I wymyśliłam w co się ubiore na randkę ze starszym meżczyzną

łezka na plecach brzmi dobrze. nie lubię odkrywać za wiele. to zostawimy na póżniejszy deser, może na sylwestra..

Zdesperowana nieźle jesteś

Ile on ma lat, bo trochę moda jak z lat 60`. Nie lepiej do randek podchodzic na luzie? Bedziesz dziwnie wyglądała jak on przyjdzie w sztruksach i koszulce.

:D:D:D:D ojejku, ale mi przygadałeś.

sztruksy? :D a zapomniałam, że na kafe siedza ludzie z róznych środowisk

*przygadałaś :D symfonia zazdrosci ruszyła :D

A mogę zapytać ile masz lat a ile on?

Oczywiście, że możesz zapytać. Ale nie bardzo rozumiem co ma wiek wspólnego z ubiorem?

Co znaczy do randek podchodzić na luzie? Ubrać biała koszulke , jeansy i torebke w kolorze czarnym :D? czyli najprostsza z wszystkich możliwych kompozycji zupełnie bez żadnego stylu :D ?

Czy ty jesteś w gimnazjum, że rozkminiasz w internecie, jaką sukienkę założysz na randkę? Naprawdę, ten mężczyzna jest starszy? Ciekawe, co widzi w takiej niedojrzałej bździągwie?

Sprawiasz, że się coraz głosniej smieję :D

To jest treść i cel jej życia :-) facet w centrum jej świata :-D

Ale okay. Zaintrygowałaś mnie. Poświęcę Ci kilka minut, aby przeczytać o Twojej wizji świata i dojrzałości. Masz szanse się wykazać i przekonać mnie czym jest dojrzałość dla ludzi z innych sfer. Śmiało, udowodnij swoją rację.

W centrum mojego świata jestem ja :D Ale owszem dla niego też tam jest miejsce, podzielimy się po równo :D

Stać Cię na cos wiećej, żeby mi udowodnić swoja wartość i dojrzałość niż uzywanie argumentum ad personam? :D Tylko ludzie głeboko zdesperowani czynią wycieczki osobiste względem innych osób zamiast ..dyskutować, a ty masz się za tą, która taka nie jest, więc pokaż mi swoją głebię. :D

Jeszcze kapelutek załóż

O czym tu dyskutować? O lasce która zachowuje się jak suka w rui? :-D

Z pewnością, ale może po 70 tce :D

Skoro ta dojrzałość ma polegać na obrażaniu interlokutora to ja nie mam więcej pytań. Udowodniłas swoja dojrzałość oraz inteligencje ponad wszelka wątpliwość :D Miłej "dyskusji" z ludżmi na swoim poziomie dywagacji

Gon się, nadskakuj swojemu starszemu panu. Widać już zaczynasz się przestawiać, bo to nadużywanie archaizmow razi i nie przydaje ci inteligencji, niestety.

Lepiej ubierz cos pod szyje. Niech nie zobaczy za duzo! :)

To jest problem na miarę "Bravo", może tam napisz

Nie wypowiadaj się na tematy, o których nie masz zielonego pojęcia. A tak na marginesie łączenie róznych materiałów to też jest jakaś forma sztuki i ekspresji własnego ja.

A mnie wydaje się, że jest to o wiele bardziej złożony problem. słyszałaś o psychologii ubioru, o tym, że strój jest jak wizytówka i wiele o nas mówi, czy są to dla Ciebie tematy zupełnie obce i marginalne? Syszałas o dress code? Bo jeśli nie to chyba nie mamy o czym dyskutowac.

Zapoznaj się z róznymi tematami, poszerz swoje horyzonty myślowe i dopiero zabieraj głos, wtedy unikniesz "wpadki" w oczach innych ludzi. Słyszałaś o analizie osobowości na podstawie wyglądu ? że komunikujesz drugiej osobie kim jesteś, to, co w sobie skrywasz? Twoje stany emocjonalne i potrzeby? Na przyklad wybor obcisłego ubrania komunikuje , że wolisz klarowne reguły, wybierają ludzie raczej zasadniczy. Kazdy szczegół ma znaczenie. Wybor koloru ma znaczenie, bo sam kolor też wiele mówi o osobowości. Kazdy kto uważa się za dojrzałego i światłego człowieka wie jak wazna jest psychologia w kontaktach międzyludzkich i umie z tych atrybutów korzystać. To wszystko w tym temacie. Dziekuje za uwage.

I żle zadajesz pytania: Nie pytaj co facet we mnie widzi, tylko: czego ewentualnie mógłby we mnie nie widzieć...

Zdecydowany przerost formy nad treścią.

Czy na takim poziomie świadomości, na jakim jesteś w tej chwili jesteś w stanie przeprowadzić trafna analize co chce zakomunikować drugiej osobie zakładając to, o czym jest wyżej? Czy jestes na to po prostu za słaba ?

Na tym polegają dyskusje, na wymianie argumentów...na konstruktywnym dialogu, a Ty juz sie poddajesz. Nie jesteś dla mnie partnerem do rozmowy.

Po tych kilku twoich wpisach można by się pokusić o wstępną analize, choć jest zbyt mało informacji, by ustalić twoj profil, ale mozna wywnioskować, że jesteś w skali od 1-10 mieścisz się gdzies w połowie pod względem wiedzy o otaczającym świecie, o ludziach i pod wzgledem zainteresowań, co jest podyktowane albo przeciętnościa z wyglądu albo nijakościa intelektualną albo jednym i drugim. oczywiscie moge sie mylić, moze jestes piekna i inteligentna kobietą, ale wady charakteru takie jak skłonnosci do złosliwych przytyków, ferowania ocen bez wgłebieia sie w temat powodują, że ludzie od ciebie stronią, przez co zmniejsza się twoja szansa na dokonanie czegoś bardziej spektakularnego. Tak czy inaczej na pewno nie pełniłas wzyciu żadnych waznych funkcji, obstawiam, że edukujesz się jeszcze na studiach, ewentualnie pracujesz gdzieś, gdzie zadania są proste i nieskomplikowane i stad dysponujesz duza iloscia czasu, aby wchodzić na kafe, no i poniekad rekompensować sobie niedobory i deprywacje potrzeb wchodzac w topiki innych kobiet, którym za wszelka cene starasz sie dopiec. O swojej dojrzałości umiesz sie wypowiadać się, lecz nic kompletnie nie przedstawilas w tym temacie, wiec albo zdajesz sobie sprawe, ze to tylko poza albo nie umiesz tego wyrazić albo skupiasz sie wyłacznie na tym by zdyskwalifikowac druga osobe. Ile z tego sie potwierdza?