Należy pozwolić umrzeć kobiecie. Nie wolno jej ratować.

http://brawario.pl/2016/04/03/czy-dozwolona-jest-aborcja-w-sytuacji-zagrozenia-zycia-matki/

Cytat: "W wypadku odmowy przerwania ciąży nie mamy jednak z czymś takim do czynienia. Lekarz nie podejmuje żadnych aktywnych czynności, które wprost prowadziłby do zabicia matki. Nie bierze noża i nie podrzyna gardła niewieście. Jedyne co czyni w tej kwestii, to odmawia zamordowania dziecka, wiedząc, że dalszy rozwój ciąży może spowodować (vel spowoduje) śmierć matki. " W przypadku ciąży pozamacicznej, jest to skazanie kobiety na powolną, wielogodzinną śmierć w męczarniach. Tak głosi Nauka Katolicka.

Dokładnie, tak głosi nauka katolicka (nie trzeba dużych liter), zaś obecnie proponowana ustawa antyaborcyjna jest lewackim gniotem, ponieważ zezwala lekarzowi na podjęcie aborcji mimo wszystko, np. w przypadku ciąży pozamacicznej. Dodatkowo lewackim jest fakt, że masa pieniędzy ma iść na pomoc matkom, które urodziły chore dzieci. Jakoś przez tysiące lat nie było takiej potrzeby, a świat się rozwijał, ale lewacko-masońskie oblicze XXI wieku nakazuje łożyć na takie osoby. To jest z****** obowiązek matki urodzić i opiekować się potomstwem, a ojcu - zapracować na nie. Nie chce się leniom i patologii, to niech nie spółkuje. A tak, bandzie nieudaczników z rozbuchanymi hormonami trzeba będzie płacić za to, że "jaśnie pani raczyłą nie zabić swego dziecka". Chore.

Najpierw się w********m jak przeczytałem tytuł, że to jakieś bzdury wierutne. Ale po przeczytaniu tego artykułu niestety, tu jest pies pogrzebany. Usunięcie zarodka podczas ciąży pozamacicznej, z jajowodu, spowoduje jego celowe zabicie. Nieusunięcie go, nie spowoduje zabicia ani zarodka ani kobiety. To, że umrze za kilka tygodni, to zupełnie inna, bardzo naturalna sprawa. Tak więc racja, w takiej sytuacji, z punktu widzenia przykazania "Nie zabijaj" NIE WOLNO ratować kobiety, bo spowoduje to zabicie zarodka, a zatem celowe morderstwo. Brak tej czynności NIE JEST tożsamy z zabiciem kobiety. Może to brzmi strasznie, ale na gruncie logiki i moralności jest całkowicie OK... Trudny orzech dla posłów.

Drogie panie, teraz jak się okres spóźnia, trzeba od razu jechać za granicę się badać. Broń boże w Polsce. Ujawnić się można dopiero wówczas, kiedy, będziecie już pewne, że ciąża jest prawidłowa, dziecko zdrowe a wam nic nie zagraża.

Drogie panie, teraz jak się okres spóźnia, trzeba od razu jechać za granicę się badać. Broń boże w Polsce. Ujawnić się można dopiero wówczas, kiedy, będziecie już pewne, że ciąża jest prawidłowa, dziecko zdrowe a wam nic nie zagraża. W tym kraju nie jesteście już ludźmi. Jesteście naczyniami

w d***e mam logikę,ratujemy zlepek komorek , skazujemy na smierc zywego czlowieka,brawo oszolomy piso-klerykalne, i dzieki tym, co za 5 stów się sprzedali, odwroci sie to przeciw nim, bo sa ludzie w okresie rozrodczym. witamy w panstwie wyznaniowym.kobieta jest przedmiotem...zal

Dlatego odeszłam z kościoła. Od zawsze czułam się tylko niegodnym niczego "skutkiem ubocznym" procesu stworzenia. Co o nas pisał "święty doktor" kościoła? że pochodzimy z "zepsutego nasienia albo od wilgotnych wiatrów". Że dostajemy duszę kilkanaście dni później niż mężczyźni. Że jesteśmy worem łajna. A teraz okazuje się, że... nie wolno ratować naszego życia, tylko np. w przypadku ciąży pozamacicznej należy nam pozwolić zwyczajnie umrzeć. Nienawidzę kościoła i póki żyję będę odciągać od niego tak wiele ludzi jak tylko to możliwe.

