wypieki na policzkach niemowlaka

witam czy może ktoś mi poradzić czym mogą być spowodowane wypieki na policzkach 5 miesiecznego dziecka, córka ma temperaturę 37,1, nic jej nie dolega, nie marudzi , na ciele nie ma żadnych plam a policzki zarumienione juz z tydzień

Zęby ;) u mnie takie same objawy były. Córka rumiana jak jabłuszko dwa tygodnie i nagle pojawił się ząbek

ojej bardzo bym chciała ząbki już:) podejrzewam ząbkowanie ale córka nie jest marudna dlatego nie dopuszczam tej mysli do siebie bo każdy mnie straszy, że ząbki będą szły to dziecko będzie płakać , nie spac po nocach a tu tylko ślina, i rączki w buzi

Niektóre dzieci dobrze znoszą ząbkowanie i nie ma płaczu i marudzenia. Czasami jak idzie kilka zębów naraz to bywa źle i boleśnie. Sprawdzaj co jakiś czas dziaselko bo pewnie niedługo coś się pojawi ;)

Przy zębach dziecko nie musi być marudne. Mojemu nagle wyszły 2 zęby na raz a nie był wcześniej marudny. Po prostu rano był ząb a 2 dni kolejny. Ale też nie był rumiany na buzi. A nie przegrzewasz jej? Mój ma rumieńce jak go za ciepło ubiorę.

Skaza bialkowa?

jesli dodatkowo sa jakby swiecace to typowa skaza bialkowa lub inna alergia

zmiany skorne na policzkach to jeden z objawow alergii, wiec mozesz sie nad nia zastanowic, o pozostalych objawach poczytaj sobie tutaj: http://www.latopic.pl/Alergia-pokarmowa/Jak-objawia-sie-alergia najlepiej jak skontaktujesz sie z lekarzem, miej przygotowane odpowiedzi co ostatnio jesz jesli karmisz piersia, ewentualnie tez info o kosmetykach i srodkach pioracych

U mojej córki polakierowane, szorstkie policzki świadczyły o skazie białkowej. Zmiana mleka z bebilon na bebilon pepti i latopic pomogły pozbyć się alergii. Już rok minął od zakończenia kuracji probiotykiem, Hania spożywa mleko i jego przetwory, po alergii nie ma śladu.

U mnie w mieście ostatnio panuje rumień zakaźny .jeśli ma kontakt z dziećmi przedszkolnym i to sprawdź i ta opcje

dzieki za odpowiedzi , po 1,5 tyg pojawiły sie dwa dolne ząbki, a teraz juz mamy i jedną dwójkę górną, i czekamy na reszte góry:) pozdrawiam

Oj pamiętam ten czas ząbkowania :P My nie przetrwalibyśmy gdyby nie szczoteczka do masażu dziąsełek, dentosept a mini w sprayu i gryzaki które na zmianę wkładaliśmy do lodówki :P Nasz był wyjątkowo marudny przy zębach, ale nadrabia teraz grzecznością i bezobsługowością :P