Rząd PiS potrzebuje 30 mld zł na spełnienie obietnic wyborczych

Dziś 1 kwietnia, dzień, w którym rusza program "500+". Rząd Beaty Szydło chciał po prostu zrobić dobry żart na Prima Aprilis. Cóż, wyszło im to genialnie, jednak zapomnieli poinformować, że to tylko żart.. A tak serio, będą obecnie szukać coraz więcej pieniędzy w naszych kieszeniach, także bądźcie czujni. Te 30 mld to tylko początek dojenia. http://wmeritum.pl/rzeczpospolita-rzad-pis-potrzebuje-30-mld-zl-na-spelnienie-obietnic-wyborczych/139610

Komuś musza zabrać, żeby innym dac.

każdy po 8,5 zł miesięcznie i w rok się zbierze

zamiast ciąć wydatki i obniżać podatki postanowili pójść w odwrotnym kierunku wyciskając z podatników coraz więcej życiodajnych soków I dziwią się później że ludzie uciekają z tego złodziejskiego grajdołka?

Ale dochodzą do tego obietnice emerytom czyli obniżenie wieku i darmowe leki

dziś przymusową konfiskate pieniędzy nazywamy po imieniu, złodziejstwo

Ich celem jest jeszcze większe uzależnienie leniwców od państwowego cyca wpędzając ich w pułapkę wegetacji na państwowym socjalu. PiS to partia degeneratów dla których najważniejsze jest koryto.

co miesiąc samego Vatu płacisz pewnie ze 300zł wiec ci te 8,5 zł niewiele zrobi ale podatek powinien być 10% na wszystko liniowy i bez możliwości oszukiwania.

dziś W normalnym państwie rząd zajmuje się sprawami obronności i porządku wewnętrznego, a nie populistyczną redystrybucją pieniędzy od jednych do drugich pogłębiając tylko biede w tym już i tak złodziejskim państwie.

muszą skroić z ludzi nastęne 30 miliardów, rachunki i ceny pójdą w górę

Wyciąganie pieniędzy z sektora prywatnego przez coraz bardziej zachłanne państwo jest książkowym przepisem na nieuchronny kryzys gospodarczy. PiS niebawem skończy na śmietniku historii jako antypolski szkodnik.

ja pierdolę. Ale propaganda. A jak platfusy zadłużyły kraj na prawie bilion, zajebały kasę z OFE, dosypywały do koryta np. takiemu michnikowi i innym gadom, trwoniły kasę na lewo,prawo i inne ośmiorniczki to było OK. banda ciemnoty.

dodam że rząd na tym jeszcze zarobi. W postaci podatków i wzrostu PKB. bo ktoś jeśli więcej ma pieniędz to i więcej kupuje. Tym samym ktoś musi wyprodukować. A te brakujące pieniądze znajdą. Wystarczy uszczelnić Wat