Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

To nieprawda że mama ma większe szanse widzieć wnuka niż teściowa

Polecane posty

Gość gość

Powiem wam na moim przykładzie. Mi sie wcale nie chce spotykać często z teściową, ale moje dziecko się często z nią widzi, nawet o wiele częściej niż z moją mamą. Dlaczego ? Prosta sprawa. Mój mąż często odwiedza swoją mamę i prawie zawsze chętnie też zabiera ze sofbą małego a ja wtedy zostaje w domu i mam czas dla siebie, a więc jeszcze korzystam na tym. A wiec wniosek taki, o ile teściowa jest osobą odpowiedzialną i mąż ma z nią bliski kontakt to dziecko może tak samo albo nawet więcej czasu spędzać z teściową, z kolei ja kiedy mam ochote swoją mame odwiedzić to ja wtedy zgarniam ze sobą dziecko. To wszystko zależy tak naprawdę od chęci męża. Wyjątkiem są tylko sytuacje gdy teściowa wykazuje się nieodpowiedzialnością to wtedy jest to uzasadnione, ale wydaje mi się że mało kto taki jest, większość ludzi jednak ma jakiś elementarny rozum i zalezy im na wnuczku więc krzywdy mu nie zrobią.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no krzywdy mu nie zrobią, ale jak się ma teściową , która jest nachalna , zaborcza, myli imię ze swoją zmarła córką i najlepiej to by zabrała dziecko i wychowała to dlaczego ja mam jej dawać radość aby mogła zacałować na śmierć moje dziecko. niech spada na szczaw bo się porzygam!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wczoraj żal mi ciebie bidulko,móld się o zdrowie bo rozumu ci Bozia nie dała,wiedziała co robi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mój częściej widzi teściową, bo ona mieszka kilka kilometrów od nas a moja mama kilkadziesiąt.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×