Umowa o pracę

Witam. Pracuje w solarium od grudnia. Po trzech miesiącach czyli w marcu miałam dostać umowę o pracę,bo miałam zlecenie. Szefowa tak obiecywala. Na dzień dzisiejszy dostałam umowę zlecenie na czas nieokreślony ponieważ stwierdziła, że trzeba pół roku przepracować żeby dostać umowę o pracę. Czy to prawda? Pomóżcie.

To kłamstwo. Możesz od razu dostać umowę o pracę. Ale umowa zlecenie ma dwa końce - możesz odejść w każdej chwili. Nie ma umowy zlecenie na czas nieokreślony ;)

I co mam teraz zrobić? Nawet nie mogę się zwolnić bo mam zobowiązanie podpisane na dwa lata. .

Pomóżcie mi proszę. .doradzcie coś. .

Chyba wyraźnie napisałem. Natomiast Ty plączesz się w zeznaniach. Umowę zlecenie możesz zerwać w każdej chwili. Rzekomo podpisałaś ją na czas nieokreślony, czy na dwa lata? :D

No na czas nieokreślony, ale zobowiązanie na 2 lata i na zobowiązaniu jest napisane, że jeśli zwolnie się teraz, czy tam np za rok to może mnie do sądu podać za to, że nie wywiązałam się z zobowiązania.

Jeżeli jest to umowa zlecenie, to Twoje zobowiązanie jest nieważne. Jeśli pracujesz 8h dziennie i dłużej, to ty ją możesz podać do Sądu Pracy, bo umowa ma znamiona umowy o pracę.

Zresztą nawet przy umowie o pracę na czas określony (np. 2 lata) i czas nieokreślony masz termin wypowiedzenia. Na umowie zlecenie tego nie masz, bo to nie umowa o pracę. Możesz przyjść jutro do pracy, popracować 2 h i powiedzieć, że właśnie w tej chwili się zwalniasz, bo widok właścicielki źle działa Ci na psychikę :D Co dokładnie radziłbym Ci zrobić już po znalezieniu nowej pracy i podpisaniu umowy ;-)