadziesiat lat tamu na medycyne mogli isc tylko faceci. cos w tym jest....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×