Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Zielono_niebieska

Okres spóźniony 18 dni

Polecane posty

Gość Zielono_niebieska

Hej :) Jestem tak zestresowana tym wszystkim, że już nie wiem gdzie szukać pomocy czy podpowiedzi. Okres spóźnia mi się 18 dni. Byłby to 4 tydzień ciąży choć jest ona mało prawdopodobna. Zrobiłam 3 testy, wszystkie ujemne. Poszłam do ginekologa, powiedział, że nie widzi ciązy a przynajmniej nie większej niż 4 tygodnie, więc tak naprawdę nic mi nie pomógł. Wariuję z nerwów. Brałam wcześniej anty pół roku, następnie odstawiłam i bylo wszystko ok. W styczniu miałam bardzo pilny wyjazd i przesunęłam okres tabletkami, w lutym miałam normalne krwawienie z odstawienia, w marcu już nie. Ogólnie nie obserwuje u siebie żadnego śluzu, dopiero dzisiaj skąpy, klejący i lekko żółty. Wizyta u ginekologa dopiero za 2 tygodnie, a do tego czasu zwariuje. Spóźnił Wam się kiedyś tak długo okres? Macie jakieś sugestie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pewnie wszystko przez tabletki. Zazwyczaj zdarza się tak że wszystko wraca po nich do normy ale są też przypadki że jajniki tak się zahamowały że trzeba wywoływać owulację i zmusic je do pracy. Tylko że o tym juz się nie mówi żeby nie odstraszać potencjalnych użytkowniczek. Przydałoby się żeby ci lekarz sprawdził czy jajniki wróciły do normalnej pracy czy nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zielono_niebieska
Ginekolog niby robił usg, powiedział ze wygląda tak jak to które przynioslam, czyli chyba z jajnikami ok, ale jednak nie wykluczył ciąży, może masz rację, że to wina tabletek. Oby. Bo już wariuje z nerwow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
USG mogło wyglądać tak jak któreś poprzednie ale to świadczy tylko o tym że nie tworzą ci się jakieś torbiele a nie że jajniki pracują poprawnie przez cały cykl. cięzko w tym wypadku mówić też o monitoringu cyklu który powinno się zrobić bo tak naprawdę nie wiadomo kiedy go zrobić. Zresztą jeśli wykluczyć jakieś przypadki wczesnych poronień to 18 dni spóźnienia okresu może być tylko dlatego że coś przyblokowało owulację w tym cyklu. Jesli owulacja się przesuwa bo pęcherzyk dłużej dojrzewał to spóźnienie okresu jest rzędu kilku dni albo tygodnia, a jak już coś ją blokuje to już spóźnienie okresu jest w tygodniach. Dobra wiadomość to to że może być to jednorazowe i ale jesli ci się okres nie pojawi w ciągu 2 tygodni to pewnie trzeba będzie wywoływać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A jeszcze tak z ciekawości to kiedy te testy robiłaś? Bo jeśli miałaś jakieś stosunku w okolicach terminu miesiączki i po nim a testy robiłaś jakiś czas temu to też nie należy wykluczać ciąży. Owulacja mogła być w późniejszym terminie i ciąza też w takim wypadku mogła jeszcze nie być wykryta ani przez test ani tym bardziej przez lekarza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zielono_niebieska
Mam parę torbieli (lekki zespół PCOS), ale nie urosły ani nie pojawily się nowe, wiec na tej zasadzie, ze wyglądają tak samo. Test robiłam 3 tygodnie po potencjalnym zapłodnieniu, u ginekologa byłam na początku teoretycznego 4 tygodnia. Myślałam, że powie mi cokolwiek czy chociaż widzi pęcherzyk etc., ale byl bardzo hmm trudny w rozmowie i cytuje "ciazy nie widze tutaj, przynajmniej wiekszej niz 4 tygodnie", wiec tak naprawde jak pisałam nie wiem nic. Do potencjalnego zapłodnienia mogło dojść w okresie 5-7 marca, a więc zastanawiam się czy dzisiaj nie zrobić kolejnego testu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zielono_niebieska
Jeszcze szukam przyczyny w treningu siłowym. Fakt, że od miesiąca mam w nim przerwę, ale cały luty chodziłam na siłownię po 2,5 godz. Już naprawdę sama nie wiem co robić. Najważniejsze żeby wykluczyć ciążę i wtedy będzie "wszystko jasne", gorzej jak się potwierdzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zielono_niebieska
