Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Zdradzilam

Polecane posty

Gość gość

Zdradzilam partnera, bylo to w czasie kryzysu... Nie moglam sobie z tym poradzic i wpadlam w depresje, w koncu mu sie przyznalam. Powiedzial, ze chce mi dac druga szanse. Ja nie umiem tej szansy przyjac, kocham go strasznie i czuje ze nie zasluguje na zadna szanse. Nienawidze siebie. Boje sie ze to juz nie bedzie to samo, ze on juz nigdy nie spojrzy na mnie tak jak kiedys. Nie potrafie sobie wybaczyc. Nie chce mi sie zyc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zdrada to koniec. facet zawsze będzie pamiętał, że inny Cię stukał. a skoro podczas kryzysu wybrałaś taką, a nie inną formę pocieszenia, to gratulacje :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To idź w tango, niech ci ktoś tę depresję wypuka z głowy :). A facetowi się dziwię, niezły z niego musi być desperat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A jak go strasznie kochasz udowodniłaś kwicząc z rozkoszy pod innym :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie zal mi ciebie cierp:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kam123456
Większość osób w związkach podczas jakiegoś kryzysu szuka pomocy u innego faceta/kobiety. A przecież trzeba ze sobą rozmawiać ! Według statystyk większość osób będących w związkach zdradza, więc nie jesteś jedyna. Jeżeli facet coś do ciebie czuje i chce Ci wybaczyć, nie powinnaś od niego odchodzić. I nie zgadzam się z przedmówcami, że Twój facet jest desperatem. Po prostu nie chce stracić wspomnieć z Tobą. Błędy każdy popełnia, na nich musimy się uczyć. Następnym razem mam nadzieję, że się zastanowisz i zamiast wybierać przyjaciela to ze swoim partnerem porozmawiasz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Taki_jeden_964
Mnie tam jej zal. Trudno stało sie, przynajmniej autorka miala odwagę cywilną się przyznać. Do zdrady malo ktory facet sie przyzna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Już widzę jakie facet teraz ma przed oczami "wspomnienia" :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i chuj, a twój facet to c***a.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja się ostatnio pokłóciłem i co, powinienem iść w tango z inną osobą?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćcsog
kam123456 wczoraj Ładnie napisał/ła. Ale.. Nie jest tak, że większość szuka pomocy u innego/innej, w dodatku w taki sposób - gdyby tak było to każdy niemalże z każdym ..... Na pewno nie jest jedyna która zdradziła, na pewno jest wiele osób zdradzających ale nie sądzę żeby to była większość. "Jeżeli facet coś do ciebie czuje..." - na pewno czuje, bo uczucie nie znika za pstryknięciem palców i jeżeli jest możliwość to jak najbardziej powinna (jeżeli w końcu jej nie zostawi) zostać przy nim i starać się jak najlepiej pielęgnować ten związek. "Błędy każdy popełnia, na nich musimy się uczyć..." - tyle, że osoba zdradzająca jest jak saper, nie każdy błąd jest wybaczalny, bomba może wybuchnąć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×