Mam 41 lat i brakuje mi koleżanek.

Czuje się samotna nawet na fecebuku nie mam z kim poklikać :-(

Skad piszesz?

mieszkam koło gliwic

To tam najlepiej szukać. Jakieś regionalne fora, itd. Koleżanka na odległość jest fajna, ale koleżanka blisko jest znacznie lepsza.

na czatach znalesc trudno same małolaty

Poszukaj jakiegoś forum Gliwic lub Sląska i tam napisz to samo. Powodzenia zycze :)

moze teraz ktos ze mną poklika?

Co słuchać autorko? Chętnie podpisze.Ja mam 33 lata.

O czym masz ochote?

Napisz coś o sobie .Masz męża, dzieci ? Ja jestem mężatką i mam dwuletnią córkę.

Jak obchodzisz święta? My pierwsze spędzamy we trójkę,w drugie jedziemy do teściów .Wlaśnie upiekłam sernik a teraz relaks.

Ja jestem najstarsza mieszkam z mężem mam dorosłego syna (nie mieszka z nami) i na tym koniec z przyjacółmi jakoś straciłam kontakt a nasza rodzina cała skłócona więć świenta w domu przed telewizorem może na spacer pójdzemy bo fajna pogoda się zapowiada.

nie miałam chwilę internetu może przejdziemy na gg? 1182060

My też średnio żyjemy z rodziną, ale cóż wypada jechać, dziadkowie chcą się wnuczka najmłodszą nacieszyć Znajomi też się wyruszyli.Nie mam gg ,może mail?

Mi też brakuje koleżanek,zeby tak porozmawiać o kobiecych sprawach.Z mężem to nie to samo.

jak ktoś ma gg zapraszam. Ja to niby mam jakiś znajomych ale raczej to ja sie do nich odzywam dzis napisalam kol. sma a ona wszystkiego najlepszego widać ze taki sms na odwal sie i jak to pielęgnować znajomości?

Masz na pewno z córeczką dużo radości ale i pewnie pełne rece pracy, dwa lata sama radości a to dopiero początek. Opowiedz coś o wiecej o małej,

miałam kiedys kolezanke z którą sie dobrze czułam ale jakoś sie rozeszło widze ze jest czasem na facebuku ale ona ma znajomosci multum była zawsze lubiana mysle ze za mną nie tęskni

jak zyskac znajomych sama juz nie wiem widocznie trzebac miec to cos a ja tego nie mam

To prawda są ludzie którzy potrafią rozmawiać z ludzmi i zjednywać sobie innych.

O tak pracy mnóstwo przy takim maluchu, myślałam że po okresie niemowlęcym będzie już łatwo, ale się myliłam.Ostatnio przechodzi bunt i nie znosi sprzeciwu,o wszystko krzyczy. Wyprawa z nią do sklepu to ciężka sprawa.Pomimo to jest kochana .Uczy się mówić, codziennie uczy się czegoś nowego.

lata lecą a człowiek czuje sie samotny

Mam ten sam problem, staram się, inicjuję spotkania, ale z drugiej strony brak chęci.

jedną kol. spotkałam na facebuku zapraszłąm ją do siebie i ma to gdzies. gdyby mnie ktoś zaraszał to bym sie umowila na tą kawe

A z mężem dobrze Ci się układa? Chociaż w moim małżeństwie jest dobrze a i tak brakuje mi towarzystwa kobiet.

maż trochę zamkniety w sobie co mnie tez denerwuje. tak czy siak tesknię za przyjaciółką

maż dobrze jak jest ale gdyby go zabrakło co wtedy dobrze jak ktos ma dzieci my nie mamy

Do 20:51 znam ten ból mój syn w wieku 3-5 lat był naprawdę nieznośny dopiero w wieku 6 lat zrobił się w miarę grzeczny chociaż za grzeczny to on tam nigdy nie był ale dziewczynki są pewnie grzeczniejsze bo chłopcy to z reguły urwisy.

Ta samotność jest najgorsza.Mam niby sąsiadki w swoim wieku ,ale wszystkie takie zamknięte w sobie ,tylko dzień dobry sobie mówimy.Może masz jakieś miłe sąsiadki?

Jutro się odezwę pozdrawam wszystkie którym brakuje koleżanek.