Zrobiłam kolejny test, pani mgr w aptece mówiła, ze po tylu dniach 25-28 wyjdzie. Jest ujemny. Czy mimo tego myślisz, ze to może być ciąża?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chodziło mi bardziej o to że jeśli by owulacja się przesunęła to termin zapłodnienia też się przesunie i wtedy jak np robisz test tylko w okolicach spodziewanej miesiączki to może ci on nie wykryć ciąży. Dlatego w takich przypadkach kiedy miesiączka sie tyle spóźnia to, żeby wykluczyć ciążę to powinno się robić tak 2 do 3 tygodni po ostatnim stosunku. Lekarz też nawet na najlepszym USG może najwcześniej wykryć ciąże 5 - 6 tygodni licząc od terminu ostatniej miesiączki (to jest mniej więcej 4 tygodnie od faktycznego zagnieżdżenia). Dlatego pewnie lekarz ci powiedział że nie widzi ciąży dłuższej niż 4 tygodnie. Siłownia też mogła zrobić swoje, bo tak po prawdzie to największe problemy z cyklem są przez niedobory pierwiastków i kobiety mają ten problem że jak im poziom tkanki tłuszczowej spadnie za bardzo a tym bardziej w za krótkim czasie i jeszcze do tego przy nieodpowiedniej diecie to hormony sie rozregulowują. I to wcale nie musiało się dziać w ostatnim czasie, bo cykl może ale zazwyczaj nie rozregulowuje się w jednej chwili ale przynajmniej przez 2, 3 cykle a nawet więcej. Tak samo żeby te hormony doprowadzić do normy też nie wystarczy miesiąc leczenia tylko trzeba przynajmniej te 2, 3 cykle nawet do roku. A siłownia potrafi wypompować pierwiastki. Tak na prawde to napisałaś że ostatnim krwawieniem jakie miałaś to było krwawienie z odstawienia, czyli nie prawdziwy okres, więc mogłaś ten okres stracić dużo wcześniej a tabletki tylko to zatuszowały. Jak już doprowadzisz do porządku hormony to proponuję uzgodnić trening i odpowiednią dietę z jakimś trenerem. nie wiem jak ćwiczyłaś na tej siłowni ale 2,5 godz trening na siłowni wg tego co wiem jest trochę przesadzony. Normalnie ćwiczenia siłowe powinno sie wykonywać maks 1,5 godz co dwa dni uwzględniając przy tym odpowiednią dietę inaczej można sobie zaszkodzić. Dodatkowo jesli ćwiczysz to bierz dodatkowo jakieś suplementy typu magnez żelazo albo jakiś komplex witamin. Jakbys chciała wrócić do tabletek to też uzupełniaj pierwiastki bo przy tabletkach sa one dużo słabiej przyswajalne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zielono_niebieska
Robiłam właśnie około 3 tygodnie po ostatnim stosunku, pozniej nie bylo zadnych stosunkow, testy robilam w odstępach po 2 dni, teraz czyli dzisiaj tak jak pisałam 4 test a ostatnie stosunki były na przełomie 5-7 marca czyli minęło ponad 20 dni niemal miesiąc. Faktem jest, że robiłam go w ciągu dnia, jednak to jeden z najlepszych testów i było napisane, że wiarygodny o każdej porze... Co do tabletek wzięłam je jednorazowo w tym roku w styczniu (wczesniej brałam pól roku i po odstawieniu bylo ok), wtedy miałam wizyte u endokrynologa, który mowil zeby nie brac anty i dlatego po 19 tabletkach odstawiłam tak jak kazał. Jesli chodzi o silownie, wlasnie cwiczylam z Panią Trener z siłowni i to Ona kazala mi tak dlugo co zaczelo budzic moje watpliwosci, bo stwierdzilam, ze tak dlugie treningi wcale nie są efektywne, bo jednoczesnie zbyt meczace dlatego po skonczeniu karnetu z lutego przerwałam cwiczenia z tą Panią. Zobaczymy jak się rozwiąze ta sytuacja, jeszcze umowie sie w tym tygodniu do innego ginekologa prywatnie, bo tego na NFZ mam znowu dopiero 14 kwietnia, a do tego czasu mimo ujemnych testow zyje w duzym stresie. Dziękuję Ci, że odpisujesz na wszystkie moje wątpliwosci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Z tym treningiem to racja. Lepiej nie przesiadać bo nie dość że 2,5 godz to jest za ho ho jak na jednorazowy trening, to jeszcze się przemęczasz i zniechęcasz do ćwiczeń. Ja wychodzę z założenia, że lepiej jest się samemu zorientować trochę, zarówno jeśli chodzi o lekarzy, dietetyków itd niż żeby przez niewiedzę zrobić sobie krzywdę. Wiesz, ja bym jednak ci radziła z tym ginekologiem się nie spieszyć jeśli nie masz innych dolegliwości. Wiem że się