Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Mojemu mężowi mimo wieku nadal staje penis czy to zdrowe?

Polecane posty

Gość gość

Dzień dobry wszystkim. Przejdę do rzeczy i ominę cały niepotrzebny wstęp. Razem z mężem mamy ponad 60 lat i jesteśmy razem ponad 30 lat razem. Pobraliśmy się w czasach gdy jak to mówią dbało się o związki i w ten sposób jesteśmy dla siebie pierwszymi i jedynymi partnerami seksualnymi. Pomimo wieli lat mój mąż nadal jest tak samo sprawny jak wtedy gdy miał 20 lat. Zastanawia mnie to czy jest to zdrowe? Wiadomo, że podczas podniecenia komórki w penisie wypełniają się krwią itd. Czy taki pełny wzwód może negatywnie odbić się na stanie pracy Jego serca? Życie seksualne mamy bardzo udane jednak cały czas obawiam się o to czy Jego serce wytrzyma to, że Jego penis działa tak samo sprawnie jak przed 40 laty. Wolałabym zrezygnować lub ograniczyć nieco seks ale mieć pewność, że Jemu nic nie będzie. Dziękuję za wszelkie odpowiedzi z poważaniem Jadwiga

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
niech rocha bo jest to dobry sport dla niego, w tym wieku musi się ruszać, jak przestanie to zdziadzieje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jestem 35 latką a na jesieni , po imprezie firmowej trochę straciłam głowę i wylądowałam w łóżku z szefem , który ma 57 lat. I on tak mnie zr***ał , że mąż ani razu przez 12 lat małżeństwa taki nie był .Przed mężem byłam z dwoma , to też nie.A on nie dość, że k****a miał jak prawdziwy ogier , to jeszcze chyba przez pół godziny mnie rżnął jak chciał.Kilka razy był na skraju skończenia to wstrzymywał i było znowu. A jak spuścił się mi na plecy , to jak prysznic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
taki szef to skarb,musisz dać się zerżną znowu, jak się da to trzeba sobie dogadzać, c**a nie mydło, a ile frajdy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Fajnie takiego starszego pana zaprosić na trójkąt. Mąż na początku nie powinien być zazdrosny :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ze staruchem do lóżka fuj,zaraz sie zrzygam. ciekawe ile viagry zażył?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na trójkąt to przecież i tak cały czas będziesz na nim leżeć więc nie będziesz go oglądać. My trzymamy się starej zasady, że obcy panowie mogą tylko seks analny, że zawsze są z tyłu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dawno głupszego pytania jak w temacie nie czytałem. Przecież normalna erekcja (bez zaburzeń) jest właśnie oznaką zdrowia (zwłaszcza braku miażdżycy oraz sprawnego układu krwionośnego, w tym serca).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"ze staruchem do łóżka" Jakaś ty głupia. Poczytaj jak wyżej co ten "staruch "potrafi a nie dwa ruchy i finał, no chyba że tyle ci wystarczy zanim wibrator zacznie pracować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak tak dopytujesz , to dopowiem , że jeszcze było dwa razy z szefem.Raz w styczniu , niby inwentaryzacja była w oddziale firmy , ponad 200 km od domu , szef wynajął motel. Pojechałam z nim z chęcią.Wieczorem już byłam przygotowana na ostry seks. Nawet bieliznę fajną przemyciłam z domu. I było wtedy dwa podejścia.Wieczorem po kilku drinkach , a wtedy mam największą ochotę, to było ostre ujeżdżanie jego. Nawet kilka tych orgazmów było.Razem spaliśmy i on z rana obudził mnie pieszczotami a potem przy łóżku brał mnie od tyłu. To myślałam że mnie przebije , taki był niewyżyty. Za dobrą inwentaryzację dostałam porządną premię i od lutego awans. A drugi raz tydzień przed świętami zadzwonił z pytaniem , czy nie przejedziemy się gdzieś we dwoje.W czasie pracy. Ogarnęłam się w łazience i poczekałam na niego na sąsiedniej ulicy.Po jego telefonie też nabrałam chęci i jechałam już mokra od samej chęci. Pojechaliśmy do lasku.Wykorzystaliśmy wnętrze jego audi do wiadomych celów. Już teraz nie mam oporów.Tyle starszy ode mnie i od mojego męża , ale wie po co ma w spodniach swojego pytona. Dla niego teraz ubieram się seksowniej do pracy. Idzie wiosna, lato, czekamy na ciekawe okazje, może w plenerze, może krótki wspólny wyjazd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bella  86
