Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Kobiety jakbyscie mialy poradzic innym kobietom moze z perspektywy czasu

Polecane posty

Gość gość

to jakiego mezczyzny powinny szukac na zycie? Spodziewam sie ospowiedzi na temat penisa i wyplaty, ale chodzi mi o takie cechy charakteru i jak poznac, ze mezczyzna sie maskuje i wcale nie jest taki cudowny , jakim sie przedstawia. I nie chodzi mi tez tutaj o litanie cech, ze musi byc we wszystkim naj. Ale moze o jakies przyklady z zycia. Co dla was bylo najwazniejsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Takiego ktory szanuje kobiety, ma dobry stosunek do osob starszych, chorych, zwierzat. Nigdy nie reaguje agresja. Jest odpowiedzialny, mysli o przyszlosci i nie klamie. DLa mnie mezczyzna nie musi byc ani przystojny ani zamozny, byle by mial powyzsze cechy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to, że sam z siebie jak dżentelmen pomógł mi kieedy najmniej tego oczekiwałam, bo go nie znałam, potraktował mnie jak kogoś kogo zna wiele lat, obchodzilo go co czuje i czy mnie coś boli, byl delikatny i taktowny, odpowiedzialny. pewnie spytasz czemu był? wlasciwie nadal jest, tylko, że ja wyjezdzam za granicę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To szkoda, ze musisz wyjechac, bo jesli to taki wartosciowy czlowiek, to szkoda zostawiac :( Z reszta nie bede osadzac motywow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A jak mowisz mezczyznie , ze nie chcesz seksu, albo nie chcesz pic dzis alkoholu (bo on wtedy ma nadzieje na seks), to ma prawo zrobic awanture lub byc agresywny?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mądra po szkodzie
tak,ta odpowiedź powyższa jest b.trafna,musi szanować kobiety,być odpowiedzialny,opiekunczy,pracowity,uczciwy i wierny,uwazajcie dziewczyny na tych agresywnych,tych których ciągnie do kieliszka i do innych kobiet

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Uczciwego wzgledem Ciebie i innych. Jesli oszukuje innych, bedzie oszukiwal Ciebie. Zaradnego (widzisz, ze sam sobie z wieloma rzeczami radzi, nie odpuszcza, dazy do celu). Spokojnego i opanowanego, chyba ze lubisz zyc na wulkanie. Inteligentnego - zycie z bucem to koszmar. Pracowitego. Jak widzisz ze len, to sie nie ludz, ze sie zmieni, bedziesz miala lenia w domu, a wiec biede i bylejakosc. Poznaj jego rodzicow, zachodz do nich. Twoj narzeczony bedzie cie tak traktowal jak ojciec matke. I na koniec: uwaznie sluchaj swojej mamy. Ona ma juz doswiadczenie i na pewno chce dla ciebie dobrze. Mamy rzadko sie myla, ale corki czesto ich nie chca sluchac, bo sie zakochaly i nie mysla o tym, ze milosc mija bardzo szybko, a wady zostaja na cale zycie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mądra po szkodzie
nigdy wybierając męzczyznę nie kierowałam sie zasobnoscią portfela ani wielkoscią penisa więc nie uogólniajcie,nie trzeba żyć w luksusach a w seksie chyba tez rozmiar nie jest najwazniejszy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
powiedziałam mu, że zamierzam, ale przecież może mnie zatrzymać...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja dołożę od siebie: patrz jak traktuje swoją matkę. Jeśli z szacunkiem, to Ciebie też uszanuje. Nie warto brać faceta z nałogami i takiego, który długo nie może znaleźć pracy. A poza tym, szukaj kogoś podobnego do siebie. Różnice są ekscytujące na początku. Dobry związek buduje się na podobieństwach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Różnice są ekscytujące na początku. Dobry związek buduje się na podobieństwach. xx To jeszcze zalezy chyba jakie roznice? Chociaz jak sie nawarstwi, to nieciekawie... Jaz moim ex: ja koty - on psy, ja morze - on góry, ja zakupy - on jakies superintelektualne rozrywki typu muzeum powstania warszawskiego, inne opcje polityczne, inne zapatrywania na wychowanie dzieci, chcielismy mieszkania w innych miescahc ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