niepokoisz ale pisze to dlatego że zazwyczaj jak czytam podobne tematy to dziewczyny piszą że lekarz kazał poczekać tak koło miesiąca po terminie spodziewanej miesiączki zanim coś przepisze czy porobi badania. I to w sumie jest uzasadnione bo czasami takie spóźnienia miesiączki nie sa całkowitym zanikiem okresu a jednorazowym przypadkiem który sie może zdarzyć pod wpływem różnych czynników. Tym bardziej że u ciebie takie czynniki były, bo i tabletki i ta siłownia mogły być przyczyną. Leki też nie są obojętne dla organizmu i prawidłowo to lekarze powinni sie upewnić że to co ci się przytrafiło to nie jest jednorazowa sytuacja i leczenie hormonalne jest konieczne. Zresztą zrobisz jak chcesz ale moim zdaniem ten ginekolog za 2 tyg to odpowiedni termin.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zielono_niebieska
Masz całkowitą rację, dlatego czekam na tą wizytę 14 kwietnia. Chciałabym jednak iść gdzieś wcześniej, bo dla mnie teraz podstawą jest wykluczenie ciąży, która nie ukrywam jest dla mnie największym z problemów, które mogłabym mieć obecnie, a myślę, że w tym tygodniu już inny lekarz na prywatnej wizycie może powie mi trochę więcej. Fakt, że testy są ujemne, ale naczytałam się w Internecie, że mogą być fałszywie ujemne itd., że pojawia się mętlik w głowie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zielono_niebieska
Zrobiłam betę z krwi, czekam na wynik. Jeśli będę w ciązy to będzie to prawdziwa ironia losu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam podobna sytuacje. Daj znac co wyjdzie. sama jestem ciekawa :) bardzo sie boje o mnie, bo biore tabletki juz prawie 3 lata i pierwszy raz nie dostalam okresu :( i boli mnie brzuch od tygodnia i lekarza mam 11 kwietnia (usg)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zielono_niebieska
Beta z krwi wyszła <0.1 więc ujemna czyli chyba naprawde mogę wykluczyć ciąże, bo ostatni stosunek 5-7 marca a bete robiłam wczoraj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zielono_niebieska
Naczynałam się w Internecie o fałszywie ujemnych wynikach testów i znowu mega stres

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie bierz do siebie wszystkiego co internet pisze. Jakaś laska zrobi test 2 dni po stosunku i zaraz pisze że jej fałszywie ujemny wyszedł bo później sie okazało że jest w ciąży. Ja to tylko o takich przypadkach głownie czytałam. Testy dają 99 % pewności a ten pozostały 1 % to zazwyczaj są fałszywie dodatnie i wadliwe. I to nie zawsze fałszywie dodatnie bo czasami jest ciąża ale kończy się szybkim poronieniem tak że nawet kobieta tego nie zauważy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zielono_niebieska
Ja właśnie naczytałam się o sytuacjach gdzie rzekomo to był 4-5 tydzień i testy z krwi były ujemne, a ciąża była. Ja już po prostu "schizuje", bo dalej nie mam tego okresu, a nie wiem czy jest sens iść np. jutro prywatnie do ginekologa, wydać kolejną kasę i dalej niewiele się dowiedzieć...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
sluchaj. wez sie ogarnij!!! test ciazowy ujemny, beta ujemna. NIE JESTES W CIAZY. wiesz co ja robie jak spoznia mi sie okres? wkladam sobie tampona i wyciagam i jak jest costam delikatnie brunatnego to juz wiem ze macica zaczela sie luszczyc. mi pomaga jeszcze bardzo intwnsywny *****czyli szybko biegne albo szybkiw przysiady. nie stresuj sie bo bylabys chyba jednym przypadkiem na trylion ktora bylaby w ciazy wbrew wynikom;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
aha i pamietaj ze luty mial mniej dni wiec inaczej wypadnie ci data okresu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na schizy nic cie nie poradzimy ale jestem prawie pewna że lekarz pierwsze pytanie jakie zada to czy testy ciążowe wyszły dodatnie. Ja na początku ciązy byłam u 3 lekarzy bo szukałam odpowiedniego i zawsze padało to pytanie. Zresztą jeden mógłby ci wyjść jakiś fałszywy, no dwa jeśli masz pecha ale kilka testów i Beta? to na pewno wyklucza ciążę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zielono_niebieska
