Jak to jest z tym dziedziczeniem?

Mojej siostrze zmarł po długiej chorobie mąż. Mieli wspólnotę majątkową, ona co prawda nic nie sprzedaje póki co, wszystko jest jak było, dzieci są małe więc myśli o dzieciach i żeby tylko im dobrą przyszłość jakoś zapewnić. Podesłała mi taki artykuł http://taxcare.pl/malzonek-dziedziczacy-po-malzonku-nie-nabywa-wspolnego-majatku-po-raz-drugi/ i zastanawiamy się jak to właściwie byłoby podczas ewentualnej jej chęci zamiany mieszkania na mniejsze w innym miejscu i sprzedaży obecnego... bo to obecne jest za duże i drogie, nie dadzą sobie rady na dłuższą metę i będą musieli gdzieś przeprowadzić. jak to będzie?