chcialem sie zaprzyjaznic z dziewczyna a ona mnie potraktowala jak gowno

chcialem sie zaprzyjaznic z dziewczyna a ona mnie potraktowala jak gowno

Powtarzasz się

my nie lubimy sie przyjaźnić

Powiedziales jej ze chcesz sie zaprzyjaźnić czy nie mogles utrzymać rak przy sobie i nastąpił spław Oj,coś mi sie zdaje ze sam jesteś sobie winny.

Powiedziałeś jej czy byles nachalny?

powiedziałem

a ze mna chcial sie zaprzyjaznic chlopak, mowil, ze wyglad sie nie liczy, ze nie ma wymagan, że w ogole jestem ach och i nagle stwierdzil, że kości mi wystaja i nie jestem w jego typie , choc twierdzil, ze wyglad nie jest wazny i co mam go niby zmusic do milosci? powiem ci tak szczerze I don't give a s**t.

potem chcial do mnie wydzwaniac, ale nie slyszalam do mowi, bo muzyka za głosno grala. i skasowalam numer i po problemie.

Co jej powiedziales? I dlaczego tak myslisz, ze potraktowała Ciebie jak gowno?

i zadzwonil jeszcze, ze mnie bardzo lubi, ale podgłosnilam muzyke i nic nie slyszalam.

powiedziała czy sobie żarty robie

co dzwonil to podgłaszam muzyke, bo nie chce tego słuchac, lepsza jest muzyka.

myslisz, ze tez poczul sie jak g? ale ja nie zycze sobie przyjazni.

mówiła że jestem paskudnyi "s********j ode mnie"

a nie mozesz po prostu olac to? on nie chcial milosci, ja przyjazni, jestesmy niekompatybilni i kazde musi isc w swoja strone. i wszystko.

ale żadna nie chciała

a nie mozesz po prosto zlewkcewazyc to?

jeszcze mnie wyśmiewają na ulicy suki z***bane niech was chuj strzeli

nie da się wybaczyć s*******am przed nimi od 10 lat