patrz jak traktuje swoją matkę. Jeśli z szacunkiem, to Ciebie też uszanuje. X Bardzo często słyszałam to od ludzi i bardzo często, to się sprawdza, ALE, niestety poznałam wyjątek od reguły i nie trzymałabym się tego tak mocno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziś Za rzadko bywalam u eksa. Przy wspolnym stole jego tata odnosil sie do mamy ladnie, moj eks do swojej mamy owszem z szacunkiem, kupowal kwiaty, ale czasami jakby z lekcewazeniem pt "ja wiem najlepiej" podczas rozmowy. Ale to chyba w kazdej rodzinie czasami tak jest. Znowu drugi eks byl wychowywany tylko przez matke i nie wiem, czy nie wielbil jej za bardzo i czy to dobrze, bo ojca nie znosil.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gość dziś - no i jak żyć z kimś takim? Nie dasz rady, bo jedno będzie się męczyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Niby czasami roznice rozwijaja wzajemnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale różnice w hobby na przykład, a nie takie fundamentalne dotyczące światopoglądu i tego, jak ma wyglądać rodzina. Wiem z doświadczenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A co powiecie o takiej osobowosci mezczyzny: kocha, stara sie ale jednoczesnie jest zakompleksiony, lubi albo wymaga czestego potwierdzania, ze to co robi jest dobre i doceniane, potrafi strzelac wicej fochow niz kobieta, plakac, ogolnie taka meczaca osobowosc. Ale da sie zyc z takim?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Da się, pytanie czy tego chcesz. Mój mąż jest zakompleksiony i potrzebuje potwierdzenia tego, że dobrze wygląda i wykonuje prawidłowo swoje obowiązki. Ale fochów bym nie zniosła, bo sama wolę się pokłócić niż chodzić z fochem. Płaczliwość też nie jest fajna, szczególnie u faceta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mysle, ze bardzo trudno spotkac mezczyzne, ktory mialby podobne zapatrywanie na swiat, do tego byl opanowany, opiekunczy, pracowity itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja nie lubie klotliwych mezczyzn, bo wtedy sie zaczynam bac ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mezczyzni potrafia sie maskowac przez dlugi czas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fanka silnych opanowanych
szukajcie męzczyzn silnych psych,zrównoważonych,takich na których będziecie mogli sie oprzeć,chwiejny czy nadwrażliwy facet to porażka tak jak maminsynek,mnie do tego raziłoby tchórzostwo,nie chciałabym zyć z mięczakiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziś tak a zawartosc portfela i wielkosc penisa nie ma znaczenia..wspolne zainteresowani i poglad na zycie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wczoraj Ja tez bym chciala opanowanego i takiego stabilnego, bo nadwrazliwego juz mialam i zycie z nim to bylo jak na wulkanie. Jak mialam swoje zdanie na jakis temat, to nie wiedzialam, czy sie wkurzy, czy rozplacze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
-Brać pod uwagę przeszłosć. Może nie jakieś dalekie, pojedyncze grzeszki, ale trzeba zwracać uwagę na to jaki facet ogólnie był, jakie tendencje występowały w jego zachowaniu. Jak traktował innych, jakie miał relacje, czy był wobec kogoś nieuczciwy, czy źle kogoś traktował. -Nie liczyć na zmiany "jak będzie ze mną to będzie inaczej". Bierze się go takim jakim jest, nieco można w pewnych kwestiach uładzić, ale ekstremalnej metamorfozy nigdy nie będzie. -Patrzyć z jakiego domu pochodzi, nie chodzi o majątek, a o relacje jakie panowały w domu. Czy były OK, czy umie z szacunkiem traktować rodziców, w