związek a przyjaźń

witam. chciałam zapytać, czy wasze relacje z przyjaciółką też sie popsuły gdy jedna z was znalazla sobie chłopka? Z moją "best friends" chodzimy razem do jednej klasy liceum, jeszcze w zeszlym roku spędzałyśmy ze sobą sporą ilość czasu( obydwie wolne), nie było dnia kiedy nie pisałyśmy ze sobą, mimo że widziałyśmy sie po 8 godzin zawsze mialyśmy o czym rozmawiać, jak imprezy to zawsze razem, były rzeczy o których wiedziałysmy tylko my ( jak to w przyjaźni jest), potem związała sie z wspólnym kolegą, rozumiałam ze w weekend gdy do niej przyjeżdża to nie będzie przecież ze mną rozmawiała, ale od pewnego czasu mam wrażenie, ze calkowicie sie od siebie oddaliłyśmy. teraz nasze rozmowy dotyczą tylko szkoły, każda moja propozycja spotkania czy imprezy jest odrzucana, zawsze ma jakąś wymówkę ( które się nie układają w całosć). czy to normalne że tak sie dzieje gdy jedna jest w szczesliwym związku, a druga nadal sama, mam wrazenie ze byłam taką zabawką na zabicie wolnego czasu. proszę o wasze zdanie