Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Jak dla mnie kobiety ofiary przemocy w związku to kretynki!

Polecane posty

Gość gość

Lecą na patoli, bzykają się z nimi, wiążą a potem marudzą i robią z siebie ofiarę. Głupie kretynki niszczą życie swoim dzieciom! Jak ta w programie "Uwaga!"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Trafnie powiedziane, nic dodać, nic ująć :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A wiesz dlaczego tak jest? Bo zdecydowana większość kobiet nie ma żadnych ambicji, pasji, zainteresowań... wiążąc się z kimś takim mają na kogo zwalić winę za swoje nieudacznictwo i marne życie, bo to przecież nie one są winne, one są tylko ofiarami i gdyby tak źle nie trafiły, gdyby facet nie zniszczył im życia, to zawojowały by świat... one tak właśnie to sobie tłumaczą :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wychodzimy za normalnych a po czasie ludzie sie tak zmieniają że juz nie da sie z nimi żyć dalej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Życzę nabycia pokory !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
20.42komu tego życzysz??Ja nie jestem w sobie zakochaną egoistką.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie piertol Weż się za jaką konkretną robotę psychopato

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a gdy znajdą normalnego faceta to się nudzą i szukają dziury w całym, bo przecież musza przez kogos płakać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
prymitywny osą kogoś komu się wydaje , zę coś rozumie skoro nie rozumie. dokształcisz sie na ten temat to będziesz wydawał osądy, a na razie sobie daruj , bo g...wiesz, g...widziałes a ci się wydaje , że się znasz. Akurat temat jest bardziej złożony, że nie wspomnę o sytuacji, kiedy można wyjść za całkiem normalnego faceta i nagle mały wylew, cukrzyca i zupełnie potrafi sie zmienić charakter. Ja ma takiego sąsiada w bloku, miły grzeczny facet przez całe lata i nagle ciężki wypadek w pracy i takie zmiany neurologiczne po tym , ze bywa agresywny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość84_prawdziwy
Pomijając przypadki, kiedy zmiany chorobowe / wypadki doprowadzają do zmian neurologicznych czy psychicznych, oraz wypadki bardzo dobrego i długotrwałego aktorstwa danego człowieka, bo to łącznie stanowi jakiś promil patologicznych związków, reszta jest bardziej banalna. Wiele kobiet ma zakodowany w podświadomości wzorzec ofiary, do tego istnieje pewien archetyp agresywnego, dominującego faceta. A że zawsze łatwiej jest zwalić winę na kogoś ("to on mnie leje", a nie "to ja nie potrafię niczego zmienić w swoim życiu, choćby zebrać się i odejść od niego") to potem jest jak jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bo kobiety to lubia;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nawet nie wiem jak skomentować ten temat i jak rozmawiać z osobami, które nie mają pojęcia o czym piszą. Wystarczy odejść taaaak...jasne :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gdyby kobiety nie chciały takich mężczyzn to by za nimi nie latały i się z takimi nie wiązały. Polki mają jakiś pociąg do gości , którzy je biją i poniżają stąd głównie polki jako jedyne lecą na muzułmanów czy innych arabów albo czarnych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A skąd Ty wiesz jacy są 'tacy' mężczyzni? Myslisz, ze co? Rozpoznasz ich na ulicy? Rozpoznasz w swoim otoczeniu?? Nie wiesz kim są i się nie dowiesz, bo ofiary siedzą cicho. Właśnie z powodu takich komentarzy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rzeczywiście temat przemocy domowej jest bardzo złożony.. pomijając te kwestie które ktos wcześniej omawiał - choroby, wypadki, aktorstwo i udawanie kogoś kim się nie jest, warto nadmienić iż ryzyko stania się ofiarą przemocy u kobiet zwiększa sie bardzo w sytuacji zależności ekonomicznej od facetów.. Niestety tak jest, i biorąc pod uwagę właśnie ten aspekt to autor ma poniekąd racje. Kobiety uzalezniaja sie do facetów materialnie, i sa tacy przedstawiciele grupy męskiej (oczywiscie nie wszyscy) ktorzy w takiej sytuacji daja sobie prawo ponizania kobiety, braku szacunku itp itd gdyz wiedza ze kobieta zniesie wszystko (i to nie koniecznie z powodu uczucia) lecz z powodu pieniedzy ktorych sama nie posiada.. Jesli do tego ma dzieci to tym bardziej jej sytuacja nie jest ciekawa.. W przypadku jeśli od samego poczatku babka udaje, ze nie widzi ze ma beznadziejnego agresywnego faceta, ignoruje to a sama nie robi nic w kierunku swej własnej niezaleznosci to dla mnie równiez jest kretynką. I niestety znam głównie takie babki, które otoczenie prosiło, ostrzegało, pomagało itp itd a te szły w zaparte. Dla nich trudno o współczucie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość weż nie piertol bejbe
sam jestes kretynem,nie kazda ofiara przemocy lubi złych facetów,wręcz nie znałam zadnej kobiety która lubi być przesladowana,kazda to inna historia,znam takie które pochodziły z rodzin patologicznych i dysfunkcyjnych,miały zanizone poczucie własnej wartosci,ogromne kompleksy i potem wpadały jak śliwka w kompot wychodząz za mąz za faceta który pił i bił je,a polacy mają to do siebie ze nie pomogą,nei wesprą takiej kobiety tylko jeszcze potępią i oplują zapominając ze wine ponosi ten kto stosuje przemoc nawet jesli kobieta jest naiwna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćSS
Dokładnie.Ja dodam jeszcze tyle że to kobiety rodządzieci i to kobiety musą doczekać przy tyxh dzieciach takiego momentu zeby mogły dać dziecko do żłobka przedskola czy szkoły .kiedy nie mają je przy kim zostawić.Jak mają być do tego czasu nieależne??no jak??Ja posłam do pracy gdy syn skonczył 2 latka i 8 miesięcy choc wszyscy mowili ze to a wczesnie. Ze scisnietym serce prowadziłam dziecko do przedszkola 4km..ale musiałam mieć swoj grosz..Po 3latach urodziła sie corka i znowu do 5 roku życia byłam uzalezniona bo przedskola były pełne i nie było innej mozliwosci.Od tamtej pory już cały czas mam jakąś pracę bo tamte lata bez swojego grosa to był jakiś koszmar.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak kobieta wybiera sobie świadomie patola to jej problem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość84_prawdziwy
Uporządkujmy kilka spraw: 1) Nie piszemy o przypadkach kiedy facet bardzo dobrze udawał lub stał się agresywny w wyniku wypadku / choroby, bo to jest naprawdę niewielki odsetek takich związków. 2) Wiele kobiet uzależnia się finansowo od partnera. Nie pracująca matka rzeczywiście może mieć problem z odejściem od agresywnego męża. Ale... Co można powiedzieć o kobietach, która same pracują bądź są w stanie pracować (nie są zależne finansowo od faceta), nie mają z nim dzieci etc. A i tak, mimo doznawanej przemocy są dalej z takimi gośćmi ? Czemu nie odejdą? Bo naiwnie myślą, że on się zmieni ? I nie mówcie, że tego nie widać. Owszem, jak człowiek się zakocha to często ma klapki na oczach, ale agresywnego kolesia łatwo jest rozpoznać. Naprawdę mało kto potrafi grać przez pół roku lub więcej. A nie raz widywałem przypadki, gdzie od razu było widać jak koleś jest. No i często zdarza się tak, że kobieta od jednego związku z agresorem wpada w dokładnie taki sam. Wszystkie miały patologiczne rodziny?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to uporządkujmy
A ja Ci mówię, że nic nie wiesz o przemocy. Mówisz o jakimś wycinku dotyczącym patologii a przemoc w związkach jest dużo szerszym pojęciem i wielokrotnie nie masz pojęcia, że rozmawiasz, nawet regularnie, z osobą stosującą przemoc. Takie osoby potrafią się doskonale maskować a ich ofiary milczą, właśnie z powodu rozpowszechniania takich poglądów jak tutaj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko nie powinnas ubliżać takim kobietom, to jest niestosowne. Nie trzeba leciec na patoli. Masz swoja wizje, wyzywając kobiety od kretynek, nie wiedząc, jak jest zyc w takim zwiazku. Nie życz drugiemu...,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jesteś ofiarą przemocy? rozchodzicie się i szlus co w tym trudnego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak uporządkujmy
Jeśli będziesz ofiarą przemocy to zobaczysz co trudnego jest w odejściu. Kat tak łatwo nie odda swojej ofiary.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak sobie wmawiaj! on wcale za tobą nie będzie płakał - znajdzie sobie następną idiotkę - i to jest właśnie powód dlaczego nie odchodzisz! - żeby nie poszedł do innej!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dokłądnie,ofiary przemocy milczą bo się boją nie tylko swoich katów ale tez ludzi ktorzy zamiast potepiać przemoc i tych ktorzy ja staosują wola sie pastwić nad ofiarami wyzywając je od kretynek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
'jesteś ofiarą przemocy? rozchodzicie się i szlus co w tym trudnego?' dorośnij.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość84_prawdziwy
"'jesteś ofiarą przemocy? rozchodzicie się i szlus co w tym trudnego?' dorośnij. " Jeżeli nie jesteś zależna finansowo, nie jesteście małżeństwem i nie macie dzieci to gdzie jest problem. Tylko bez frazesów w stylu "dorośnij", bo przecież zadaje pytanie. Na dodatek jest to proste pytanie. No i nikt tutaj nie popiera stosujących przemoc, tylko dziwimy się czemu takich sobie wybieracie i , jeśli kolo okazał się dobrym aktorem, czemu od nich nie odchodzicie? Że niby będzie polował na Was z siekierą czy jak ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiesz, akurat jestem ofiarą przemocy. Odeszłam dwa lata temu. Do tej pory nie mam spokojnego życia. Myślisz, że się wyprowadzisz, zmienisz numer telefonu i pracę i to starczy? Nie, nie starczy. Robiłam to już kilka razy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dokładnie.Oprawca nie oddaje łatwo swojej ofiary bo to jego lel na wszystkie jego komleksy..zawsze musi miec sie na kim wyładowac,to dla miego rodzaj. pseudo terapii.I potwierdzam ze nie wystarczy odejsc bo to nic nie daje a ludzie nie tepią przemocy tylko jeszcze bardziej potępiają ofiarę ktora już i tak nie ma lekko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nidy nie uwierzę w takie bzdury, że facet grał i kobieta się dała nabrać - kobieta odczytuje wszystko lepiej niż mężczyźni z twarzy, gestów itd. i sama się pcha do agresora który ją będzie poniżał, bił i zdradzał - BO JĄ TO PODNIECA. Szkoda że to jest tak wielkim tabu! Tak ogromnym tabu że kobiety same nie wiedzą czego chcą - bo chcą jednego a podniecają się przy czymś innym... stąd są tak rozchwiane emocjonalnie bo są rozdarte między cywilizowanym światem gdzie trzeba sobie wybrać odpowiedniego męża a instynktem który pcha w stronę agresywnego dominującego bezwzględnego chama i egoistę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×