Od Swietego Kosciola moze uciec tylko zalewaczone zarobaczone gowno smierdzace szatanem. Kazda normalna kobieta czuje sie wazna i potrzebne w Kosciele a tylko lewackie pomietla bo na miano czlowieka to nie bardzo zasluguja maja problem. Pomysl jedna z druga lewacka p**do ze szykujesz sobie miejsce w piekle za samo tylko pomyslenie "nie wierze w Boga". Za sam tylko brak wiary mozna trafic do miejsca kazni wiecznej a co dopiero za bluznienie Jemu Najwyzszemu!! Po stokroc bedzie w piekle miliardy ludzi co chociaz raz powiedzieli cos przeciw Bogu albo tylko pomysleli, bo Bog jest przede wszystkim sprawiedliwy, ktory za zlo KARZE do dziesiatego POKOLENIA. Precz z lewactwem!!

Pyskuj wilczku pyskuj, a twój kościołek olewa coraz więcej ludzi. Religia to największe zło XXI wieku, czego przykłady mamy każego dnia.

Zamiast być pompowane niech się skrobią

Nie wolno zabijać!!!!! A jeśli dziecko zagraża kobiecie, to sorry, ale nie mamy prawa go zabić tylko dlatego żeby ją ratować. Ratować jednego a zabić drugiego = szatanistyczna logika.

a skad my maluczcy mozemy wiedziec co tak naprawde Bóg dla nas planuje?? moze po smierci taki chirurg ktory uratowal setki istnien ludzkich pojdzie do piekla za wtracanie sie w plany Boże i ratowanie tych wszystkich ludzi chorych i po wypadkach dla ktorych to Bóg zaplanowal juz smierc? nie decydujmy ustawowo za czyjesc sumienia. kobieta ktora bedzie chciala usunac i tak usunie. nie trzeba daleko szukac. pamietam przed laty te 'wycieczki' do NIEMIECKIEJ kliniki w kaliningradzie gdzie nawet kierowca PKS'u podwozil pod sama klinike bo 'opiekun' grupy dawal mu w lape.

Zgadzam się z tematem wątku. Lewactwo rozmywa logikę.

Poszukujący Prawdy dziś Jaką znowu logikę?

Przecież Szydłowa mówiła wczoraj że ta ustawa nie weszła i nawet nie była zmieniana więc przestańcie pie....ć i nie czytać wyborczej.

jak dla mnie to jest chore poświęcać życie matki i narażać dziecko na cierpienie i pewna śmierć po urodzeniu. Mówię to o płodach chorych genetycznie.

gość dziś Tak się składa, internauto, że ten wpis pochodzi z bloga maksymalnie katolickiego brawarysty. Jak widać masz problemy z czytaniem ze zrozumieniem, ale to nie dziwi specjalnie. Dla milionów polskich kobiet sprawa jest prosta - nie będą rodziły dzieci w takiej sytuacji. Za 30 lat Polska się wyludni. Mnie to zwisa, nigdy nie lubiłam tego kraju, a niestety tu się urodziłam...

gość dziś Taką logikę, że nie wolno zabijać. A jeśli ratowanie kobiety jest zabijaniem, to nie wolno go przeprowadzić. Bóg rozpozna swoich!

