Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość artezja

czy zdażyło się Wam..

Polecane posty

Gość artezja

Czy zdarzyło Wam się zakochać w niewłaściwej osobie ? Mi tak. Jego życiem rządzi kłamstwo, jedno za drugim. Sam się w nich pogubił. Ale jest odpowiedzią na moje pytania. ON. A ja wciąż o nim myślę. Nie jestem małolatą, latającą od imprezy do imprezy. Szkoda mi na to czasu. Ma to za sobą. Długi czas poświęcałam sie zawodowo i czegoś zaczęło brakować. Szukałam człowieka, z którym warto być. I znalazłam. Jadnak ma wadę: kłamie. Zaprzecza, obraża się jak nastolatek.. ale tematu szczerze podjąć nie chce. Może nie umie.. Poradźcie , co mam myśleć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie zdarzyło mi się, bo nie jestem masochistką i nie zakochuje się w oszustach, pijaczkach, ćpunach, kobieciarzach, pasożytach, itp, itd...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zdarzyło ale już prawie się wyleczylem. Czas pomaga.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość artezja
No ja też się na ogół co roku nie zakochuję, bo nie mam na to czasu po prostu. I nigdy nie miałam do tego momentu. Nie wybierałam sobie za palety dostępnych przypadków. Nigdy nie zajmowałam się ocenianiem mężczyzn bo nie byli mi oni potrzebni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość artezja
gość 0:55 . A ile trwał Twój czas ? I czy to było to czego szukałeś naprawdę ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość artezja
Dlaczego wciąż o nim myślę ? Mimo tej wiedzy którą mam. Dlaczego tak go sobie wdrukowałam.. Wiem , napiszecie: tego kwiatu pół światu, itp. Ale to jest właśnie on. Nie mężczyzna, facet, gieroj czy inne.. Tylko człowiek. Pokochałam go takim jaki jest. Ale nie jest transparentny. Wciąż coś ukrywa, jak nastolatek. Jest tu ktoś mądrzejszy ode mnie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Artezja, prawie rok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość artezja
Ja już ponad dwa.. Czy to znaczy że ze mną coś nie tak ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zwiąż się z nim, bzyknij go, za jakiś czas jak dostaniesz po d***e to ta wyimaginowana miłość ci przejdzie i po kłopocie, a jeśli tego nie zrobisz, to jak każda baba do końca życia będziesz o nim rozmyślać i idealizować jego osobę, choć i tak mózg podpowiada ci ze to zwykły i nic nie warty d**ek... ale póki nie odczujesz tego na własnej skórze, to nic cię nie przekona.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Za palety dostępnych przypadków" :-D szczam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Można by się było zastanawiać gdyby nie mył nóg albo rozrzucał wszędzie majty, ale to trochę zbyt poważna wada. Nie sądzisz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×