Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Mama powiedziala ze jestem gruba

Polecane posty

Gość gość

Witajcie, jestem tu pierwszy raz. Jestem mamą dwójki dzieci, po ciąży zostało mi 10 kg, ważę 70 kg przy 170 cm. Sama okropnie czuję się w swoim ciele, chodzę w luźnych ubraniach, żeby nie było widać mojego ogromnego brzucha i boczków. Ale nie potrafię schudnąć :( Nie umiem przejść na dietę, nie wyobrażam sobie życia bez słodyczy, brakuje i czasu na gotowanie wymyślnych dań, lubię fastfoody i nie potrafię sobie odmowić jak jest okazja zjeść :( Dziś mama stwierdziła, że się roztyłam i chyba miarka się przebrała. Mama zawsze mnie dołowała, chciałabym jej utrzeć nosa i pokazać, że dam radę. Tylko jak???? Brakuje mi czasu na ćwiczenia, mimo, że jestem na urlopie wychowawczym, to pracuję w domu, najczęściej jak dzieci zasną, do 2-3 w nocy, wstaję o 7 i tak codziennie Moje dzieci są bardzo absorbujące, więc ciężko wygospodarować jakiś czas dla siebie, mąż dużo pracuje , wraca najczęściej około 18-19 i szykujemy dzieci do spania. Możecie mi jakoś pomóc, coś podpowiedzieć? Jest szansa, żeby zgubić te 10 kg w dwa miesiące?? Obecnie jem bardzo nieregularnie i jem w nocy jak pracuję...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie bierz mamie tego za zle, moja tez mi czesto wali prosto z mostu. Postaw sobie najpierw za cel zgubic 2-3 kilo w miesiac, to realistyczny cel bez glodzenia sie. Musisz zmienic swoj jadlospis, zero fastfoodow, tylko pieczone mieso (drob), ryby i ugotowane warzywa, salatki itp. Pomysl sobie, ze nie dlatego ze musisz tylko chcesz schudnac dla siebie! A cwiczyc mozesz tez 10-30 minut z dvd. Podam ci fajne 2 programy - 1) https://www.youtube.com/watch?v=PWEdJRRndkQ (bardzo dobry, tylko 10 minut 2) https://www.youtube.com/watch?v=1Pc-NizMgg8 (shred 1, 30 minut). zacznij od tego 10 minutowego, tyle czasu kazdy znajdzie nawet przy 2 dzieci. Powodzenia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie mam mamie tego za złe, powiedziała prawde, ale jakoś przykro mi się zrobiło - w końcu chyba ktoś powiedział to, co ja próbuję za wszelką cenę ukryć i z czym nie umiem sobie poradzić, dlatego tak zabolało. A co jeśli nie potrafię rzucić słodyczy?? Próbowałam milion razy, jak nie jem w ciągu dnia, to przebudzę się w nocy i jem "na śpiocha", nienkontrolując tego, wymiotę wszystko co jest w domu, a jak nie ma to zjem chociaz kakao z cukrem, cokolwiek :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sama musisz wiedziec, nie ma nic za darmo. Moze te slodycze to znudzenie, albo brakuje ci czegos. Znajdz sobie jakies hobby, dzieci to jedno, mozna miec pasje i rodzine

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Może Twoja mama nie ma złych intencji, ale nie potrafi ubrać w słowa ostrych zdań. Nie patrz na mamę, tylko na siebie. Jeśli naprawdę chcesz schudnąć, to zrób to dla siebie, bo dopiero wtedy się zmotywujesz. Zauważ, że w swojej wypowiedzi stale piszesz, że nie masz czasu, że nie możesz.... Czy faktycznie tak jest, że nie masz czasu, by regularnie jeść. Przygotowanie protego obiadu, czy kanapki nie zajmie więcej czasu niż przygotowanie fast- foods. Piszesz, że bez słodyczy nie możesz żyć... Jak w przyszłosci powiesz dzieciom, że słodycze nie są zdrowe...? Pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Najtrudniej jest zacząć. A odchudzanie zaczyna się w głowie. Może nie jesteś na to jeszcze gotowa? Widać, że nie jesteś przekonana do tego a nic na siłę. Jeśli już się zdecydujesz, to najlepiej rozłóż to na jakiś dłuższy okres- 6 miesięcy do roku optymalnie (bo chyba nie chcesz potem znowu utyć). Nie katuj się też dietami. Można poprawić nawyki żywieniowe bez wymyślnego gotowania. Najlepiej zaopatrz się w wok, do którego możesz wrzucać warzywa, ryż/kaszę i mięso- wszystko w jednym naczyniu. Polecałabym też detoks cukrowy, bo jesteś uzależniona od cukru. Pierwszych kilka dni może być ciężkich, ale potem będzie z górki. Potem możesz się przestawić na system 5+2 (5 dni "diety", tj. dobrego stylu odżywiania a w weekend pozwalaj sobie na przyjemności kulinarne). Dzięki temu nie będziesz czuła, że jesteś na diecie, że czegoś Ci nie wolno. No i przede wszystkim rób to dla siebie, lepiej się poczujesz po prostu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ty się lepiej kładź wcześniej spać. Za krótko śpisz, a glamiesz za długo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przede wszystkim musisz zacząć jeść regularnie, samo to już ci bardzo wiele pomoże. I oczywiście zaprzestać jedzenia w nocy. 5 posiłków dziennie, w regularnych przerwach od siebie, posiłki nasycające, ale nie przesycające. do tego pić duuużo wody. powinno choć trochę pomóc, na pewno Twój organizm będzie czuł się dużo lepiej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziękuje za rady. Wlasnie jem ostatnie daniw, zupe mleczna na kolacje. Wypilam dzis 1,5 litra wodyco mi sie nigdy nue zdaza. Zjadlam budyn, ale poza tym nic wiecej ekidkuego. Wiem ze to jedynue kamien milowy ale jestem z siebie dumna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×