Dzięki za wsparcie! :) Trochę mnie pocieszyłaś :) Śmieje się, że jutro może dostanę, bo umówiłam się na basen;) Chyba poczekam do tego 14.04 na ginekologa, jakoś przeżyje jeszcze te 9 dni w stresie. Rzeczywiście masz racje, że okres wypadnie inaczej z tym, że właśnie w marcu w ogóle nie dostałam, ale może to wina tych styczniowych tabletek. Ale zbieg okoliczności jest taki, że jak nigdy nie pozwalam sobie na przerywany stosunek tak teraz sobie pozwoliłam i akurat tak opóźniony okres, no mega pech!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zeby doszlo do ciazy JEDEN plemnim z miliona musi dostac sie do pochwy. ty mialas przerywany wiec ile tam tych pozal sie Boze plemniczkow bylo? bez przesady. rozregulowalas sobie cykl i tyle na bank nie jestes w ciazy. tabsy i przerywany i myslisz ze jestes super hiper kobieta ktora ma az takie 'szczescie'? NIE.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zielono_niebieska
Tabsy brałam w styczniu, więc w marcu już byłam bez tabsów, dlatego się obawiam. Wiesz jak to jest, jak 20 dni nie ma się okresu różnie się myśli. Ale jak już się dowiem, że na milion procent to nie ciąża to bede maksymalnie szczesliwa. Wiec chyba nie umawiam sie na srode i poczekam te 9 dni...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zielono_niebieska
Niestety okresu nadal brak. Wiem, że mnie uspokajacie, ale i tak się boję. Za dużo opinii w Internecie, że w 4 tygodniu beta nie wychodzi... Zawsze byłam pewna jej wiarygodności w tym czasie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość  3 kwietnia
A ty dalej się martwisz że to ciąża? W 4 tydzień ciąży beta może nie wyjść ale zauważ, że powszechnie ciąże liczy się od pierwszego dnia ostatniej miesiączki a dopiero później się to koryguje na podstawie USG ale i tak dodaje się dwa tygodnie żeby było dostosowane do ogółu i żeby nie wprowadzać zamieszania. Robi się tak dlatego, że przeciętna kobieta nie monitoruje tego kiedy miała owulację a jedynie notuje terminy miesiączek. Tak naprawdę w normalnym cyklu 28 dniowym to ten 4 tydzień jest 2 tygodniem od owulacji a około 1 tygodniem a czasami nawet krócej od zagnieżdżania (czyli właściwej ciązy) bo do zagnieżdżenia dochodzi od 6 do 12 dni po owulacji. Ciąża też nie trwa 40 tyg jak to liczą tylko w rzeczywistości 266 dni czyli 38 tygodni bo dodaje sie te 2 tygodnie dla porządku. W skrócie to co przyjmuje się ogólne za 4 tydzień ciąży może być w rzeczywistości kilkoma dniami ciąży maksymalnie tygodniem dlatego Testy i beta mogą wtedy nie wyjść u niektórych kobiet w tych pierwszych dniach po terminie miesiączki. Od stosunku to jest jakieś 2 tygodnie a juz 3 tygodnie to na pewno kiedy test już wykaże. A ty ile jesteś po okresie? albo po ostatnim stosunku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zielono_niebieska
Ostatni stosunek 7 marca, ostatnia miesiączka 15 luty. Tak, dalej się martwie :( Wiem, że wydaje się to z boku bezsensowne, ale po tylu dniach braku okresu już nie wiem co myśleć i czy wytrzymam do 14 kwietnia do usg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
współżyjesz= jesteś gotowa na przyjęcie nowego życia Chętnie pogadam, wesprę, napisz. kontakt@netporadnia.pl lub zadzwoń 586915915

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zielono_niebieska
Jest wszystko ok. Nie jestem w ciąży. Dostałam okres spóźniony niemal miesiąc. Było to przez tabletki prawodpodobnie. Wszystkim, którzy się tu wypowiadali dziękuje za wsparcie. Ten komentarz dodaje glownie dlatego, ze gdy czytalam takie watki pozniej bylo zero odzewu i komentarze, ze dziewczyna sie nie odzywa, bo na bank jest w ciazy itd. Nie jestem! Okres spozniony miesiac to nie zawsze ciaza, testy robilam po 3 tygodniach, pozniej z krwi, a pozniej rowno po miesiacu od ostatniego stosunku. To tak dla informacji jak ktos w przyszlosci bedzie to czytal :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×