Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Chcę się zakochać

Polecane posty

Gość gość

Chcę się zakochać ale niepotrafię. W dodatku jeszcze moja matka się wtrąca w moje związki i mnie dręczy. Mam straszne problemy z zaangażowaniem się. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W dodatku mam wrażenie, że nie mam przyjaciół. Koleżanki z którymi się "trzymałam" mają swoje problemy, znajomych i się nie odzywają. Innych przyjaciół np ze studiów nie mam. Czuję się porzucona i niechciana, chociaż facetów zwykle ja odrzucam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zonaci lubia niezangazowane ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A moja matka dziś też mnie olewa. Pokłóciłyśmy się rano i mijamy tak cały dzień. Nawet na obiad mnie nie zawołała żebyśmy zjadły razem. Czuję się fatalnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam ochotę podciąć sobie żyły, ale samobójstwo to nie sposób na rozwiązywanie problemów. Nie chcę umierać, chciałabym w końcu poczuć, że żyję. Zakochać się... Mieć przyjaciół. Teraz ryczę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nawet facet z którym się spotykam (powiedziałam mu, że jest mi źle) nie wykazał większego zainteresowania. Wybaczcie, ale musiałam to z siebie wyrzucić. Jest tu kto?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
spadaj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ok pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To nie ja pisałam to "spadaj"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale faktycznie nie interesują mnie żonaci faceci :( jest tu ktoś? Co prawda już przestałam użalać się nad sobą, ale nadal strasznie mi przykro. Szczególnie ta matka, dla ktorej nie liczy się to czy jestem z kimś szczęśliwa, tylko czy to jest dobra "partia".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×