bede musiała roznosić ulotki...

Mieszkam tam gdzie i tak nikt mnie nie zna...własnie aplikowałam na to "stanowisko"

dobra fucha , może kogoś poznasz , kto zmieni Twoje życie ....

A co niewłaściwego jest w roznoszeniu ulotek?

zapewne i tak ucieknę z tej pracy (chociaż będę miała otwartą przestrzeń), ale spróbuję... moze uda mi zarobić

to, że ludzie źle reagują na ulotkowiczów. A mnie łatwo zranić. Boję się nieprzychylnych komentarzy skierowanych w moją stronę, krytyki.

za każdą ulotke jedna firma daje 3 gr, czasami 10 gr. czyli liczy się marketing i zachęcenie ludzi do wzięcia tej ulotki. wiem co mówię, bo sama to robiłam. ludzie nie lubią nachalnych reklam, dlatego starałam się uśmiechać do nich i być miła oraz uprzejma, dopiero wtedy brali.