szczególności matkę - jakie miejsce zajmowała kobieta w jego domu. Jeśli coś było nie tak w środowisku rodzinnym to czy potrafi obiektywnie to stwierdzić, zdystansować się czy wybiela. - Szukać kogoś o podobnych fundamentalnych wartościach tj. podejście do seksu, religii, małżeństwa i dzieci. Według mnie w tych kwestiach nie ma czegoś takiego jak kompromis. - Poznawać mężczyznę jako człowieka. Nie oczekiwać mokrych majtek przy pierwszym spotkaniu. Chemia fizyczna działa na krótko, życie potem wszystko weryfikuje więc warto na poczatku o tym pamiętać i nie przeceniać jej. Fascynacja człowiekiem, jego umysłem, osobowością działa zdecydowanie dłużej - CENIĆ SAMĄ SIEBIE! To jest podstawa. To my decydujemy o tym jak będziemy traktowani, jak damy się poznać jako istota słaba, pozbawiona własnego zdania znajdą się ludzie, którzy będą to wykorzystywać. Także manipulanci w związkach szukają "ofiar" Inne cechy wydają mi się zbyt indywidualne. Bo dla każdego opanowanie może być czymś nieco innym, tak samo zaradność etc. Te cechu są też na jakiejś osi, skrajności jest mało, więksozść ludzi ma czegoś albo trochę wiecej albo mniej. Ale są pewne fundamenty na które trzeba zwracać uwagę. I przeglądając tematy na kafeterii, słuchając koleżanek, ogólnie obserwując życie widzę, że dużo osób ma to gdzieś. i potem nic dziwnego, że tyle związków się sypie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dlaczego ci dobrzy mezczyzni o ktorych piszecie zazwyczaj a prawie zawsze nie maja powodzenia a za to ci zli tak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiesz w sumie to zastanawiam sie nad jedna rzecza. Jesli faktycznie zalezy ci na poradach to wez to na powaznie. Jestem w kilkuletnim zwiazku, jestesmy po slubie itd - moj maz kocha mnie bardzo, szanuje mnie, kupuje zawsze najpierw mi to czego potrzebuje ( nie wykotzystuje tego tak dla jasnosci), organizuje mi wycieczki itd i uwazam, ze takiego powinnas szukac, ktory pomysli najpierw o tobie, a potem o sobie. Wazne jest tez zeby facet umial zarobic na rodzine, nie musi byx zaraz prezesem ale zeby chcialo mu sie pracowac i zeby nie kombinowal np l4 albo jakies glupoty tylko uczciwie pracowal. Wazne zeby nie pil, wiadomo na imprezie moze ale to i tak na tyle zeby sie nie upic jak wor tylko tak dla humoru- zeby w razie czego byc w stanie o ciebie zadbac. Picie codziennie ,,browarka" po pracy lub kilka razy w tyg to tez niebezpieczne i wyglada jakby ten ktos mial problemy z alkoholem. Piekny ten chlop byc nie musi byleby sie tobie podobal.... No i musi bardziej kochac ciebie niz ty jego, a ty wtedy musisz byc na tyle madra zeby nie latac za jakimis idiotami, w ktorych sie zauroczysz. Madra baba + zakochany chlop = recepta na sukces.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Czyli tatuśka, sponsora, organizatora życia i masochisty w jednym. Dlatego mężczyźni nie chcą się wiązać a tym bardziej brać ślubu!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Dlaczego ci dobrzy mezczyzni o ktorych piszecie zazwyczaj a prawie zawsze nie maja powodzenia a za to ci zli tak?" Bo kobiety ignoruja wiele z napisanych w tym temacie rzeczy. Np. : "Dla mnie jest mily a dla innych chamski? Co z tego, wazne, ze dla mnie jest mily. Kiedys bzykal laski na dyskotekach? No, ale dla mnie sie zmienil, tym bardziej jestem wartosciowa bo dla innych nie chcial sie zmienic, a dla mnie chcial. " Itd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
7.21 dokładnie jota w jote się z tobą zgadzam. To jest prawie idealny związek. Szacunek, miłość, zaufanie. To są fundamenty o które trzeba dbać ale trza również być dojrzałym człowiekiem do związku. Ja jestem właśnie w takim od 10 lat i jestem szczęśliwa. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×