Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

smutasek85

Katowice Gyncentrum... komu pomogli cd.

Polecane posty

Gość Kasiurek86
W sumie na ulotce jest napisane coś o pośladkach :) nie wiem, może jutro przetestuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja dzis za lutinus placilam 640 zl,za cztery opakowania po becie pozytywnej. Smutasku a na ktory dzien po transferze zapisalas sie na usg?,na tej kartce jest napisane chyba miedzy 21-25. Ania ja teraz mialam 6 jajek,trzy dojrzale i trzy sie zaplodnily-dlugi protokol gonal 150,menopur 75.... Ostatnio menopur i gonal 75 i krotki-dwa jajka,w tym jedno dojrzale...podali ale sie nie przyjelo. kasia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja sie przymierzylam do uda...ale co Wy,nie dalam rady :-/ kasia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Yhm,a do kogo sie zapisalas?,bo dr M chyba usg nie robi? kasia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pewnie mnie tez zapisza do niej. A nie wiesz w jaki dzien jest popoludniu ta dr? Kasia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dredzik84 dziś psychicznie czuję się znacznie lepiej. Miałam w zasadzie dobry dzień. Miałam gości pourodzinowych. Było miło  Trochę się napracowałam w kuchni, dlatego cały dzień się nie odzywałam. Jutro dzień wypoczynku. A od poniedziałku zacznie się mega stres. Aguuula. Czasem komórki muszą porosnąć dłużej. Dzięki temu na pewno będą lepsze. Trzymam kciuki. Kasia piękna beta, Cudny przyrost  MaBo życzę udanej stymulacji. MaBo wszystkie leki do stymulacji należy trzymać w lodówce. Niby można poza (do temp 25 st C, ale wówczas jeszcze szybciej tracą ważność). ania609 dobrze, że zwiększył ci dawkę, mam nadzieję, że to pomoże. I że jednak nie będzie gorączki i jakiejś infekcji. Już tu raz przerwano stymulację z powodu choroby… W okresie stymulacji trzeba na siebie bardzo uważać… Ania jeśli chodzi o mrozaczki. Ja cię doskonale rozumiem, przy pierwszej stymulacji miałam 4 komórki, 2 niedojrzałe, jedna obumarła w 2 dobie. Za drugim podejściem tylko jedna komórka pobrana, klasy B. Siedziałam przed dr M i mówiłam, że ja się nie boję ryzyka. Niech mnie przestymuluje, niech coś z tego będzie, a nie in vitro katolickie. A on mi wtedy powiedział, czym przestymulowanie może się skończyć. Że mogę umrzeć. Że już miał przypadki, że dziewczyny lądowały na OIOMie na kilka tygodni. Teraz wyprodukowałam 12 komórek. To dużo, ale dziewczyny miały tu po 18 i więcej. I przeżyły. Ale czas po punkcji nie był dla nich łatwy. I dla mnie nie był łatwy. Bardzo źle się czułam. A można czuć się gorzej. Lekarze tylko czekają na twój telefon by działać… Przestymulowanie to nic fajnego. Wierzę, że będziesz miała choć kilka pęcherzyków. Jak będzie 6 to będzie sukces, wówczas trzeba się modlić by wszystkie były dojrzałe i by się zapłodniły, i pięknie rozwijały. Już nie raz były tu sytuacje, że dziewczynom pobierano 6, 2 transferowano i 3-4 mroziły. To mega sukces. I takiej stymulacji ci życzę. Będzie dobrze kochana. Zrobiłaś badania krwi? Jaki masz estradiol i progresteron? Lutinusa zażywa się 6 dziennie, opakowanie wystarcza na 3,5 dnia. Zwykle w co 2 sobotę dr M robi transfery. Czasami nawet jest 2 soboty pod rząd. Był dziś. Ale tydzień i dwa tygodnie temu go nie było, więc może będzie w najbliższą sobotę? Wówczas mogłabyś mieć sobotni transfer. Rubineye zgodnie z info od MZ ciotransfer po 30.06 jest darmowy tylko za mrożenie należy płacić. Iwcia dzwoniła i pytała nawet o to w GynC i jej oddzwonili i powiedzieli, że tak jest. A jeśli chodzi o decyzję kiedy… Ja mam mrozaczki, jak teraz nie wyjdzie, to będę wracała po nie chyba w maju. Tyle lat się staramy. Te wakacje i tak traktuję jak stracone. Ustaliłam wcześniej z mężem, że jak nam teraz nie wyjdzie i nie będzie mrozaczków to w maju jedziemy na urlop. Jak nam nie wyjdzie w maju, to na urlop pojedziemy w czerwcu. Dobrze, że masz mrozaczki, byłam przekonana że w tym cyklu nic nie zamroziłaś. Dobrze, że jest jakaś nadzieja  Maniofranio komórki po 5 dobie powinny być już blastocystami. Nie wiem czemu ci nie zamrozili, może komórka nie przeszła w stadium blastocysty? W prywatnym podejściu mrożą kiedy chcesz. Ale najlepiej jest mrozić komórki w 5 dobie, wówczas ujawnia się już czynnik męski – plemnik. Jeśli jest jakiś konflikt, to właśnie komórka przestaje się rozwijać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sil kochana ty moja wzruszylam się jak mi to napisałaś..dziekuje:*...ufam dr M i wierzę że zrobi wszystko aby się udało. ..wiem że on też się boji ...ale będzie dobrze ..tak bardzo pragnę zostać mamą. .ja zawsze mówiłam że można żyć skromnie ale mieć przy sobie cudownego męża i upragnione dziecko..nikt tego nie zrozumie jeżeli tego nie przechodzi..życzę Ci z całego serca żeby tym razem wam się udało wiem że dużo przeszliscie. ..będzie dobrze ...trzymam za nas wszysztkie kciuki :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sil zrobiłam w czoraj te badania ale nie wiem jaki jest wynik bo po wizycie je robiłam...będę wiedziała w pon dam znać..a jaki wynik jest prawidłowy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kasiurek86
Kurna dopadł mnie stres z rana. Dzwoniłam w czwartek co z naszymi 2 zarodkami i jeszcze nie wyglądały w 100% jak blastki wiec nie mrozili. Mieli dzwonic - oczywiście nikt nie zadzwonił, a ja totalnie o tym zapomniałam ???? Rano obudziłam sie ze ściskiem żołądka i tylko czekam na 9:00 i bede do nich dzwoniła bo nawet nie wiem co sie z nimi stało, czy zamrozili czy nie. Jak długo można to relanium zażywać? Bo bardzo pomaga mi sie to wyluzować :) ale nie chce brac zbyt długo z wiadomego powodu... W zasadzie to zaraz tam zadzwonię.... Może ktoś odbierze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kasiurek86
Nikt nie odbiera. Oszaleje zaraz :/ nie wiem co mi sie dzisiaj stało, ze taka panika mnie ogarnęła. W ogóle powiedzcie mi- Wy tez macie taki wilczy apetyt? Ja sie budzę o 7 głodna i najchętniej bym zjadła co widzę. Staram sie nad tym panować, no ale :) przed wokresem w sumie tak zawsze miałam :( ciekawe jak w cyklu stymulowanym obliczyć długość cyklu... Od dnia punkcji? Bo wtedy minęła 36-ta godzina od podania ovitrelle?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kasiurek86
A co do fragminu w pośladek, to dzisiaj testowałam. :) nie jest złe, ale dłużej piecze, wiec zostanę przy brzuchu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kasiurek
Smutasku, a lekarz Ci zalecił ze przez 3 dni czy sama tak zadecydowałas

