Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Czy mąż mnie zdradza?

Polecane posty

Gość gość

Witam. Mój mąż zaczął spędzać dużo więcej czasu w pracy, jeździć na jakieś szkolenia i delegacje i często odbierać wiadomości na telefonie (a jeszcze mam na tyle cierpliwości, że nie robię afery o to, że mi ich nie pokazuje). Są to chyba argumenty przemawiające za tym, że mogę być przez niego zdradzana. Co o tym sądzicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jeżeli nie ma nic do ukrycia to powinien ci pokazac telefon, smsy. nie znam twojego meza sama wiesz najlepiej jaki jest wiec odp sobie na pytanie czy byłby do tego zdolny. na takich wyjazdach pokus jest dużo, dziewczyn ładnych nie brakuje i chętnych. pogadaj z nim prosto z mostu i zobacz jak zareaguje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zainstaluj mu podsluch w aucie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gwoli wyjasnienia
Kazda zmiana zachowania ma jakis powod, tak pokazuje zycie. Czy oznacza to zaraz zdrade? Moze tak, moze nie. Za malo jest na razie przeslanek zeby moc jednoznacznie stwierdzic co spowodowalo te zmiany. Obserwuj i badz czujna. Kobieca intuicja nas na ogol nie zawodzi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Są to najpopularniejsze argumenty przemawiające za tym, że możesz go podejrzewać o niewierność. Na blogu: http://www.spyshop.pl/blog/category/wierny-partner/ jest kilka ciekawych artykułów, mówiące o tym, że Twoja teza może być niestety właściwa. Pamiętaj o tym, że najważniejsze jest z nim delikatnie porozmawiać, najlepiej tak aby nie wyczuł Twoich podejrzeń. Jeśli to nic nie da musisz zacząć działać innymi środkami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Myślałam o tym, aby w jakiś sposób założyć na niego jakiś monitoring: kamerę, podsłuch, czy coś co pomoże mi go zlokalizować. Jednak nie znam się na tym wystarczająco, dlatego pytam i proszę o pomoc w znalezieniu jakiegoś rozwiązania. Kurde... najchętniej to wynajęła bym detektywa, aby wyjaśnił całą sprawę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jesli chcesz wiedziec czy Cię zdradza czy nie napisz do mojej wróżki Sofii. Jest świetna. Jej adres to tarocistkasofii@wp.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No najlepszym rozwiązaniem będzie chyba wynajęcie detektywa. Ale tu już mówię zupełnie poważnie. Istnieje w Polsce taka możliwość. I nie są to takie duże pieniądze jak nam się wydaje. No bo pomyślmy... Jeżeli kupisz mu nowy telefon, zegarek namierzający, czy z podsłuchem, może mu się po prostu nie spodobać prezent i nie będzie go nosić przy sobie. Kolejnym rozwiązaniem mogłoby być założenie podsłuchu w waszej sypialni albo zainstalowanie spyloggera w jego komputerze, ale jeśli on bardzo rzadko bywa w domu i z niego raczej znika... to rozwiązanie też wydaje się bezsensowne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jestem przesliczna i na serio nie wiem ale faceci to sa dziwni na kazdym kroku 333 www.youtube.com/watch?v=n08-SNPvLKk

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zamawiając kiedyś coś ze sklepu internetowego spyshop widziałam, że w ofercie mają również usługę detektywistyczną. Może zajrzyj tam, a jeśli nie to poszukaj w internecie. A gdybyś wolała jednak jakąś kamerkę etc. to mają bogaty asortyment sprzętu do inwigilacji. Powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja byłam w podobnej sytuacji. Zaczęło się stopniowo, najpierw mnie niepokoiły trochę te późne powroty. Potem zobaczyłam, ze np. do kibla bierze telefon. Próbowalam coś sama wyśledzić, ale miał hasła, nie mogłam też przecież stać pod jego pracą. Wynajęłam detektywa z firmy Lampart, trochę to kosztowało, ale poznałam prawdę. Ta prawda była ode mnie 10 lat młodsza.. Mój mąż zdecydował, że ona jest jego przyszłością. Dzięki tym materiałom od detektywów, które pokazałam w sądzie rozwód był z orzeczeniem o jego winie, dzieci zostały ze mną (ona nie lubi ich i nie chce mieć własnych też) i dostalam niezle alimenty.. Ale i tak czuję się, jakbym przegrała życie. Kto zechce kobietę po przejściach z dwójką szkolniaków.. ech, smutek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przede wszystkim porozmawiaj z Nim na ten temat. Jeżeli zaprzeczy to w razie czego możesz do zabrać na badanie wariografem (np. w instytucie w Koszalinie). Może wydawać się to śmieszne, ale wariografy to bardzo precyzyjne urządzenia, praktycznie niemozliwe do oszukania, dzieki którym na pewno wyciągniesz z Niego prawdziwe informacje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maczu piczu
11:12 A zaplacisz jej podroz do Koszalina? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×