dziewczyna są miłe tylko do momentu jak nie zobaczą twojego zdjęcią

zrywają kontakt i są nie miłe

masz zle zdjecie? Nie zdejmuj wszystkiego? :)

Po co wymieniać się w necie fotkami? Czy nie lepiej spotkać się w realu?

realnie tak samo umówisz się to uciekają z randki

to nie pokazuj!

nie pokazuje zdjęcia uciekają z randki

No to nie rozumiem o co chodzi.

że jestem brzydki

Ehh kazdy ma w sobie coś pięknego czym moze kogoś zachwycic uroda przemija z wiekiem liczyą się wartości

uroda jest ważna jak widać po moich koszach od dziewczyn

Powiem Wam jako kobieta. Czasem pisze mezczyzna, rozmawia. Ciagnie ta rozmowę jakby nie był zainteresowany. Za chwile pisze o sobie, dostaje olśnienia. Po bardzo krótkiej wymianie zdań twierdzi, ze bardzo lubi, jest juz zazdrosny. Dopytuje co robi. To bardziej odstrasza niz sama uroda. Tak samo jak mezczyzna, ktory mysli, ze wyrwie kobietę na szybki seks bo zaświec****eniędzmi, czy czymkolwiek. Czasem wieje desperacja od Was. I to czuć, nawet przez monitor.

Nie chodzi o sama urodzę. Jesli masz brodę, to zrob cos z nia. Przytnij ładnie. Jesli nie nosisz brody, to ogół sie, uczesz, ubierz normalnie. Jesli wysylasz zdjecie kobiecie, to nie rob miny zboczeńca.

a wy brzydkich nie chcecie

gość dziś Przecież tak robie

Mówcie nie jesteś w moim typie a nie pierdzielicie jacy my jesteśmy brzydcy i w ogóle

Mówiąc nie jesteś w miom typie nie ma się tylko i wyłacznie na myśli urody! Chodzi tez o inne rzeczy. Moźe znajdz prace przestan użalać się nad sobą jaki to ja nie jestem brzydki bo od takich użalaczy ucieka się od razu

Każda kobieta ma swój typ urody faceta.Jedna lubi łysych,inna niebieskokich blondynów a inna brunetów o ciemnej karnacji. Proste!

00.48. Owszem zawsze każda z nas ma w glowie jakiś konkretny typ mężczyzny ( Wy faceci też tak macie, że podobają się Wam kobiety o określonym typie urody ), ALE TO NIE JEST DO KOŃCA TAK! Mnie często potrafi olśnić mężczyzna nawet obiektywnie brzydki, ale z ciekawą osobowiścią, miłym sposobem zachowania i wszystkimi tymi "wewnętrznymi" wartościami. I odwrotnie: zdarzyło mi się spotkać niezwykle przystojnego faceta o urodzie filmowego amanta, ale jak "otworzył buzię"- to po prostu CZAR PRYSNĄŁ!

Epe

ciekawe czy ty bys sie umówil z każda bez wyjątku dziewczyna??

No tak traktują