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziewczyny a mialyscie duszności po tych wszystkich lekach? Madzia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ania609 progresteron powinien być w granicach do 1, najlepiej 0,5-0,8 ale on rośnie wraz z każdym dniem stymulacji i na początku może być niski. Więc nie ma się czym martwić, jak będzie niższy. Gorzej jak będzie wyższy - bo już pow 1,2 nie przewiduje się wykonania transferu na świeżym zarodku, bo najpewniej nie byłoby z takiego transferu ciąży. Estradiol świadczy o komórkach. Zwykle w pierwszych dniach stymulacji jest dość niski. Ja w 6 ds zwykle miałam ok 100-200. Są przypadki że już wtedy jest 500-1000. Każde 200-400 jednostek może świadczyć o jednej dojrzałej komórce. Ale też nie jest to przesądzone bo bywa, że dziewczyny mają np. estradiol 1000, w sumie komórek dojrzałych powinno być 3-5 a jest dojrzałych np. 12, albo jedna. Ja za pierwszym razem miałam w ostatnim dniu stymulacji 450 i 2 dojrzałe komórki. Za drugim razem na koniec stymulacji 790 i 1 dojrzałą komórkę. Za trzecim razem 2710 i 8 dojrzałych komórek. Przy następnych wizytach, jeśli będziesz w stanie, podjedź na badanie krwi rano albo z 2 godziny przed wizytą. Na tych kontrolach lekarz już przy badaniu powinien mieć ten wynik, by wiedzieć jak zareagować. Kasiurek ja relanium zażywam dalej - dr M na recepcje napisał 1 raz dziennie nie napisał jak długo, więc do bety będę je brała, tak samo jak nospę. Jeśli chodzi o embriologów, to możesz próbować do nich dzwonić już od 7, bo oni już wtedy są, ale do 12 może być problem z dodzwonieniem się, jeśli mają dużo zabiegów. Ale możesz faktycznie zadzwonić dziś na komórkę do nich (ale bezpośrednio do embriologów)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kasiurek
No właśnie dzwonię od 8 i dupa. Nikt nie odbiera. Dzwonię na numer, z którego do mnie dzwonią i nikt nie odbiera. Bede dalej próbowała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kasiurek
Ale w sumie mąż już nam dzień zaplanował wiec może zapomnieni tym i jutro z rana bede ich molestować. :) jutro mam druga wizytę kontrolna u dr p. Żeby sprawdzić czy wszystko ok. W piątek tez byłam i jest dobrze, jakca dalej wielgachne ale żadnego płynu nie ma wiec chyba hiperka mnie ominęła. Ja tez jeszcze biorę relanium, jestem jakaś spokojniejsza i nie myśle tyle, ale boje się piątku. Boje sie, ze znowu zobaczę wielkie gowno na teście, a z drugiej strony mam nadZieje :) Aniu mam nadzieje, ze wyhodujesz dużo komórek- życzę Ci tego. Jak Ci sie nie uda, to będziesz miała kasę na jeszcze jedną stymulację?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny wiecie może czy w ciąży można zażywać leki astmatyczne? Kaszel mam taki, że za niedługo się udusze :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Smutasku musi coś pisać na opakowaniu. A jak nie to jedynie tel do lekarza on będzie wiedział.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Madziu, moja imienniczko, Ty jesteś po crio? Jakie zarodki mialas? I jak sie czujesz?Ja mam jednego mrozaczka bo pomimo ze podchodzę w programie 2+1uparlam sie ze chce poczekać z mrożeniem do blastki. Stresuje mnie to bo według moich wyliczeń wszystko wypadnie na weekend majowy :( i nie wiem jak klinika wtedy bedzie pracować.Dredzik zazdroszczę Wam odpoczynku suupppeeeer ze jedziecie :) kochana masz zebrać sily i myśli pozytywne podczas Waszego urlopu. Lalika

