Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

szkoła rodzenia to fajna przydatna sprawa czy raczej pic na wodę?

Polecane posty

Gość gość

Są tacy co mi mówią ze po co tam się zapisywać i ze jakoś małpy czy psa nikt nie uczy jak ma urodzić karmić i przewijać, wiec i człowiek nie musi brać lekcji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Eliza2014
Oczywiście, ze idź. Ja chodziłam z mężem, chociaż od początku wiedziałam, że będę miała cc. Byłam bardzo zadowolona z tej szkoły, fajna położna i do tego potem byliśmy pod jej opieką :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zależy jaka szkoła i kto prowadzi. Moja znajoma jest psychologiem i prowadzi teraz zajęcia dla przyszłych rodziców ale nie pod kątem porodu - takie informacje najlepiej przekaże położna, nawet na prywatnym płatnym spotkaniu - ale na temat zmian w życiu małżeństwa po przyjściu na świat dziecka, depresji poporodowej, obniżeniu libido u kobiety itp. To moim zdaniem ważne tematy a mało kto o nich mówi. Warto sprawdzić program zajęć każdej szkoły rodzenia i wybrać najlepszą dla siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja nie chodziłam. Wahałam się, ale ostatecznie zrezygnowałam. Poród ze względów zdrowotnych maluszka ostatecznie zakończony cc, więc fazy parcia nie przeszłam, ale wcześniej nic mnie specjalnie nie zaskoczylo. Może tylko to, jak szybko i mało boleśnie szło rozwarcie. Techniki oddychania podpatrzyłam sobie w necie. Skończyłam Umed, więc kwestii fizjologii porodu naturalnego czy połogu nikt mi nie musiał tłumaczyć. O pielęgnacji noworodka sporo czytałam, ale i tak zdałam się na swój matczyny instynkt i dobrze na tym wyszłam. A właściwie moje dziecko. Oddział obejrzałam że swoim lekarzem a przy problemach z laktacją miałam pomoc w poradni laktacyjnej. Ja nie czuję, że coś mnie w życiu ominęło, ale myślę, że jeśli kobieta obawia się, że sobie nie poradzi, to takie zajęcia mogą podbudować jej wiarę w siebie i wtedy warto na nie iść.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przydala sie przede wszystkim mojemu mezowi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bardzo fajna sprawa dzięki niej nie panikowalam jak dostałam pierwszych boli i współpracowałam z położonymi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mloda nie zesraj się tylko. Tylko bys dzieciory rodziła:O młoda dziewucha, a dwa dzieciaki na łbie, zero porządnego wykształcenia.....ech....jakie potem te dzieci maja byc skoro maja takich rodziców....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Cześć, pisze pracę magisterską o szkole rodzenia, proszę Was drogie koleżanki o wypełnienie ankiety (nawet jeśli nie chodziłyście na takie zajęcia) usmiech.gif http://www.survio.com/survey/d/B9N9Q5U5H8Y6B2 L4I Będę bardzo wdzięczna :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×