Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Rodzice każą mi brać ślub a ja nie chce

Polecane posty

Gość gość

Razem z narzeczonym jesteśmy wierzący, ale nie praktykujący. Dla mnie ślub to tylko pokaz przed ludźmi. Szkoda mi też kasy na takie przedstawienie. Rodzice tego nie rozumieją, oni zawsze marzyli o wielkim weselu, ale niesety mogli mieć tylko ślub cywilny. Teraz myślą, że zrekompensują to sobie moim kosztem. Czy mam brać ślub tylko po to żeby byli szczęśliwi i dali nam spokój? Im się marzy wielkie wesele na 200 osób, powozy, orkiestra, cudowanie... Szpan przed ludźmi chcą robić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeżeli jesteście wierzący to życie bez ślubu powinno Wam przeszkadzać. Oczywiście, że ślub to nie to samo co wesele na 200 osób, ale ślub powinien być. A co do wesela - skoro rodzicom się marzy to może warto się dogadać? Piszesz, że szkoda Ci kasy... a może rodzice chcieliby Wam sfinansować chociaż częściowo tą imprezę? Ja wyszłam za mąż już dawno, ale finansowali wszystko rodzice - moi i męża. Dla nich to było oczywiste - wcześniej finansowali wesele mojego rodzeństwa. To było duże wesele, teraz jest już różnie, ale wtedy wszyscy znajomi/rodzina wyprawiali duże wesela. Bardzo dobrze wspominam i cieszę się, że miałam ten "swój dzień" ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale pieprzysz. Idź zjedz sałatkę jarzynową i nie zakładaj już więcej głupich tematów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×