Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Wiem że pozostanę na zawsze osobą samotną

Polecane posty

Gość gość

Dlaczego? - jestem introwertyczką; - nie jestem typem brylującej w towarzystwie "d**eczki" i nigdy nie będę; mam swój styl; - nikogo nie udaję; - nie bywam, nie lansuję się; - nie narzucam się facetom Tyle ode mnie. Dziękuję za uwagę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Potwierdzam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tez tak mam. dzisiaj kobiety powinny sie narzucac, byc seksowne, przebojowe, doswiadczone w lozku, nie maja prawa byc niesmiale bo inaczej to ksiezniczki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
0:53 - dokładnie. Ja natomiast nie chcę się zmieniać tylko dlatego, żeby zwrócić czyjąś uwagę. Drażnią mnie te kobiece gierki i w życiu bym się w nie nie bawiła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja też taka jestem ale nie mówię ze zawsze będę samotna,jesli będzie mi sie chciało poszukam sobie kogoś albo dam się znaleźć komuś-)podobam sie męzczyznom

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I z tego samego powodu ja też będę sobie samotny i w sumie nie widzę w tym nic złego :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
najgorzej chyba z tym brakiem lansu, zarowno dla dziewczyn jak i chlopakow dzisiaj ludzie bardzo sie lansuja, wrecz woza po ulicach, fajny ciuch, telefon, wyglad i kasa i zeby miec gadane i byc ponad wszystko, czuc sie lepszym niz inni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Cieszę się, że nie tracisz nadziei. Ja już zwątpiłam, że kiedykolwiek znajdę właściwego mężczyznę. No chyba że zacznę udawać kogoś kim nie jestem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
1:06 - potwierdzam, bez robienia szumu wokół siebie trudno przyciągnąć do siebie kogoś. Obserwuję to na każdym kroku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nooo tez bym musiala udawac kogos innego niz jestem :D walic to. Nikt mnie nigdy nie pokocha. Trudno, trzeba sie z tym pogodzic. Nigdy nie bede cool i fajna laska, nie umiem sie "sprzedac" ani zareklamowac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A czemu nie poszukacie sobie facetów podobnych do was? tacy pewnie was nie kręcą i wolicie tych co się lansują :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
1:10 - mam identycznie. 1:13 - niestety nawet spokojni lecą na przebojowe babeczki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
1:13 problem w tym,ze bardzo malo facetow podobnych do mnie, naprawde :D sa rowniez jak ja na uboczu :) i nie sa przewaznie mna zainteresowani. Paru mi sie podobalo, ale nie wyszlo. Taki lanser chociaz zagada.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
1:16 - też prawda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Spokojny facet nie poleci na pustą, lansującą się laskę, bo wie że taka długo z nim nie wytrzyma, więc po co tracić czas. Ja też jestem typem introwertyka, nie lubię tłumów, szpanu, itd... i spokojna kobieta byłaby najlepszą kandydatką, bo tylko taka będzie w stanie mnie zrozumieć i ze mną wytrzymać, a przecież o to chodzi w związku :) Także zamiast narzekać, szukajcie sobie chłopaków podobnych do siebie, bo choć przeciwieństwa wydają się być ciekawe i fajne, to nie sprawdzają się na dłuższy czas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No nie wiem. Ja znam spokojnych, którzy uganiają się za kobietami odmiennymi od siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bo najwidoczniej jeszcze na tym nie ucierpieli :P Ale kiedyś zmądrzeją, wystarczy jeden związek z kobietą o zupełnie odwrotnej osobowości i zmienią zdanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Być może masz rację, w każdym razie ja na chwilę obecną nie wierzę, że mogłabym komuś się spodobać taka jaka jestem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja bylam zakochana w takim fajnym, spokojnym facecie, nieco niesmialym, milym, no do rany przyloz. Zostawila go dziewczyna nieco wredna, taka seksowna, przebojowa, kobieca, taka, ktora umie sie pokazac, lansowac.Ja mu sie nie podobam :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przerost tresci nad forma
no widzisz często przeciwności się przyciągają nie ma się co dziwić facet był cichy skromny nieśmiały to podobała mu sie taka dziunia. po co mu ktoś taki sam jak on nie w sensie osobowości oczywiście ale umiejetności. o ile osobowości jak sa podobne, charaktery, temperament tto dobrze o tyle umiejętności typowo potrzebne w zyciu dobrze jak są inne bo wtedy średnia w każedej dziedzinie wyjdzie średnio i dadzą sobie w zyciu rade a dwie takie same ofermy popadną w depresje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
1:48 to zostaja mi przeciwnosci? boje sie takich facetow, jeden byl mna chyba zainteresowany, ale uznalam ze z czym do ludzi, jednak wole podobnego do siebie :d... i tak bym sie takiemu pewnemu siebie facetowi znudzila.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przerost - to, że ktoś jest spokojny nie znaczy, że od razu jest życiową ofermą!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przerost tresci nad forma
nie mowie co ci zostaje tylko ze jak ja to widze. kazdy jest panem wlasneog losu bierz kogo chcesz :D i tak pewnie wezmiesz pierwszego ktory cie bedzie podrywal :D moim zdaniem skupianie sie zbytnie na tym czy ktos je spokojny czy gadula albo czy ma znajomych czy nie jest bez sensu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przerost tresci nad forma
nie pisałem tego w odniesnieiu do tego że ktoś jest spokojny tylko jesli dwie osoby są tak samo niesmiale wycofane etc. to czasami prozaiczna czynnośc przerosnie obje i zostanie tylko użalanie sie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zgodze sie :D bylo uzalanie sie i niesmialosc do nastepnego kroku albo brak checi do tego. Tak mialam z kolega ktory jest podobnie niesmialy jak ja. On plochy, ja tez. Nic z tego :D a do takiego przebojowego musialabym sie przelamac, ale boje sie ich...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
autorko, ja też wiem, że będę samotna. tak już mam. tak mi matka zawsze powtarzała, że mam to w genach jak pewna moja ciotka. tak jest, tak czuję, że nawet jakbym chciała to nie mogłabym mieć stadka. to siedzi w mojej krwi. trzeba się z tym pogodzić i to wykorzystać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie mam tak jak inni... nie znajduję się w sytuacjach rodzinnych, zawsze sie z nich szybko wymiguje. z mężczyzną nie umiałabym rozmawiać. dzieci mnie przerażają, wpędzają w skrajną socjofobię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja od lat jestem samotna. W przeciwieństwie do Ciebie - nie wiem czy zawsze tak będzie. Wiem natomiast, że osoby nudne takie jak ja często mają problem ze znalezieniem przyjaciela/przyjaciółki i ze stworzeniem związku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przerost tresci nad forma
no to szukaj drugiego takiego i znowu siedzcie i bojcie sie razem, we dwoje podobno razniej :D tak zle tak niedobrze maruda jestes jak wiekszosc kobiet :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak sobie pomyślę, że trzeba będzie znosić tą ciemną stronę mężczyzny i dzieci związaną z higieną, zwyczajami itd., że trzeba będzie nie tylko mieszkać, całe życie udawać chęć PEŁNEJ integracji, być czyimś przekleństwem, które blokuje wolne życie. to mnie mdli. mam atak paniki, bo się boję, że jak będę samotna w takim sensie, to będę samotna w ogóle, bo nikt nie będzie chciał ze mną być inaczej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×