Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Wielkanoc glupio mi teraz bo

Polecane posty

Gość gość

Bylam zaproszona na obiad w niedziele do chlopaka i nic wielkanocnego nie przynioslam ani dla niego ani dla rodzicow Tym bardziej nie spodziewalam sie ,ze dostane cos od chlopaka i jego mamy . Podziekowalam jego mamie za wszystko. Czuje sie fatalnie przez ta sytuacje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i nie dziwie sie ze glupio sie czujesz , ja jak ide w gosci to zawsze cos przynosze , a ty poszlas z pustymi rekami , chamica jestes

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie przejmuj sie, ja wprawdzie zawsze cos mam, butelke wina albo dobra kawe, jak nadejdzie moment, wyjmuje, choc zwykle od razu, skoro mnie ktos zaprasza, to chce nie isc z pustymi rekoma. Ale gdyby mi sie taka wpadka przytrafila, podziekowalabym, przeprosila,ze nic nie mam, nawet bym nałgała, ze u nas w rodzinie prezenty tylko dzieciom sie robi (choc tak naprawde nie wypada do nikogo isc na proszony swiateczny czy uroczysty obiad na krzywy ryj), a po wyjsciu bym im cos wyslala z karteczka-dziekuje za miłe przyjecie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Byla to moja druga wizyta u nich Mialam w domu cos dla jego rodzicow ,ale chlopak wzial mnie wczesniej i nie wzielam ze soba dopiero przy stole sobie przypomnialam przedziez ja nic nie mam ze soba . Bede jechala do Polski z chlopakiem to moze wtedy kupie upominki dla jego rodzicow .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
co sie przejmujesz. do mnie jak rodzina przyjezdza to nikt nic nie przywozi. za bardzo materialnie podchodzicie do zycia, przeciez tu o przezycia duchowe chodzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zgadza sie bo to nie o to chodzi ,ale mimo wszystko glupio mi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A może właśnie zrób tak jak napisał gość wyżej-wyślij im coś albo przekaż przez kogoś z liścikiem "Bardzo dziękuję za miłe przyjęcie". Może trochę głupio wyszło, chociaż za wiele się nie stało. Jeżeli jednak Ci głupio to załatw jakoś sprawę, po co masz się gryźć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
glupio wyszlo ,ale jeszcze bedzie okazja zeby cos im dac wiec nie wiem czy nie lepiej juz nie wracac do tego na pozegnanie ucalowalam jego mame i podziekowalam za wszystko .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×