Ma erkcję, więc raczej jest zdrowy, a czesty seks korzystnie wpływa na serce. Odwrotna sytuacja mogłaby źle wpłynąć na krążenie, byłby zestresowany, że już nie staje i do zawału krótka droga. :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak trzymać, z cipki też pożytek jakiś musi być, kiedy mąż nie daje rady ci dogodzić, to korzystaj jak się da, a i kasa większa jest, i wszystko ok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorka chciała się pochwalić erekcją męża.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Teraz to już nie chodzi mi z szefem o żadne awanse czy tym bardziej kasę.Przez takie coś to wszystko by się wydało tylko , zbyt grubymi nićmi by to było szyte.Nie chce rozwalać ani jego małżeństwa ani swojego. Po tej wspólnej nocy w styczniu to wiem , że chodzi o seks. Tego od niego oczekuję. Nie jest rutyniarzem , mimo wieku ma kondycję , co zresztą widać po zadbanym ciele a także mówiąc krótko , ma czy kobietę zadowolić.Po prostu czuję w sobie kawał chłopa a po nim seks z mężem to tylko namiastka. Na oko szefa sprzęt jest ok. 5 cm dłuższy i nieco grubszy. Pracując w firmie 3 lata , nigdy wcześniej nie myślałam , że on mając już swoje lata , będzie takim dobrym kochankiem. Właśnie dosłownie przed chwilą wszedł do mnie i widząc mnie samą , bo koleżanka wyszła na produkcję, pomasował mi pupę a potem zagłębił palcami w muszelce.Z chęcią się przytuliłam a z jeszcze większą chęcią zrobiłabym coś więcej, niestety praca. Na ucho mi szepnął, że jutro.Początek weekendu i coś wymyśli. Na samą myśl mam wilgotno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
z tym szefem... hmm.. albon prowo albo proste od razu wiadomo czego chca nie oczekuja od siebie nic wiecej, tylko seks więc proste przyjemnosvc za przyjemność reszta w domu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja więcej od niego nie oczekuję, tylko seks. Wyszło jak wyszło, z przypadku, ale jak już wiem , że seks z nim jest tak bardzo podniecający , inny i intensywniejszy niż z mężem , to chcę tego seksu z nim. Dopóki możemy, tzn. on jej sprawny ( bardzo) i ja wzbudzam w nim zainteresowanie.Bardzo to wszystko wyrachowane i realne, bez motyli w brzuchu , ale za to z satysfakcją , że moje ciało doświadcza ekstazy, euforii , orgazmu. Po prostu chce mi się bzykać , pieprzyć,*****ać. Nie patrzę na metrykę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś , jak jesteś z Warszawy, to dymaj się też tak ze mną!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mnie przestało stawać, więc to, co samo wytryskiwało, teraz musi być wysysane. CO WOLISZ? (doskonale wiem, co żona by wolała, ale nie zawsze człowiek ma to, na co ma chęć)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ciekawe ile lasek z fmy ten szef obraca?:classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sorry warszawiaku , w tych sprawach nie potrzebuję tłoku. Mam męża i szefa na boku i to wystarczy.Wcale nie łatwo kobiecie wygospodarować czas na te przyjemne chwile mając rodzinę.A z szefem , pod płaszczykiem spraw służbowych jest po prostu łatwiej.Poza tym on okazał się bardzo mi odpowiadający w tych sprawach.I lubię go.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To chyba zoofil. Zoofile bzykają owce, kozy i mężatki. Taka odmiana frajerstwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pozazdrościć facetowi.Sam mam 51 i taka atrakcyjna 35 letnio babka by mi pasowała.Korzeń stoi jak maszt fregaty .Mam 6 lat młodszą żonę a ona już w tych sprawach zaczyna odpuszczać. Coraz trudniej namówić ją na porządne rżnięcie cipki. Nie to co kiedyś. Jak miała 10 lat mniej , to jeszcze były fajne maratony łóżkowe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a podobno po 30 kobiety szaleją w łóżku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
30 + u kobiety to sam szczyt aktywności seksualnej , seksapilu i urody.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gość 16:08, tez jestem żonaty. Jakbyś jednak chciała, daj znać. Skąd jestes?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Witam. ja mam 22 lata i spróbowałam seksu z 70 latkiem. Przygotowywal się co najmniej godzine. Pompował członka pompką smarował jakimiś kremami aż w końcu był gotowy. Miał tak grubego członka po tym przygotowaniu że musial zalożyć prezerwatywe xl. Nieżle mnie przeleciał swoim grubaskiem aż cipka bolała. Nie spodziewałam się że może mi być tak dobrze ze starszym panem. Prawdziwy znający swoją robotę starszy erotoman wiedział jak zrobić kobiecie przyjemność.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×