Co facetow kreci w seksie analnym?

Polizać tyłeczek, wycałować to rozumiem, ale żeby tam wkładać penisa to jakoś do głowy mi nie przyszło. No ale ja już starej daty jestem chyba, nie wychowałem się na filmach, ale na gazetkach porno, a wtedy anal w ogóle nie był popularny tylko normalny seks.

A lizanie tyłka niczym się nie różni zbytnio, no chyba, ze jest umyty po kąpieli zaraz.

Nie no bez przesady, języka nie wpycha się do środka a świeżo umyty tyłeczek jest czysty i bardziej to higieniczne niż całowanie w usta.

Nigdy nie pozwoliłabym facetowi na seks analny, mój chłopak przez pół roku namawiał mnie czy mógłby w trakcie seksu włożyć mi tam paluszek i miałam straszne wątpliwości, ale to polubiłam bo orgazm mam wtedy znacznie silniejszy :) Ale na seks analny nigdy się nie zgodzę, poza tym mój chłopak nigdy nawet o to nie pytał, więc chyba nie myśli o tym.

Owszem, prawdopodobnie myśli. ;) Seks analny to zachowanie dominacyjne, forma podporządkowania sobie samicy, sposób by posiąść ją bez reszty przez sam fakt złamania jej oporu i narzucenia woli. Tak to zwykle jest prezentowane w filmach pornograficznych. Tam faceci nie proszą, nie pytają, tylko biorą. Branża pornograficzna niewątpliwie mocno wypromowała taki właśnie sposób manifestowania męskości. ;)

Jednak nie sądzę aby myślał o tym, mój chłopak nie ma obsesji na punkcie dominacji, nawet mogę zaryzykować że wolałby być w łóżku bardziej uległy i chciałby abym to ja dominowała :) A nawet jeśli o tym myśli, to i tak wiem że nigdy nie zrobi nic na co nie miałabym ochoty, także na szczęście trafiłam na odpowiedniego dla siebie faceta :)

"nie sądzę" "mogę zaryzykować" "a nawet jeśli o tym myśli" Te zwroty świadczą dobitnie o tym, że guzik wiecie o swoich wzajemnych potrzebach. :p Może jednak przydałaby się szczypta szczerej rozmowy, zanim po 10 latach związku stwierdzicie, że w zasadzie to nie realizujecie swoich potrzeb. Ale dobrze, że to jedno chociaż wiesz na pewno. Gratuluję. ;)

Co kręci facetów w seksie analnym? Może Cię ta odpowiedź nie zadowoli, ale nie ma innej: to samo, co w waginalnym, oralnym etc. Pewnie jest jakiś procent facetów, którzy traktują go jako sposób dominacji nad kobietą- ryzykowałbym stwierdzenie, że pokrywa się z tymi, którzy seks w ogóle traktują jako sposób dominacji nad kobietą. Osobiście miałem seks analny z czterema kobietami. Z jedną, to była moja inicjatywa (była zadowolona), pozostałe same chciały, z nich jedna woli analny od waginalnego. Ścianki o******cy są równie unerwione jak ścianki pochwy i kobiety, które tego chcą i wiedzą jak, mogą ze stosunku analnego czerpać równą przyjemność, jak z waginalnego. W kręgach kulturowych, gdzie jest silna tabuizacja dziewictwa waginalnego a jego utrata przed ślubem grozi nawet śmiercią (kraje arabskie, Ameryka Południowa), seks analny jest często jedyną dostępną dziewczynom bezpieczną formą seksu przedmałżeńskiego i jako taki, cieszy się dużą popularnością. To wszystko nie zmienia faktu, że kobieta musi tego naprawdę chcieć a zmuszanie niechcącej, jest tak naprawdę gwałtem. Chyba Ci nie odpowiedziałem, ale lepiej nie potrafię. Pozdrawiam.

Te zwroty świadczą dobitnie o tym, że guzik wiecie o swoich wzajemnych potrzebach. x Ale ja znam jego fantazje, a on zna moje, bo akurat oboje nie mamy oporów aby o tym głośno mówić i o seksie analnym nigdy nie wspominał, a nie myślę aby się tego obawiał tym bardziej że proponował już mniej popularne zabawy takie jak np pissing, tak więc oporów żadnych nie ma :) A używając słów nie sądzę, miałam na myśli to że nigdy nie dowiesz się co tak naprawdę myśli druga osoba, bo nikt nigdy nie powie ci wszystkiego o sobie. A o przyszłość się nie boję, bo dogadujemy się wyśmienicie na wszystkich płaszczyznach.

.19 z przykrością stwierdzam, żeś idiota :O

Słyszałam, że faceci lubią anal, bo czują wtedy zasysanie, które sprawia im dużą przyjemność. Poza tym tam zazwyczaj jest ciaśniej. Niektóre kobiety odczuwają z tego przyjemność, ale większość się boi albo jest to dla nich bolesne. Jak Cię będzie namawiał wbrew Twojej woli, to zaproponuj, że najpierw Ty mu coś tam wsadzisz, ciekawe jak zareaguje (jeśli się zgodzi, to niewykluczone, że będzie miał z tego dużo większą frajdę: prostata + faceci mają te okolice bardziej unerwione).

A moja sama chce. Lubi jak ja tam posmyram paluszkiem a najlepiej pelne lizanko z wypinaniem i klapsami. Wszystko ku mojemu zadowoleniu.

To ze to jest taboo i jest to swinskie. Wszyscy wiemy czemu sluzy dlatego jest to perwersyjne i wbrew naturze. A facetow podniecaja swinstwa i perwersje. Poza tym pupa jest bardzo przyjemna. Wielu facetow podnieca kobieca pupa, a penetracja jej jest niczym innym jak realizacja fantazji, konsumpcja zakazanego.

Up