Dlaczego kobiety z ciążą pozamaciczną nie będą ratowane? "Ciaza pozamaciczna nie jest bezposrednim niebezpieczenstwem, staje sie sie nim w momencie krwotoku. Do momentu krowotoku, rozwija sie np. w jajowodzie, i nie stanowi bezposredniego niebezpieczenstwa, az do momentu, kiedy rosnacy plod spowoduje pekniecie tegoz jajowodu. Szkopul w tym, ze jak juz dochodzi do krwotoku, to szanse kobiety na przezycie i na nieuszkodzenie trwale organow rozrodczych sa nikle. "

Odpowiesz przed Bogiem za to z niechęcanie do Boga człowieku. Piekło czeka na ciebie i jest bardzo realne, poczytaj objawienia na ten temat. Ten, kto z niechęca kogoś i de prawuje wart jest kamienia u szyi, jak podaje Biblia.

W projekcie ustawy wyraźnie jest napisane, że dostępne są wszelkie zabiegi medyczne mające na celu ratowanie życia kobiety w ciąży, nawet jeśli skutkiem ubocznym byłaby śmierć dziecka. Przepis jedynie wyklucza możliwość prewencyjnego zabicia jednej osoby, by ratować drugą.

gość dziś Jest też napisane o bezpośrednim zagrożeniu, zatem dopóki kobieta nie zacznie się wykrwawiać - lekarz ma związane ręce.

Dokładnie rzecz biorąc w projekcie jest napisane tak: "§ 3. Nie popełnia przestępstwa określonego w § 1 i § 2 lekarz, jeżeli uszkodzenie ciała lub rozstrój zdrowia dziecka poczętego są następstwem działań leczniczych, koniecznych dla uchylenia niebezpieczeństwa grożącego zdrowiu lub życiu matki dziecka poczętego albo dziecka poczętego." A więc chodzi o uchylenie niebezpieczeństwa... Nikt się nie będzie wykrwawiał.

19:27 Skąd masz ten przepis? Są 2 propozycje ustawy? Bo ja mam przed nosem coś takiego: " § 4. Nie popełnia przestępstwa określonego w § 1 i § 2, lekarz, jeżeli śmierć dziecka poczętego jest następstwem działań leczniczych, koniecznych dla uchylenia bezpośredniego niebezpieczeństwa dla życia matki dziecka poczętego." Czyli nie ma nawet nic o zdrowiu, jest za to o bezpośrednim niebezpieczeństwie.

pierwsze trafienia w google na hasło "projekt ustawy antyaborcyjnej 2016" - były inne starsze projekty...

Projekt ustawy zmienia również KK. Wspomniany przez ciebie par. 4 osłabia aktualne działanie art. 152 KK ("Kto za zgodą kobiety przerywa jej ciążę..."). Wspomniany par. 3 z kolei zmienia art. 157a KK. Porównaj...

Po co Kościół wtrąca się do tego, przecież 2000 lat temu nikt nie wiedział co to jest plemnik i komórka jajowa, a nawet Chrystus o tym nie wspominał.

Musi nastąpić bezpośrednie zagrożenie kobiety. W przypadku ciąży pozamacicznej wystapi ono dopiero w momencie pęknięcia jajowodu. Wtedy na pomoc jest zwykle ok... 5-10 minut (optymistycznie), a więc - transport do szpitala, na salę, wykonanie badań, narkoza, otwarcie powłok brzusznych, rozpoznanie, operacja. Sam transport zabierze ze 30 minut w centrum miasta, a w szpitalu - od momentu stwierdzenia po operację minie co najmniej 15. W tym czasie kobieta zdąży umrzeć. Ad maiorem Dei gloriam. Dla większej chwały Pana

Ahaaa, ot lewacka logika: żeby ratować kobietę, zabijmy zarodek = dziecko. Nie. Nie ma to zgody i nie będzie. Lewactwo winno być zakazane prawnie. Jeśli kobieta ma umrzeć, to naprawdę umrze, a jak ma żyć, to przeżyje, niezbadane są wyroki Boskie. Nie ma nic lepszego niż Prawo Boże, nikt nic lepszego nie wymyślił, więc Polska, prędzej czy później będzie miała prawo oparte o Biblię. I nikt i nic tego nie zmieni. A ateizm zostanie kiedyś zdelegalizowany jako szkodliwy dla Narodu.