Serio córka MłodejMamy się masturbuje a ona nic z tym nie robi???

Serio??? jak można być tak ograniczonym???przecież to zaburzenie, znak, że z dzieckiem coś się dzieje!

Masturbują się wszyscy, więc chyba jednak nie.

wszyscy ale dorośli, u dzieci to raczej nie jest normalne

Niestety autorko, to prawda:O ona twierdzi, ze wszystkie dzieci tak robią. Moje dziecko tego nie robi więc wg. niej jest nienormalne:O

Masakra...

Idiotki głupie. Douczcie sie za nim cos powiecie. Az wstyd za Was, moze porozmawiajcie z dobrym pediatra najpierw... Masturbacja i dotykanie sie przez dzieci jest calkowicie normalna

Ciekawe skąd te matki które twierdzą że ich dzieci się nie masturbują mogą to wiedzieć:) Przecież dziecko się z tym chowa i nie będzie tego robić przy nich:) JA się masturbowałam jako dziecko i jestem całkiem normalna, nie mam żadnych zaburzeń przeciwnie wszystko ze mną w porządku jest a z partnerem w łóżko jest bosko:)

08:06 nie powiesz mi, ze maskotki w majtkach niespełna trzylatki to normalka. Dotykanie -owszem, ale wkładanie sobie pod bieliznę różnych rzeczy to sprawa dla specjalisty. Może również trochę poczytaj skoro juz nam każesz.

8.26---popieram. Co innego onanizm dziecięcy jako naturalny etap rozwoju a co innego zachowania ukierunkowane ściśle seksualnie. To jest bardzo niepokojące. Skądś dziecko musiało "pobrać" takie wzorce zachowań....

tak podglądało matke, ale p********z głupoty

droga autorko...sięgnij po pierwszą lepszą pozycję z psychologii rozwojowej-najlepiej akademicką doucz się trochę, bo to podstawy, które przydadzą się każdej mamie:)

Mloda zawsze taka mundra, wszędzie szczeka i co to nie ona, a tu nawet nie wlezie, bo wie, ze z jej dzieciakiem jest coś nie teges. Masturbacja jest też próbą zwrócenia na siebie uwagi i tu by się zgadzało bo ojca nie ma od rana do wieczora w domu, a matka cały dzień na kafe. Mała po prostu potrzebuje trochę uwagi i ciepła bo ewidentnie jej go brakuje.

9.06 ewidentnie to Tobie mózgu brakuje i koleżankom Twojego pokroju.

Wiedziałam jak cie tu zwabic. Jesteś taka przewidywalna

Przewidywalna? Nie sądzę . Raczej rozbawiona do łez, ze nawet krocze mojej córki was interesuje :) na waszym miejscu naprawdę zaczelabym rozpaczac nad samą sobą, iż nie macie lepszych zajęć niż debata o pochwie 3 letniego dziecka. To jest gorzej niż żałosne...cześć jak czapka ;)

No przewidywalna, przewidywalna:D gdybys sama nie zaczęła tu pisac o pochwie swojego dziecka, to nikt by o tym nie wiedział, tępaku

Nie rozumiem o co znowu ta afera, po co wy tworzyć takie tematy i tworzyć g****oburzę? Nudzi wam się? Przyczepolyscie się jej, nie macie własnego życia? Może lepiej się swoimi dziećmi zamiecie, a nie propagujecie nienawiść w internecie, myślicie że to dobry przykład? To że dziecko się dotyka jest normalne, ale nie każde musi. Porozmawiajcie z pediatra a nie same się madrzycie.

http://f.kafeteria.pl/temat/f10/mlodamama-nie-daj-sie-p_6498961

09:42 język polska trudna język:D przecież mówimy, ze dotykanie ok, ale wkładanie sobie przedmiotów w majtki, już raczej nie, więc czytaj uważnie. Ale jak widac, czytanie idzie ci tak jak pisanie.

Pisze z telefonu i słownik tak przekręca literki :) A ty juz masz się o co przyczepić, bo przecież sama jesteś idealna..

Moja córka też się masturbowała jak miała z 3 lata. To jest normalne że dziecko interesuje się swoim ciałem. Logiczne jest że jeśli dziecko wsadza ręce do pipki i sprawia jej to przyjemność to będzie robić to częściej.A jeśli zaczyna się masturbować to znak że dziecko się nudzi i trzeba odwrócić od tego uwagę poświęcając więcej czasu i organizować zabawy. Jestem samotną matką i nigdy nie miałam żadnego mężczyzny w domu więc molestowania nie było czy czegoś. Po prostu dziecko się nudzi i tyle.

10:01 następna:O DOTYKANIE jest normalne, ale WKŁADANIE PRZEDMIOTÓW W MAJTKI nie, więc przestańcie w kółko powtarzac to samo, tylko czytajcie uważniej.

