Czy isc na wesele z Kolegą?

Co myślicie? Czy moge isc na wesele z kolega do ktorego nic nie czuje? Jednak wiem, ze ja mu sie bardzo podobam. Moze nie zywi do mnie jakiegosc wielkiego uczycia, ale wydaje mi sie ze zrobi sobie nadzieje pomimo ze mieszkamy w roznych miastach . Z jednej strony chce jechac, jednak boje sie niezrecznych sytuacji i jego ogolnego zachowania, bo nie wiem do konca czego sie moge po nim spodziewac. W dodatku wiem, ze jego znajomi, z ktorymi chodze do klasy beda nas ciagle obgadywac, a w szczegolnosci mnie, nadając nam miano "pary" (niektorzy sa niestety bardzo dziecinni ). Powinnam jechac i traktowac go z dystansem pomimo jego sympatii do mnie, czy odmowic? Pomożcie, oboje mamy prawie 18 lat.

Przepraszam, nie okreslilam, ze to on zaprosil mnie. W dodatku wesele jest w obcym dla nas miescie, dlatego boje sie kwestii naszego noclegu. Nie chce tez psuc naszych stosunkow, bo wiem, ze spotkam go niedlugo na jeszcze kilku innych imprezach. Help

daj mu niech sie nie meczy! ostatnio mialem "znajoma" ktora chciala sie ze mna wyprowadzic... w praniu okazalo sie ze chce mieszkac w kawalerce i jako kolezenstwo i nawet przebierac sie w lazience! ale hajs dzielic na dwoje! nie no sorrry jak juz robicie nadzieje to chociaz nagrode pocieszenia dajcie chciwe suki

Gdybym była kobietą lekkich obyczajów to bym dała. Widząc powyższą odpowiedz stwierdzam, ze lepiej nie jechac skoro faceci zawsze oczekuja jednak tylko jednego.