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kasiurek86
Ja tez mam astmę, ale nie mam jakiegoś dramatu. Stosuje inhalatory jak faktycznie gorzej mi sie oddycha czy przed ćwiczeniami czy jakaś większa aktywnością (fostex, ventolin). Pytałam lekarza O te inh. I powiedział, ze generalnie w ciazy objawy astmy sie bardzo zmniejszają bądź nawet ustępują i możliwe, ze nie bede musiała ich stosować w ogóle, ale w razie potrzeby można ponieważ to Iuz nie są te leki co 10 lat temu ( nawalone sterydami itd) ale nowszej generacji wiec ponoć można. Tzn. Ja bym sobie przewartościowala - czy moje samopoczucie jest na tyle Kijowe, ze muszę wziąć. Jeżeli tak, to weź, jeżeli nie, to staraj sie ograniczyć, ale każdy przypadek jest inny. Koniecznie pogadaj z lekarzem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
smutasek85 ja nie mogę zażywać leków na alergię. Ale nie wiem jak jest z astmą. Lalika GynC pracowało nawet w Wielkanoc (w Wielką Sobotę i Wielki Poniedziałek). Tylko w niedzielę nie, choć gdyby trzeba było to by pracowali. Na pewno będą pracować w majówkę, jeśli pacjentką będą przypadały zabiegi. Mi dr M tak zaczął stymulację bym o święta nie musiała się stresować. Co prawda pokrzyżowało mi to inne plany, ale ten świąteczny weekend był spokojny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaś się posty nie dodają? Strona działała dobrze tylko przez 30 stron :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×