chciałam się z nim przespać i chyba zniszczyłam tą relację... czy to koniec?

Baby to tępe p***y. Było miło i się skończyło. Poza tym to prowo. Ate od wyzwisk od dewot, morda w kubeł uliczne sluty. Nikt szmaty nie weźmie, chodzące spermosuki

gość dziś Z daleka od takich debili co nie szanują ludzi ,co za cham z ciebie.

Nie wiem jakim taktem miałabym się wykazać gdyby na przykład nowo poznany koleś zdjął przede mną spodnie i powiedział mam dla Ciebie propozycję nie do odrzucenia:) Powiem szczerze, że ten koleś i tak był bardzo ostrożny i delikatny, co miał jej powiedzieć?:) Dalsze jego słowa świadczą o tym, że nie czuł się z nią na tyle blisko aby miało dojść do tej cielesności. Może to by się rozwinęło, nie wiemy, może on chciał ją wdrążyć do wspólnoty protestantów, bo myślał, że jest szczerze zainteresowana. Po czymś takim trudno się odzywać, nie dziwię się mu.

Dziewczyna popełniła faux pas , była lekko wstawiona i źle odczytała sygnały z jego strony. Chłopak powiedział jej ,ze jest dla niej obcym i dal jej do zrozumienia ,ze cale jej zaangażowanie w ta znajomość jest nic nie warta , co tez znaczy ,ze i on spotykając się z nią traktował ja jak obca dziewczynę , nic dla niego nie znaczące spotkania. Obcy człowiek to jaki ? Po paru miesiącach pisania , spotykania się tez nazwiecie taka osobę obca? Kiedy z obcej staje się nieobca ? Jest jakiś limit czasowy ?

Bosz... przecież jemu po prostu nie stoi. Znajdź sobie normalnego.

No właśnie kiedy jest odpowiedni czas kiedy kobieta nie zostanie uznana za łatwą? Ja tak jak pisałam poszłam po 1,5 miesiąca ale wcześniej znaliśmy się drugie tyle z korespondencji meilowej.

Dla protestantow nie ma trudnych i latwych kobiet. Jest tylko żona. I jeśli gość traktuje poważnie swoją wiarę to nie tknie bez ślubu kobiety. Przejdzcie się kiedyś do kościoła babtystow czy innego odlamu a zobaczycie ze my naprawdę wierzymy w to co mówimy i wierzymy słowu Bożemu.

Autorka wyraznie napisala, ze spotkali sie kilka razy. jak dla Was to dlugo to zacznijcie zastanawiac sie nad soba bo to nie jest normalne. Kto powiedzial, ze spotkania byly nic nie warte? Tylko dlatego, ze ktos uznaje, ze po paru randkach jest sie obcym? A co niby stali sie rodzina? Czy przyjaciolmi? Chcecie szybko chodzic do lozka to Wasza sprawa, poki macie chetnych to i co miesiac mozna miec nowego, niczyj biznes, ale nie dorabiajcie do tego ideologii jak to super poznajecie czlowieka po miesiacu bo to zenada.

gość dziś ..... jak to super poznajecie czlowieka po miesiacu bo to zenada. x Mozna z kimś żyć cale życie i człowieka nie znać wiec nie gadaj ,ze po miesiącu to obca osoba. Moze nie przyjaciel , nie rodzina ale znajomy , znajoma . Według niektórych to nawet mąż i zona to obcy ludzie.

Jak chcesz wiedziec czy to koniec, co on tak naprawdę myśli, co czuje, napisz do mojej wróżki Sofii, jest świetna. Jej adres to tarocistkasofii@wp.pl