Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

powiększone UKM u dziecka, ratunku!

Polecane posty

Gość gość

dzidzia jeszcze w brzuchu, a tu takie rzeczy. czy któraś z was może przybliżyć mi obraz tego co się dzieje ? jedyne co lekarze mówią, to "zobaczymy po porodzie". UKM - układ kielichowo - miedniczkowy nerki, ogólnie powiedziano mi tyle, ze "dzidzia ma problemy z siusianiem" i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Udaj się do innego ginekologa, jakiegoś specjalisty w tym zakresie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U mojego dziecka też w ciąży lekarz stwierdził poszerzenie Ukm ale na szczęście po porodzie bardzo ładnie się wysikał i jest zdrowy, profilaktycznie robię co jakiś czas badania moczu i usg . Sprawdź u innego gina co powie. Nerki to poważna sprawa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no właśnie najlepsza jeszcze była informacja, jak to powiedział lekarz "u chłopcow bardzo często się to zdarza" a cały myk w tym, że siedzi we mnie... dziewczynka. na 100000000% córeczka. :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Olala2910
Byłam wczoraj u lekarza, 25 tydzien ciazy i mam ten sam problem. Rownież bede miała córeczkę. Lekarz kazał to skontrolować za 4 tygodnie i nie martwić sie na zapas. Nie ukrywam, boje sie co bedzie ale staram sie nie myślec, bo na tym etapie nie da sie nic z tym zrobic. Mam nadzieje, ze to samo minie i nasze córki beda zdrowe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie chce was martwic ale moj synek tez to mial i zyl tylko 5dni...okazalo sie ze przez to ze nie sikal w brzuchu nerki byly zniszczone....szukajcie dobrego specjalusty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jestem przerażona powyższym wpisem. mimo że założyłam ten temat, już więcej tu nie zajrze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko daj znać pozniej jak sie Twoja sytuacja potoczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moj synek miał powiekszony UKM. Wyszło po porodzie. Jak lekarka zaczęła nam tłumaczyć jakie moga konsekwencje to matko. stres bo to nie wiadomo jak bedzie. Moze się nawet operacja skończyć. Na szczęście większość dzieci z tego wyrasta. Mój wyrósł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
też mnie lek. taką diagnozą w ciazy (z córcią) wystraszył. Poszłam na badania do innego - uchodzącego za lepszego ginek. i pukał się w głowę (po prostu Mała wówczas była przed siusianiem). Po porodzie tematu już nie było, czego i Wam życzę!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×