A jaki masz problem z wkładaniem przedmiotów? Niektórzy masturbują się przez wkładanie rąk a niektórzy przez pocieranie o różne przedmioty.Możliwe że dziecko całkiem przypadkowo np siedziało na misiu i zauważyło że sprawia to przyjemność więc teraz sobie wpycha tego misia bo nie wie że samą ręką też jest przyjemnie

Siedzenie na misiu sprawia przyjemność? samo siedzenie? Wątpię.

mloda mama jak zaczniesz pisac z goscia to sie ie polapią, a jak masz swoj nick to upatrzą sobie ofiarę i zawsze beda wylapywac niuanse, niuansiki, bede sie czepiac i lapac za slowo....one sa psychiczne, siedza tu calymi dniami bo nie maja co robic..sama kiedys pisalam z nicka ale przestalam bo obrocilo sie to przeciwko mnie i nawet smierci mi zyczono... ps. dotykanie jest normalne ale wszystko ma swoje granice, pamietaj! co wiecej wkladanie tam zabawek powinno dac ci sygnal ze to juz mala forma uzaleznienia,za bardzo sie jej to spodobalo.nie lekcewaz tego.

10.23 zauważyłam, ze pisanie ze stałego nicka to samobójstwo ale czasami jest to przydatne w normalnych tematach. Kiedyś na wizycie u pediatry i psychologa zwróciliśmy na to uwagę, obydwaj lekarze powiedzieli, ze to NORMALNE. Z zabawkami czy bez dziecko sie onanizuje jedne dzieci potrafią to robić siedząc na kanapie i ocierac sie o szew spodni, inne robią to ostentacyjnie przy rodzicach podczas oglądania bajek, a jeszcze inne np na placu zabaw na hustawce lub w foteliku w samochodzie o pasek miedzy nogami. Ile dzieci tyle pomysłów. Początkowo im bardziej zwracalisny na to uwagę tym było gorzej bo takie sytuacje miale czesto miejsce. Powiedziano nam aby nie reagować, aż tak bardzo i dziecko się znudzi i rzeczywiście cos w tym jest bo coraz rzadziej tak robi albo robi ale w innej pozycji. Zeby to widzieć musiałabym noktowizor zamontować córce w pokoju. A odwracanie uwagi u nas było awykonalne gdyż córka to robiła najprawdopodoBniej przed samym zaśnięciem, a ze śpi sama w pokoju to ma pole do popisu.psycholog uważa, ze natury sie nie oszuka i pewnych rzeczy nie jesteśmy w stanie dzieciom wyperswadowac. Jedne nagminnie dlubia w nosie i jedzą kozy, inne obgryzaja paznokcie, jeszcze inne sie masturbuja, a jeszcze inne wyrywają sobie włosy, gryza końcówki i tak mozna wymieniać bez końca.....wiadomo, pewne rzeczy się leczy i na bieżąco konsultuje ze specjalistą ale temat seksualności w większości przypadków sie odpuszcza gdyż mija sam i nie zagraza ani zdrowiu ani życiu ale niziny spoleczne tego nie wiedza albo asystent pomocy rodzinie ma inna wiedze i dla niego nawet muszki owocowki to patologia w domu ;)

"Powiedziano nam aby nie reagować, aż tak bardzo i dziecko się znudzi i rzeczywiście cos w tym jest bo coraz rzadziej tak robi albo robi ale w innej pozycji" Czyli robi, tylko w innej pozycji, więc porada o niezwracaniu uwagi była niezbyt trafna. "A odwracanie uwagi u nas było awykonalne gdyż córka to robiła najprawdopodoBniej przed samym zaśnięciem, a ze śpi sama w pokoju to ma pole do popisu." sorry, ale słowo "najprawdopodobniej" zaburzyło tu cały sens zdania, więc jeśli mozesz, to napisz jeszcze raz, bo nie jestem w stanie sensownie tego ogarnąć.

Bo przy nas tego nie robila i najprawdopodobniej robiła to tuż przed zaśnięciem ponieważ zasypia sama. Kładzie się do łóżka, krótka książeczka na dobranoc i wychodzę z pokoju. Czasami zasypia 5 minut czasami 15. Jak wchodzimy z mężem do pokoju sprawdzić jak śpi to miała łapki w majtkach albo miska miedzy nogami. Od jakiegoś czasu zasypia na brzuchu, a maskotki leżą obok nie ruszone wiec albo nie robi tego wcale albo robi leżąc na brzuchu tego nie wiem. Ale całkiem prawdopodobne, iż nie robi tego już wcale

To nie jest normalne u malego dziecka. Masturbacja nigdy nie jest normalna. Na dipe dobrze nie dostala ze dalej to robi

!!! zamykam ten temat. proszę tu już nic nie pisać. !!!